Strona 1 z 2

Przeróbka 1.6TD na 1.6D ?

: ndz maja 21, 2006 13:39
autor: Pinhead
Witam

Oriętuje się ktoś dokładnie czy dużo roboty jest z amputacją turbiny z 1.6TD tak aby zrobić z niego 1.6D ? Spotkałem się z opiniami że jest to proste w wykonaniu ale może ktoś potwierdzi lub zaprzeczy tym informacją :)
Co trzeba by zmienić ? (kolektory ?)

: ndz maja 21, 2006 13:49
autor: dominik_pk
Z taka przeróbką nie powinno byc wiele problemu, na pewno potrzebny jest kolektor od zwykłego diesla i potem gdyby były jakieś problemy to wizyta u pompiarza w celu jakiejś regulacji dawki paliwa. Wg. ,mojego katalogu TURBO i wolnossący ma ten sam stopień sprężania, więc po demontażu TURBO powinien jeździć jak zwykły dieselek.

: ndz maja 21, 2006 14:26
autor: szerszeniak
a poco amputowac jesli nie działa turbina to juz jest zwykły diesel zawsze mozna jeszcze otworzyć zawór na turbinie mysle ze nie musisz szukać czesci wiele osób chetnie sie zamieni daj ogłoszenie na forum oddadzą ci swoje kolektory w zamian za twój z turbiną

: ndz maja 21, 2006 14:51
autor: Pinhead
Dzięki za odpowiedzi, punkciki rozdane :bigok:
Konkretnie to chodzi o jeden z wątków na pl.misc.samochody http://tinyurl.com/ete67 gdzie pewien człowiek nie chce zdecydować się na 1.6TD argumentując to ryzykiem związanym z turbiną przez co woli kupić 1.6D :panna:

ps.
PhoeniX na usenecie to ja :bajer:

: ndz maja 21, 2006 15:13
autor: zaprzal
teoretycznie jest to prosty zabieg, jednak zupelnie nie rozumiem po co to robic?

: ndz maja 21, 2006 15:37
autor: Krzylu
taaa i uklad wydechowy caly musi jeszcze przyjsc bo ten co jest za maly
zreszta pod innym katem jest ustawiony od koletora

to ze maja taki sam stopien sprezania nieswadczy o tym ze mozna z 1.6D zrobic TD bo jednak sie roznia paroma fantami

G-ladera mu zapakuj ssacy od benzyny bez przepusnicy przez IC napedzany przez pasek i jazda 1.6G-Lader Diesel :wink:

: ndz maja 21, 2006 16:00
autor: zaprzal
Krzylu, w temacie jest mowa o przerobce TD na D

: ndz maja 21, 2006 16:56
autor: Pinhead
zaprzal pisze:teoretycznie jest to prosty zabieg, jednak zupelnie nie rozumiem po co to robic?
Niektórzy wychodzą z założenia że stare auto musi być maksymalnie tanim toczydełkiem do zajeżdzenia (kiedyś to się nazywało szroty). Dla takich ludzi argumentem przemawiającym za zakupem 1.6TD zamiast 1.6D może być fakt że w razie problemów z turbiną można ją łatwo i tanio zdemontować otrzymując 1.6D.

: ndz maja 21, 2006 18:15
autor: zaprzal
Pinhead pisze:
zaprzal pisze:teoretycznie jest to prosty zabieg, jednak zupelnie nie rozumiem po co to robic?
Niektórzy wychodzą z założenia że stare auto musi być maksymalnie tanim toczydełkiem do zajeżdzenia (kiedyś to się nazywało szroty). Dla takich ludzi argumentem przemawiającym za zakupem 1.6TD zamiast 1.6D może być fakt że w razie problemów z turbiną można ją łatwo i tanio zdemontować otrzymując 1.6D.
IMHO to glupota. Trzeba brac TD i uzytkowac je z glowa i jesli kupione auto bylo w jako takim stanie to nic sie nie zepsuje. Jak sie chce przerabiac TD na D to chyba trzeba wymienic kolektor, wydech tez jest nieco inny, a uzywana turbine do starego TD mozna teraz kupic za grosze... Co kto lubi

: ndz maja 21, 2006 20:42
autor: el Kopyto
Panowie to nie jest takie proste. Zgadza się kolektry a dokładnie wydechowy trzeba wymienić (z ssącym można sobie jeszcze poradzić), ale najważniejsza różnice w silniku to ta że są inne konty otwarcia i zamknięcia zaworów, tak że jeśli ma to poprawnie pracować trzeba też zmienić wałek rozrządu, a pozatym pompa wtryskowa od TD różni się od D. Poza istotnymi różnicami wewnątrz pompy to pozostaje motyw "gruszki" o doładowania na pompie

: ndz maja 21, 2006 21:09
autor: Krzylu
zaprzal pisze:Krzylu, w temacie jest mowa o przerobce TD na D
#-o

w takim razie ssacy i wydechowy musisz kupic i przerobic troche uklad wydechowy sama gruszke co wchodzi do kolektora trzeba troche przegiac zeby weszla w wydechowy od 1.6D

po co zmieniac katy itp skoro jak masz wysrana turbine i tak jezdzi słabo ale jezdzi w sumie tak jak 1.6D :hmm:
na forum byl koles co sprzedawal 1.6D z pompa wtryskowa od TD i smiga

: pn maja 22, 2006 16:48
autor: vw_vandal
Też przez jakiś czas jeździłem bez turba zalożyłem kolektory od diesla (na szrocie 100 zł) a gruszki nie podłanczałem i śmigałem (tak to można nazwać). Teraz mam spowrotem turbo po regeneracji i już jest wszystko z powrotem. Mechanikowi zajeło to ok 6 h z przerwą na paczke fajek i piwo (gorąco było).
Ale jestem zdania że zabrać turbo VW to grzech.... Odczujesz brak jak bedzie cię wyprzedzał cienkus albo TIR który będzie przed tobą jechał 110 km\h a z naprzeciwka stadko samochodów, a tak redukcja na 4 bieg długimi po oczach i pędzel. Nie rób tego !!!!!!

: pn maja 22, 2006 20:00
autor: KaEsMiechy
Wniosek z tego jest tylko jeden. Jak ktoś się boi TD to niech kupuje zwykłego Diesela. A tak w ogóle to odpisz temu gostkowi że jego strach przed turbiną jest irracjonalny i napewno podyktowany przez opinie "ekspertów" - np. takie że turbo nic nie daje w osobówce (bzdura) labo że trubinka się rozsypuje bo się za szybko obraca (co wy na to?).