Forum.VWGolf.pl

Witam niedawno kupiłem golfa 5 1.9 tdi 105 km silnik bls 2009 rok 100 tyś przebiegu ,wszystko jest ok tylko zauważyłem że na biegu jałowym ma co chwile delikatne drgania lekko wyczuwalne.Po podłączeni go pod wag obroty skaczą od 819 do 840 i w tym momencie są drgania.Teraz moje pytanie czy tak mam być czy coś jest nie tak,trochę jest to irytujące.
Proszę o poradę jeżeli trzeba logi to zrobię.

Obstawiam którąś pompkę (wtrysk).. zdejmij dekiel i zobacz czy któraś krzywka na wałku się nie ściera..

Dzięki za odpowiedz zrobiłem kilka szybkich logów zanim lapek padł może coś pomogą, coś podpada mi z 23 kanałem tam chyba coś nie hallo
http://vaglog.rtnet.pl/magda.sylwek_102944.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.rtnet.pl/magda.sylwek_102945.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://vaglog.rtnet.pl/magda.sylwek_102946.html" onclick="window.open(this.href);return false;

i jak ? Jakieś konkrety? Mam podobny problem ale nie podpinałem pod kompa

A tak na marginesie. Jak zdobyć VAGa?

matix250 pisze:Witam niedawno kupiłem golfa 5 1.9 tdi 105 km silnik bls 2009 rok 100 tyś przebiegu ,wszystko jest ok tylko zauważyłem że na biegu jałowym ma co chwile delikatne drgania lekko wyczuwalne.Po podłączeni go pod wag obroty skaczą od 819 do 840 i w tym momencie są drgania.Teraz moje pytanie czy tak mam być czy coś jest nie tak,trochę jest to irytujące.
Proszę o poradę jeżeli trzeba logi to zrobię.

Ja także miałem taki objaw. Czytałem bardzo wiele tematów na te drgawki...., między innymi w owym dziale bieżącym. Odpowiedzi jest wiele.
Ja posiadam silnik BKC a wiele osób pisze, że motory BKD w mk5 często posiadają takie drgawki i trzeba się do tego przyzwyczaić...Nie wiem jak w BLS;ie...
Z moim MK5 BKC dodatkowo miałem czasami problem z porannym odpaleniem auta....Diagnoza była tylko jedna. Wymiana oringów pompowtrysków.
Po wymianie oringów na PD problem poszedł w niepamięć a przy okazji przestało nim telepać. Więc po wymianie oringów na PD auto odpala i nie mam drgawek. Drgawki były bardzo denerwujące zwłaszcza na postoju na światłach...Od trzech miesięcy nie stwierdziłem problemu jaki tutaj opisujemy...

Pozdro....

Witam na razie nic tylko zauważyłem że na zimny tych objawów nie ma,dzisiaj jadę wymienić olej i filtry może to coś pomoże.Może jakieś lipne paliwo mi się trafiło i dlatego są drgania,na razie czekam na odpowiedz kogoś obcykanego w temacie.A jak wymiana filtrów nie pomoże to może wymiana oringów na wtryskach tak jak kolega wyżej napisał zda rezultat.Zna ktoś dobrego mechanika z trójmiasta może,który ogarnia temat?

Dziadol pisze:

matix250 pisze:Witam niedawno kupiłem golfa 5 1.9 tdi 105 km silnik bls 2009 rok 100 tyś przebiegu ,wszystko jest ok tylko zauważyłem że na biegu jałowym ma co chwile delikatne drgania lekko wyczuwalne.Po podłączeni go pod wag obroty skaczą od 819 do 840 i w tym momencie są drgania.Teraz moje pytanie czy tak mam być czy coś jest nie tak,trochę jest to irytujące.
Proszę o poradę jeżeli trzeba logi to zrobię.

Ja także miałem taki objaw. Czytałem bardzo wiele tematów na te drgawki...., między innymi w owym dziale bieżącym. Odpowiedzi jest wiele.
Ja posiadam silnik BKC a wiele osób pisze, że motory BKD w mk5 często posiadają takie drgawki i trzeba się do tego przyzwyczaić...Nie wiem jak w BLS;ie...
Z moim MK5 BKC dodatkowo miałem czasami problem z porannym odpaleniem auta....Diagnoza była tylko jedna. Wymiana oringów pompowtrysków.
Po wymianie oringów na PD problem poszedł w niepamięć a przy okazji przestało nim telepać. Więc po wymianie oringów na PD auto odpala i nie mam drgawek. Drgawki były bardzo denerwujące zwłaszcza na postoju na światłach...Od trzech miesięcy nie stwierdziłem problemu jaki tutaj opisujemy...

Pozdro....

