Forum.VWGolf.pl

Witam, tak jak w tytulr. Jechałem wczoraj na dwójce dodalem gazu a tu nagle strzal, jakiś wybuch w komorze silnika albo jakby coś sie zerwalo. Odrazu wystąpił nagły spadek mocy i samochód zalacz bardzo głośno chodzić podczas dodawania gazu, z tym że to jest dźwięk traktora ;/ co sie mogło stać ;( ? Golf IV z 2003 r. Z silnikiem axr

ktoryś przewod powietrza z turbiny do kolektora "poszedł" albo wyrwało go na którejś z zawleczek.

Pewnie turbo odleciało do krainy wiecznych łowów .. trzeba zdjąć wąż dolotowy i sprawdzić co się dzieje z wirnikiem i czy nie puściło oleju w układ doładowania. Zakopcił na biało - wzrosły gwałtownie obroty bez dodawania gazu ? Sprawdź stan oleju silnikowego.

Przed chwilką byłem go odpalić i odpala prawidłowo chodzi równo również głośne odgłosy znikneły. Tylko ,że w okolicach 2000 obr/min (przypuszczam ,że w tych granicach ma wstać turbina) jest spaek obrotów i mocy słysze ,że turbina chcę a nie może. Dodaje gazu do 1800 obr/min jest ok a później syczy sekundkę turbia i się wyłącza ,dodatkowo zauwżyłem delikatny dymek z pod maski.

ferrodor pisze:wybuch w komorze silnika albo jakby coś sie zerwalo

Na wszelki wypadek sprawdź wszystkie rury i węże ciśnieniowe.Być może to któryś z nich strzelił.
Mi kiedyś spadł wąż z kolanka,to tak dupnęło,jakby faktycznie coś wybuchło

Kolegoferrodor, gratuluję toku postępowania

Witam, tak jak w tytulr. Jechałem wczoraj na dwójce dodalem gazu a tu nagle strzal, jakiś wybuch w komorze silnika albo jakby coś sie zerwalo. Odrazu wystąpił nagły spadek mocy i samochód zalacz bardzo głośno chodzić podczas dodawania gazu, z tym że to jest dźwięk traktora ;/ co sie mogło stać ;( ? Golf IV z 2003 r. Z silnikiem axr

po czymś takim to się maskę otwiera i patrzy a nie głupio pyta co wybuchło .... Wybacz za takie słowa, ale jak to czytam to
Zrób to co chłopaki pisali a nie odpalasz auto

Haki pisze:Kolegoferrodor, gratuluję toku postępowania

I ja przyłaczam się do gratulacji

ferrodor pisze:Jechałem wczoraj na dwójce dodalem gazu a tu nagle strzal, jakiś wybuch w komorze silnika albo jakby coś sie zerwalo. Odrazu wystąpił nagły spadek mocy i samochód zalacz bardzo głośno chodzić podczas dodawania gazu, z tym że to jest dźwięk traktora ;/ co sie mogło stać

ferrodor pisze:Przed chwilką byłem go odpalić i odpala prawidłowo chodzi równo również głośne odgłosy znikneły. Tylko ,że w okolicach 2000 obr/min (przypuszczam ,że w tych granicach ma wstać turbina) jest spaek obrotów i mocy słysze ,że turbina chcę a nie może. Dodaje gazu do 1800 obr/min jest ok a później syczy sekundkę turbia i się wyłącza ,dodatkowo zauwżyłem delikatny dymek z pod maski.

Pasowało by zajrzeć pod maskę ,takie cuś pod nogami się pociąga bo z opisu wynika że nawet nie zajrzałeś pod nią Ja rozumiem że można się nie znać ,ale żeby nawet nie zajrzeć co się stało ,to juz nie jestem w stanie

Wasze komentarze na temat podniesienia maski są dziecinnie i zbęde "takie coś pod nogami się pociąga" takie uwagi zostaw dla siebie ok ? Wydaje mnie się ,że to profesjonalne forum i jak chcesz spamować to nie tu. Oczywiście ,że zajrzałem pod maskę specjalisto tylko ,że moja wiedza nie pozwoliła mi niczego zauważyć stąd właśnie mój post. A od was jako od ludzi z doświadczeniem chciałem uzyskać informacji. Na szczęście już wiem co dolega mojemu golfikowi wypadła rura tylko nie wiem jak ją prawidłowo nazwać znajduje się ona po lewej stronie pokrywy od komory silnika.

http://images39.fotosik.pl/1627/f18fab52672e9f50gen.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Dokładnie o to chodzi urwał się tutaj zaczep. I tu kolejne pytanie do was gdzie można zakupić coś takiego mam na myśli jakiś szrot w pobliżu Katowic. I jaka jest tego profesjonalna nazwa.

czyli wyrwało go na zawleczce - wąż do wymiany albo do reanimacji, czyli podpiłować wystające dwa zaczepy tak aby zawleczka miała solidne oparcie albo ... inwencja twórcza należy do ciebie
Na alle znajdziesz tego całe mnóstwo bez jeżdżenia po szrotach - zerknij na nr OE

http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic ... kod=AA5C05" onclick="window.open(this.href);return false;

viewtopic.php?f=35&t=363217" onclick="window.open(this.href);return false;

wystarczy użyć szukajki poniżej

ferrodor pisze:już wiem co dolega mojemu golfikowi wypadła rura

A nie mówiłem
Jeżeli wypadł w miejscu gdzie jest ta zawleczka,to można ratować się blachowkrętem.Wiem,że to druciarstwo,ale szczelność będzie zachowana i na 100% już nie spadnie

wepchnij ją poprostu aż wskoczy na zatrzaski i po sprawie

KOSA1987 pisze:wepchnij ją poprostu aż wskoczy na zatrzaski i po sprawie

Tylko,że jak są ząbki wyrobione,to zaraz znów wyleci.