Pytanie o pompe wtryskowa bosch

lucjanpl · Post autor: **lucjanpl** » czw gru 06, 2012 21:36

Witam mam problem z pompa wtryskowa w silniku AVG w sharanie cieknie ona prwdopodobnie między korpusem a tłoczkorozdzielaczem ale nie jestem pewny na 100%.Jest jeszcze podejżenie ze cieknie mi korek ten miedzy nypelkami co ida do wtrysków. Chcialbym zapytac czy z tym przeciekiem da sobie rade ta pompa przejechac około 1200km jestem teraz w niemczech i musze wrocic do domu na swieta ona raz cieknie a innym razem nic z niej nie leci prosze podpowiedzcie bo ceny w niemczech sa poprostu nie do ogarniecia uzywana stara pompa to jest koszt 500euro i ustawienie i wymiana to 250 euro sewis bosch

needved · Post autor: **needved** » czw gru 06, 2012 21:49

To zależy czy naprawdę mocno leci, korek/nypel po środku głowiczki możesz spróbować dokręcić.
Jeśli pompa jest tylko wilgotna nie widać wyciekającego paliwa np kapanie, lanie się ciurkiem to ja bym nie dał im zarobić. Pompę trzeba tylko uszczelnić a nie wymienić.

lucjanpl · Post autor: **lucjanpl** » czw gru 06, 2012 21:55

Wiesz kolego raz paliwko kapie a innym razem nic mi sie nie dzieje najchetniej to bym przyjechal do polski i zrobil to na miejscu bo w niemczech jest katastrofa tu nikt takich rzeczy nie robi oprocz serwisow a to kosztuje

lucjanpl · Post autor: **lucjanpl** » czw gru 06, 2012 22:57

Najwiecej mi chodzi o to czy ona nie padnie do konca badz zacznie sie z niej lac poważnie paliwo. Ktos ma jakies doswiadczenie badz jezdzil na cieknacej pompie ile sie tak da czy im pozniej tym gorzej czy poprostu leci bez zmian??

needved · Post autor: **needved** » pt gru 07, 2012 22:33

Ja jeździłem około pół roku na cieknącej pompie, przeciek nie narastał ciągle była wilgotna pompa i blok od jej strony, kapiącego paliwa nie było widać. Na biegu jałowym było delikatnie czuć zapach paliwa w kabinie. Robiłem też trasy 300-400km i było wszystko ok z pompą silnikiem. Łącznie na cieknącej pompie zrobiłem około 8tyś km
Jak się później okazało przeciek był między korpusem a głowiczką czyli tam gdzie i Ty podejrzewasz
Więc jeśli przeciek nie jest duży powinieneś wrócić do PL ale gwarancji i pewności na 100% nikt Ci nie da.

lucjanpl · Post autor: **lucjanpl** » ndz gru 09, 2012 12:29

Planuje odkrecic tą srube między zaworkami od wtrysków ta małą i tą duzą i wymienić oring na tej duzej mysle że mi sie nic nie wysypie po odkręceniu bo mam komplet uszczelek bo niemiecki mechanior sie boi odkrecic ta srubę doradzcie co zrobic

berthold61 · Post autor: **berthold61** » ndz gru 09, 2012 12:49

lucjanpl pisze:Planuje odkrecic tą srube między zaworkami od wtrysków ta małą i tą duzą i wymienić oring na tej duzej mysle że mi sie nic nie wysypie po odkręceniu bo mam komplet uszczelek bo niemiecki mechanior sie boi odkrecic ta srubę doradzcie co zrobic

to śmiało możesz robić nic się nie wysypie może tylko powietrza trochę chapnie

lucjanpl · Post autor: **lucjanpl** » pn gru 10, 2012 18:31

Dzisiaj bylem u innego mechaniora i powiedzial ze nie odkreci mi tej sruby bo to jest jakas sruba ktora sie reguluje start pompy i po skreceniu tego trzeba ustawiac cos zegarem wiec doradzicie mi cos moze juz kstos sam to robil moze wystarczy to zaznaczyc i pozniej poprostu tak samo skrecic.

needved · Post autor: **needved** » pn gru 10, 2012 23:21

lucjanpl pisze:Planuje odkrecic tą srube między zaworkami od wtrysków ta małą i tą duzą i wymienić oring na tej duzej

Możesz podać jakieś foto i na nim zaznaczyć jakie śruby chcesz odkręcić?
Bo ja dokładnie nie czaje co chcesz odkręcić

pszczolek · Post autor: **pszczolek** » wt gru 11, 2012 07:42

Smiało możesz odkrecac ta srube centralna pomiedzy krućcami w pompie wtryskowej nic sie nie przestawi.
Problem jest tylko taki ze jest to nie typowa nakretka o ksztalcie trójkata wiec nie wiem czy mechanik mial taki klucz zeby ja odkrecic.

indigo1975 · Post autor: **indigo1975** » wt gru 11, 2012 20:25

ja ją odkrecalem kluczem nasadowym chyba 24 ale dokladnie nie pamietam byc moze ze wieksza nasadka i nie bylo problemu z odkreceniem

munior · Post autor: **munior** » wt gru 11, 2012 20:50

pszczolek pisze:Smiało możesz odkrecac ta srube centralna pomiedzy krućcami w pompie wtryskowej nic sie nie przestawi.

Zgadza się ...A te spece w niemcowni i ich teorie

pompa VP 37 na zegar

No fakt ,można na upartego kąt wtrysku ustawić jak ktoś jest zdesperowany ,ma zegar ,nie ma vaga i ma duuuuużo czasu i cierpliwości na taką zabawę ....ale przy odkręcaniu zaślepki w głowiczce ?

Wiekszość użytkowników tego i nie tylko forum ma więcej wiedzy niż oni

lucjanpl · Post autor: **lucjanpl** » wt gru 11, 2012 21:32

Dzisiaj dzwoniłem do polskiego pompiarza i pytalem co i jak on mi na to ze spokojnie mozna ta srube odkrecac oczywiscie jak sie ma odpowiedni klucz poniewaz jest ciezki dostep i po wymianie tego oringu trzeba fest przykrecic poniewaz mozna uszkodzic tlokorozdzielacz i nastepna sprawa ktora mi powiedzial ze spokojnie moge na tym przejechac 1200km pompie nic sie nie stanie i paliwo jak kapie tak bedzie dalej kapalo nic z niej sie nie bedzie wiecej lalo wiec prawdopodobnie naprawie to po powrocie do polski.

lucjanpl · Post autor: **lucjanpl** » śr gru 12, 2012 19:53

Witam po wielkim stresie dalem rade wymienic ten oring lecz bez odkrecenia przewodow zasilajacych sie nie dalo oraz trzeba wykrecic te nypelki klucz nasadowy 24 jest za maly ale odkrecilem to kluczem do rur po wymienialem podkladki pod nypelkami oraz ten oring i jest sucho

dziekuje za podpowiedzi