Zgadzam sie z kol.Dziadol to co opisuje wyżej ....u mnie w BKD też występują takie lekko wyczówalne drgawki na jałowym(choć nie zawsze???)ale tylko na optymalnie zagrzanym motorze(nigdy na zimnym >90st.)zostały wymienione oringi pompek,panewki wałków,wiązka pompowtrysków-wszystko orginalne w aso,wszystkie filtry wymieniane na bierząco(knecht)oliwa LM5w30,był pod kompem u dobrego tunera ale nic niepokojącego nie pokazało,obroty trzymały na poziomie 840 a w bloku 013 trzy pompki w granicach+/-0,15 jedna +0,45.Samochód przed i po tych wymianach(w głowicy) palił(na zimnym i gorącym od strzała) i jedzdził normalnie nawet spalanie w normie co do dwumasy to nic niepokojącego z tej strony nie zauważylem-nie ukrywam troche to mnie drażni ale jeźdze z tym cały czas-moje spostrzeżenia jednak wydają mi sie na dawkowanie paliwa na postoju bo jak go obciąże (na postoju)np.klimą lub ogrzewaniem tylnej szyby to drgawki są praktycznie niewyczówalne.(chwilowe spalanie na biegu jałowym z wył.odbiornikami prądu 0.4l/h

Pozdro.

Waszym zdanie szukać przyczyny czy po prostu czekać aż będą większe i wtedy szukać.Jeszcze inne pytanie ile wchodzi oleju do bls w sklepie powiedział że 4 litry.

około 4,5 jak dobrze pamiętam.

Rozumiem ,że poduchy silnika nie mają tutaj nic do tego?

Dodam ,że u mnie wygląda to tak ,że przy odpaleniu przez jakieś 6-7 sekund drga mocniej i sie uspokaja. I tak jest zawsze jak zatrzymam auto i wrzucę na luz.
Drgania i po 6-7 sekundach prawie nic.
Kompletnie nie wiem od czego zacząć poszukiwania.

Zaobserwowałem dokładnie taką anomalię.

Odpalam silnik i obroty są na poziomie ok 840-850 (na VAGu skaczą 819/840) . Dodaję lekko gazu tak do 1000 i drga coraz mocniej ale już przy przekroczeniu ok 1050-1100 drgania ustają.
Kompletnie nie wiem w czym problem.
Żadnych błędów nie wywala nawet po teście.
Pierwszy wtryskiwacz delikatnie przelewa (ale w normie ) ale kolejne 3 go korygują. Tylko te drgania mnie zastanawiają.

Nowy rozrząd+ nówka olej + 2 krotne czyszczenie wtrysków chemią "LIQY MOLY" + cały czas jazda na Vpower lub Statoil GOLD. I drgań prawie nie ma

Witam .podlacze sie pod temat i podziele sie spostrzeżeniami dotyczacymi drgawek silnika bkc na moim przykladzie. Postaram sie opisac w miare szczegolowo. Auto mam od maja tego roku passata b6 2006r 105km 280 tysiecy km najechanych w wersji angielskiej. Przy kupnie auta w parametrach silnika nie było sie do czego przyczepic poza rozjechana synchronizacja walka +4. w bloku 013 korekty wachaly sie od -0.5 do +0.5. W 023 bloku wszystko bylo okolo -20. Przejezdzilem kilka tygodni z autem nic sie nie dzialo wiec zainwestowalem w nowy rozrzad skf filtry man i olej motul 5w30 i pojechalem do znajomego tunera zgrac program, po wgraniu na hamowni wyszlo 142km i 331nm. Po jakos tygodniu silnik zaczol nie rowno chodzic na wolnych obrotach . Byly to nie regularne kopniecia tak jak by wypadały zaplony w pb. Wiec komp i blok 013 a w nim : +2.99 -2.0 -1.6 + 0.8. Nastepnym krokiem bylo odkrecenie pokrywy zaworow i okazalo sie na pierwszej pompce brak krzywki . po wyjeciu walka okazalo sie ze byl on nie orginalny i bardzo miekki.
kupilem ogrinalny walek z silnika atd i przy okazji wiazke pompowtryskow po poskladaniu wszystkiego silnik chodzil rowno i nie mialem z nim problemow az do zeszlego tygodnia wiec podlaczenie pod kompa ( na dole postu dodam dwa zdjecia korekt przed i po wszystkim) tym razem 3 pompka wiec pokrywa do gory i patrze czy cos sie nie odkrecilo poluzowalo kontry itd. Wszystko wygladalo w porzadku. Ale gdzies lezala przyczyna rozebralem dzwignie wyjolem pompki i wizke . Pojchalem po nowe uszczelki na pompki wiazke ktora kupilem sprawdzilem miernikiem a potem przez kazdy przewod przepuscilem w obwodzie z 2 zarowkami h7 prad okolo 10 amper szarpiac kablami aby wyeliminować ewentualne nie dorobki lub korozje przewodow pod otulina. Zaniepokoimy mnie obtarcia w gniazdach glowicy i na prawej stronie pompowtryskiwaczy ale nic z tym na ten moment nie zrobilem zaczolem skladac pompki z nowymi uszczelkami i zamiana miejscami pierwszy na czwarty drugi na trzeci i dalej analogicznie. Po ustawieniu wszystkiego i odpaleniu silnik pracuje rowno i ma calkiem inny odglos pracy. Jeżdżę autem juz kilka dni i jest wszystko ok w oleju nie ma ropy bo o to sie najbardziej balem widzac te obtarcia gniazd. Obeoty stoja stabilnie brak drgan i kopniec.przed po nie ma rewelacji w korektach i bipy powinny byc w okolicy zera ale nawet przy takich wartosciach moj bkc chodzi stabilnie i ciszej.