Nastawnik dawki paliwa.
: pn lis 19, 2012 22:40
Witam wszystkich!
Mój bolid to golf IV TDI 110 km ASV, po zmianie softu u uysego 148 km i 350 NM tak na marginesie
Od jakiegoś czasu zauważyłem że zimny golfik nie odpala już z taką lekkością jak dawniej dosłownie na pół obrotu wału nawet przy mrozie -25. Na gorącym nie ma problemu, również na zimnym ale przy drugim odpaleniu jak już pochodzi np 30 s. Moje podejrzenia gorszego odpalania rano padają na pompę paliwa lub sam nastawnik dawki paliwa, ponieważ wszystko inne jest sprawdzone tzn, szczelność układu paliwowego, nowy filtr paliwa, nowe świece żarowe, nowe wtryski wymienione 3 mies temu na 0,216, roczny sprawny akumulator, sprawny rozrusznik robiony profilaktycznie rok temu, kąt wtrysku ustawiony na 54, korekcja wałka rozrządu również ok. Silnik czasami po odpaleniu na zimnym ale również na ciepłym na wolnych obrotach pracuje nierówno i niespokojnie. Takie zjawisko występuje raz z mniejszym raz z większym nasileniem. Auto odpala jeszcze bez większych problemów (nie ma arktycznych mrozów) ostatnio rano nawet udało mu się odpalić tak jak dawniej czyli na dotyk ale to przypadek 1/100 odpaleń... W większości przypadków wygląda tak, ze musi zakręcić raz lub dwa wałem korbowym. Niby już chce załapać ale musi obrócić jeszcze raz. Moderator uysy u którego zmieniałem soft twierdzi, że pompa nie jest już pierwszej młodości i nie pompuje jak nowa ale jeszcze sporo polata.
W związku z tym że nurtuje mnie fakt gorszego odpalania mam dylemat...
Czy zająć się tylko nastawnikiem (czyszczenie) czy może pomyśleć o regeneracji całej pompy?
Chciałbym na 100% sprawdzić czy mój nastawnik działa poprawnie bo jeśli go wykluczę to znaczy, że sama pompa już niedomaga.
Wiem że za pomocą Vag-a da się sprawdzić pod obciążeniem dawkę wtryskiwanego paliwa i porównać ja z dawką paliwa zadanego przez sterownik, kiedyś gdzieś widziałem taki wykres. Tylko czy do tego nie jest potrzebna hamownia??
Jeśli ktoś wie w jaki sposób i w którym kanale robi się takie pomiary vagiem to bardzo proszę o odpowiedz.
Mam nadzieje, że moja pompa nie jest jeszcze taka zła a tylko nastawnik nadaje się do czyszczenia.
Ojciec ma toledo z tym samym motorem, które odpala dosłownie na dotyk i po odpaleniu pracuje równiutko ze aż miło słuchać.
Chciałbym, żeby mój golfik również był symfonią dla ucha na wolnych obrotach zaraz po lekkim odpaleniu nawet przy silnych mrozach
Dodam jeszcze że zwiększenie dawki rozruchowej na max 33268 oraz delikatne wydłużenie czasu grzania świec żarowych niewiele pomogło.
Mój bolid to golf IV TDI 110 km ASV, po zmianie softu u uysego 148 km i 350 NM tak na marginesie
Od jakiegoś czasu zauważyłem że zimny golfik nie odpala już z taką lekkością jak dawniej dosłownie na pół obrotu wału nawet przy mrozie -25. Na gorącym nie ma problemu, również na zimnym ale przy drugim odpaleniu jak już pochodzi np 30 s. Moje podejrzenia gorszego odpalania rano padają na pompę paliwa lub sam nastawnik dawki paliwa, ponieważ wszystko inne jest sprawdzone tzn, szczelność układu paliwowego, nowy filtr paliwa, nowe świece żarowe, nowe wtryski wymienione 3 mies temu na 0,216, roczny sprawny akumulator, sprawny rozrusznik robiony profilaktycznie rok temu, kąt wtrysku ustawiony na 54, korekcja wałka rozrządu również ok. Silnik czasami po odpaleniu na zimnym ale również na ciepłym na wolnych obrotach pracuje nierówno i niespokojnie. Takie zjawisko występuje raz z mniejszym raz z większym nasileniem. Auto odpala jeszcze bez większych problemów (nie ma arktycznych mrozów) ostatnio rano nawet udało mu się odpalić tak jak dawniej czyli na dotyk ale to przypadek 1/100 odpaleń... W większości przypadków wygląda tak, ze musi zakręcić raz lub dwa wałem korbowym. Niby już chce załapać ale musi obrócić jeszcze raz. Moderator uysy u którego zmieniałem soft twierdzi, że pompa nie jest już pierwszej młodości i nie pompuje jak nowa ale jeszcze sporo polata.
W związku z tym że nurtuje mnie fakt gorszego odpalania mam dylemat...
Czy zająć się tylko nastawnikiem (czyszczenie) czy może pomyśleć o regeneracji całej pompy?
Chciałbym na 100% sprawdzić czy mój nastawnik działa poprawnie bo jeśli go wykluczę to znaczy, że sama pompa już niedomaga.
Wiem że za pomocą Vag-a da się sprawdzić pod obciążeniem dawkę wtryskiwanego paliwa i porównać ja z dawką paliwa zadanego przez sterownik, kiedyś gdzieś widziałem taki wykres. Tylko czy do tego nie jest potrzebna hamownia??
Jeśli ktoś wie w jaki sposób i w którym kanale robi się takie pomiary vagiem to bardzo proszę o odpowiedz.
Mam nadzieje, że moja pompa nie jest jeszcze taka zła a tylko nastawnik nadaje się do czyszczenia.
Ojciec ma toledo z tym samym motorem, które odpala dosłownie na dotyk i po odpaleniu pracuje równiutko ze aż miło słuchać.
Chciałbym, żeby mój golfik również był symfonią dla ucha na wolnych obrotach zaraz po lekkim odpaleniu nawet przy silnych mrozach
Dodam jeszcze że zwiększenie dawki rozruchowej na max 33268 oraz delikatne wydłużenie czasu grzania świec żarowych niewiele pomogło.