Szarpie na 5 biegu, brak mocy między 2-3tyś, kopci na czarno
: ndz mar 17, 2013 15:43
Witam wszystkich. Nie mam już siły na swoje padło... Sprawa wygląda następująco. Jak auto jest zimne można jechać sobie 100km/h na 5 biegu i jest wszystko ok, ale jak się rozgrzeje to przy utrzymywaniu stałej prędkości na 5 biegu czuć wyraźne szarpanie. Nie ważne czy jadę 80 czy 120 i tak czuć szarpanie, odpuszczam gaz spokój, wciskam gaz mocniej to też szarpania brak, tylko przy utrzymywaniu równej prędkości. Na 4 i niższych biegach jest to praktycznie nie odczuwalne. Kolejną sprawą jest zanik mocy, dziwny wdzięk z wydechu i kuuuuuuuuupa czarnego dymu między 2 a 3tyś obrotów. Po przekroczeniu 3tyś nagle strzał mocy ginie dym i jedzie elegancko. Im wyższy bieg tym mniej jest to odczuwalne. Na początku zwalałem winę tego wszystkiego na krzywą korbę w starym silniku, ale teraz już mam można powiedzieć 3 silnik i na każdym było to samo.
Silnik dół z AVF, głowa z AGR (wszystko po kapitalnym remoncie) po drobnych modach czyli pompa ori 11, wtryski 230 (sprawdzane wszystkie pylą elegancko), turbo brd (było drugie na podmiankę i były te same objawy), wałek sdi, fmic. Na początku wszystko było ok, po około 2-3tyś km od wystrojenia na tym setupie zaczęło się to dziać.
Ma ktoś może jakieś pomysły co sprawdzić? Bo mi już ręce opadają.
Silnik dół z AVF, głowa z AGR (wszystko po kapitalnym remoncie) po drobnych modach czyli pompa ori 11, wtryski 230 (sprawdzane wszystkie pylą elegancko), turbo brd (było drugie na podmiankę i były te same objawy), wałek sdi, fmic. Na początku wszystko było ok, po około 2-3tyś km od wystrojenia na tym setupie zaczęło się to dziać.
Ma ktoś może jakieś pomysły co sprawdzić? Bo mi już ręce opadają.