[AHU] Brak mocy po odpaleniu na ciepłym (3 stopnie mocy) FIL
: wt mar 19, 2013 15:39
Witam. Mam dziwny problem, który pierwszy raz pojawił się 2 miesiące temu. Już myślałem że mi turbina się zatraciła, jednak po 2km się wszystko naprawiło. Do tej pory miałem spokój, a teraz problem wrócił ze zdwojoną mocą.
Odrazu mówie, że to nie jest notlauf. Zawór N75 ma 8 miesięcy, ładnie cyka, po odpięciu przepływki też się nic nie zmienia. Wyłączenie zapłonu w czasie jazdy też nic nie pomaga.
Po odpaleniu na zimnym silniku rano, wszystko jest ok, turbo normalnie pompuje, czuć pod pedałem że silnik pracuje. I tak samochód będzie jeździł cały dzień bez żadnych strat mocy - warunek jest jeden. Nie gasić go.
Wystarczy go zgasić i wejść na zakupy do supermarketu. Wracam, odpalam, ruszam i już czuje że nie ma mocy. Ostatnimi czasy zamontowałem specjalnie wskaźnik doładowania i widze że turbo wtedy pompuje do 0,5 Bara i baaaardzo wolno wstaje. Jedzie gorzej jak SDI, nie chce się wkręcać.
Jednak wystarczy na luzie lub na biegu zakręcić go do 3,5 tyś i wskakuje drugi poziom mocy - doładowanie do 0,9 - 1 bar, jednak bez przeładowania (normalnie turbo bije 1,2 Bar przy depnięciu i zbija ciśnienie na 0,95). Mocy, tak na oko z 60Km ma wtedy.
No i czasem jak się już tak jedzie na tym "etapie 2" to nagle coś go tchnie i zaczyna pracować normalnie. Jednak ostatnimi czasy coraz ciężej go zmusić do osiągania pełnej mocy.
Dziś nagrałem film jak to wygląda, zaraz go UPne na yt. VAGiem jeszcze nie sprawdzałem czy są jakieś błędy, bo go w tej chwili nie mam.
[youtube][/youtube]
Odrazu mówie, że to nie jest notlauf. Zawór N75 ma 8 miesięcy, ładnie cyka, po odpięciu przepływki też się nic nie zmienia. Wyłączenie zapłonu w czasie jazdy też nic nie pomaga.
Po odpaleniu na zimnym silniku rano, wszystko jest ok, turbo normalnie pompuje, czuć pod pedałem że silnik pracuje. I tak samochód będzie jeździł cały dzień bez żadnych strat mocy - warunek jest jeden. Nie gasić go.
Wystarczy go zgasić i wejść na zakupy do supermarketu. Wracam, odpalam, ruszam i już czuje że nie ma mocy. Ostatnimi czasy zamontowałem specjalnie wskaźnik doładowania i widze że turbo wtedy pompuje do 0,5 Bara i baaaardzo wolno wstaje. Jedzie gorzej jak SDI, nie chce się wkręcać.
Jednak wystarczy na luzie lub na biegu zakręcić go do 3,5 tyś i wskakuje drugi poziom mocy - doładowanie do 0,9 - 1 bar, jednak bez przeładowania (normalnie turbo bije 1,2 Bar przy depnięciu i zbija ciśnienie na 0,95). Mocy, tak na oko z 60Km ma wtedy.
No i czasem jak się już tak jedzie na tym "etapie 2" to nagle coś go tchnie i zaczyna pracować normalnie. Jednak ostatnimi czasy coraz ciężej go zmusić do osiągania pełnej mocy.
Dziś nagrałem film jak to wygląda, zaraz go UPne na yt. VAGiem jeszcze nie sprawdzałem czy są jakieś błędy, bo go w tej chwili nie mam.
[youtube][/youtube]