Każdy rozkłada ręce,wiec daje posta tutaj,może ktoś miał taki przypadek,zna lub słyszał
Mam Skode Octavie II RS 2.0 TDI 170 ps manual 6biegow 2007r wiec jeszcze Pompo-wtrysk
Zauważyłem gdy się zrobiło zimniej auto dziwnie się zachowuje
Wyjeżdżam z garażu wszystko jest ok,gazuje i silnik normalnie chodzi
ujadę kilka metrów i zaczyna dziwnie rzężyć jak 2.5 v6 taki dziwny metaliczny dźwięk i trzyma wysokie obroty równo na 1000,zauważyłem ze dzieje się to powyżej 2000obr.
zgaszę auto i zapale i wszystko wraca do normy,gazuje na jałowym i wszystko jest ok,ruszę kilka metrów i znowu to samo rzęży dziwnie i jak stanę na jałowym trzyma wysokie obroty i jak gazuje to metalicznie rzęży,gaszę i zapalam i znowu wszystko ok normalnie chodzi,ruszę i znowu rzęży i wysokie obroty itd itd
przejadę ok 20 km jak się rozgrzeje i problem ginie
Nie wiem czy to wina mrozu?cos ma w kompie ze ma się dogrzewać i podaje większa dawkę paliwa stad te obroty?coś z FAPem?może tak ma miec czy co?
Bylem na kompie gdy rzęży i trzyma wysokie obroty i gdy wszystko jest ok i żadnych błędów nic
Jedynie koleś mi powiedział wtryski 1 i 4 dawki są przy górnych wartościach maja odchyły czy coś takiego
a środkowe 2 i 3 mieszczą się w granicach
ale powiedział ze mam się tym nie martwić,bo mogę wymienić jakieś zestawy naprawcze podkładki czy coś
Każdy rozkłada ręce
Jak uda mi się nagrać ten dźwięk to dodam
Proszę o pomoc Poratujcie Maniacy jak zawsze
,więc tak jak kolega, zwracam się do was o jakieś podpowiedzi.