Forum.VWGolf.pl

Pytanie pisze w imieniu kolegi. Ma golfa 1Y z 92r. na zimno pali od zabka i chodzi ok ale jak sie mocno rozgrzeje i zgasi silnik to ponownie jak sie odpala zalapuje za 2, 3 razem albo trzeba przytrzymac z 3 sekundy rozrusznik-dziwna sprawa-gdyby nie palił na zimno to by były swiece ale na ciepło? kąt wtrysku jest ok. W tym samym golfiku spotkałem sie z tym ze jakos dziwnie chodzi jak jade nim to jakby nie diesel rwie od dołu i bardzo dobrze ciagnie co zauwazylismy ze przy 150km/h ma na obrotomierzu 4500 tys ob-to chyba za duzo podmnienilismy zegary od mojego i to samo a przy 165 ma juz 5100 obr to zbyt za duzo. Opony maja fabryczny rozmiar. Doczytalismy sie ze miał zmienianą skrzynie, moze ma złą z zamałym przełożęniem-czy moze tak ma by? moze to kopyto jakie ma jest spowodowane tym przełożeniem skrzyni? Co o tym sądzicie?

Z tym odpalaniem, to u mnie jest identycznie. Jak jest zimny podgrzeję świece i pali od obrotu. Jak jest ciepły to trzeba trochę kręcić. Poradziłem sobie tak: odłączyłem przewód od jakiegoś czujnika temperatury w silniku, po to żeby nawet jak jest ciepły grzało świece, i zawsze przy odpalaniu podgrzewam sobie 3 sekundy i wtedy pali od razu.
Także nienarzekam na odpalanie.

Moze na temat tej skrzynki ktos cos wie moze takie maja byc obroty przy takiej predkosci? czy moze to skrzynia od benzynowca sam nie wiem pomozcie?

poprostu na cieplym silniku sie nie włacza grzanie swiec i dlatego gorzej pali!!!! u mnie tez tak jest pozdro a co to skrzyni to nie ma sie co zastanawiac wszystko jest w porzadku