Forum.VWGolf.pl

Witam.Po zdjęciu głowicy zauważyłem pęknięcia pomiędzy zaworami oznaczone na zdjeciu czerowną linią...Czy to może mieć również wpływ na ciężki rozruch gdy silnik jest zimny..? Ale po polaniu rozpuszczalnikiem nitro nie przecieka tymi miejscami..Zamieszczam jeszcze zdjęcie z blokiem i tłokami do względu...Pompa wtryskowa bo wymianie uszczelki pod głowica równiez jak nie bedzie efektu idzie do regeneracji...Proszę o Odp

Pęknięcia pomiędzy zaworami to norma w głowicach siników z pośrednim wtryskiem. Sprawdź lepiej czy nie masz pęknięć komór wirowych i czy nie latają luźno w gniazdach

tak czy siak głowicę musisz dać do planowania to też sprawdzą jej szczelność

A jak oceniacie blok silnika po zużyciu tłoków?

kamil2547 pisze:A jak oceniacie blok silnika po zużyciu tłoków?

Za słabe zdjęcie wrzuciłeś, żeby cokolwiek oceniać. Jedyne co widać to slad zaworu na tłoku 3 cylindra. Oczyść gładź cylindra i zrób foto z bliska. Spradź paluchem, czy nie masz progów..

Co się stało że zdejmowałeś głowicę? Jak silnik pracował przed demontażem? Robiłeś pomiar kompresji?

Problem z odpaleniem na zimnym silniku..Dlatego ściągałem głowice a pózniej jak nie da to efektu to regeneracja pompy...Tylko zaczeło mi się od momentu jak przez głupi błąd nalałem PB 98 a nie verve 98 ale tylko 5 l i dolałem 15 l ropy..I chyba pompa dostała bo nawet jak jest 3 C na plusie jest to kręci z 1 minutę a świece sa wszystkie sprawne wtryski też bo nie kopci

W tamtą zimę to poniżej -5 troszkę dłużej pokręcił ale nie tak długo jak teraz nawet w plusowej a teraz chyba dostała tego suchego paliwa i jeszcze gorzej odpala nawet w wyżej temperaturze..A tak wogóle to silnik się pocił na pod uszczelką głowicy

PB 98 a nie verve 98 ale tylko 5 l i dolałem 15 l ropy

Przecież to to samo ... Verva to też benzyna ..... Myślę ,że 5l benzyny nie wyrządziłoby aż takich szkód ... a wręcz przeciwnie - koledzy dolewają PB do ON zimą by nie wytrącała się parafina ...
Może trochę mało tego ON dolałeś .. hmmm ale skoro się pocił silniczek to i tak prędzej czy później głowica zrobiłaby wyjazd ...

Pekniecia to norma, głowice do planowania daje sie tylko jak jest krzywa albo sa wrzery, a tak to po co naprawiać coś co jest dobre.
Od benzyny nic takiego nie powinno Ci sie stać, jak są mrozy staram sie dolewac, tak do 20% profilaktycznie, wszystko chodzi ok.
Zanim sciągnołes głowicę, trzeba było sprawdzic podstawowe rzeczy, czy auto kopci podczas kręcenia, tak-dostaje paliwo, pompa ok; nie- nie dostaje paliwa, prawdopodobnie popma się zapowietrza. W dieslu bardzo wazny jest kat wtrysku, niewielkie przyspieszenie kąta bardzo duzo daje. Rozrusznik tez moze słabo krecic, a tutaj winny moze byc sam rozrusznik, albo akumulator, czasami taka błachostka jak słabe połaczenia na stykach, zwłaszcza masa. No i na końcu kompresja. Sporo tego, ale często np. poprawienie masy to kilka minut roboty a rozwiazuje problem.
Głowice daj do sprawdzenia szczelnosci, to na pewno, cylindry jak nie maja progów, wystarczy wymienic pierścienie.

Progi są na cylindrach ...Ale przedtem nie mialem taki problemów kąta nie ruszałem tylko jak już mi sie to stało to delikatnie przyspieszałem lub opóżniałem ale nic to nie poprawiło...Silnik podczas kręcenia dymił...Oleju nie dolewałem od Lipca tego roku ale liczmy z 200 ml około jest mniej na miarce bo było 3/4 a teraz tak połowa ale dodajmy do tego wycieki

A powiedzcie mi panowie gdzie znajdę Zegar do ustawienia kąta wtrysku??

Tak się trochę wtrącę... Nie lepiej zamiast benzyny kupić buteleczkę depresatora jakiegoś dobrego? Po pierwsze taniej wychodzi, po drugie jest lepszy bo nie jest suchy, benzyna niestety wiadomo jaka jest.. Do tego jakieś uszczelki gumowe itp benzyna potrafi rozwalić.. brat kiedyś nalał do filtra ciut paliwa w Mercedesie, poszło lekko na uszczelkę ii wiadomo.. zrobił się tak jakby plastik.

Sorki za offtop

kamil2547 pisze:A powiedzcie mi panowie gdzie znajdę Zegar do ustawienia kąta wtrysku??

O kupno chodzi? Jak tak to na allegro tego pełno

kamil2547 pisze:Oleju nie dolewałem od Lipca tego roku ale liczmy z 200 ml około jest mniej na miarce bo było 3/4 a teraz tak połowa ale dodajmy do tego wycieki

Zależy ile km zrobiłeś to jest ważniejsze niż czas.

Kolego KamilP,

Tak się trochę wtrącę... Nie lepiej zamiast benzyny kupić buteleczkę depresatora jakiegoś dobrego?

autor nie wlał tej benzyny specjalnie ... ot pomyłka na stacji

Kolego Haki,

anaba255 pisze:jak są mrozy staram sie dolewac, tak do 20% profilaktycznie, wszystko chodzi ok.

O tą wypowiedź mi chodziło, ii może troszeczkę o Twoich kolegów