Forum.VWGolf.pl

Witam.
Dane techniczne: silnik 1.9 TDI, 130KM, Skoda Superb 2002r. 140 tys.km (rozrząd wymieniany przy 115tys.).
Przepraszam od razu za pewnie proste dla wszystkich pytanie, ale wolałbym mieć pewność od speców z tego forum, niż u mechanika słuchać "bajek" co by tu trzeba jeszcze wymienić . W załączniku przesyłam zdjęcie interesującej mnie części silnika (obok zaworu EGR) przy tej plastikowej osłonie po lewej stronie jest metalowy element(nr 1), który jak zauważyłem jest pokryty oleistym brudem. Co więcej, wcześniej przy dolewaniu płynu do spryskiwaczy raczej tego nie było, ale zauważyłem że ta lewa strona tej plastikowej osłony jest też brudna (nr 2 na zdjęciu, brudna praktycznie na całym zaznaczonym fragmencie na niebiesko) - też jakby od czarnego oleju, jak to wytarłem to tak to wyglądało. Niedawno robiłem coroczny przegląd (lipiec), więc podejrzewam że gdyby coś było nie tak to pewnie by mi coś powiedzieli. Dlatego Was prosiłbym o pomoc co to mogłoby być bo zaczynam się martwić - czym może być spowodowane to ubrudzenie ? Bardzo dziękuję za pomoc.

Jeszcze jak byś był łaskaw osłonę górną silnika ściągnąć i zrobić zdjęcie, to widząc całość można by coś "wywnioskować" a tak widząc strzęp, to cóż zostaje Ci czekanie na kogoś kto ten silnik zna.

nr 1 jest to siłownik klapy gaszącej. Normalne zjawisko że po jakimś przebiegu zaczyna się pocić w tym miejscu.

Czy coś należy z tym robić (tylko wycierać, czy może wymienić) ? I czy to możliwe że to pocenie powoduje, że ta osłona obok może być też brudna od tego siłownika ?

italiano_83 pisze:Jeszcze jak byś był łaskaw osłonę górną silnika ściągnąć i zrobić zdjęcie

italiano_83, ciesz się chłopie,że w ogóle maskę podniósł...

Michał_1977 pisze:

italiano_83 pisze:Jeszcze jak byś był łaskaw osłonę górną silnika ściągnąć i zrobić zdjęcie

italiano_83, ciesz się chłopie,że w ogóle maskę podniósł...

Dziękuję za złośliwe komentarze, ale nie sądziłem że dla takich specjalistów jak wy ma to jakieś znaczenie. Na przyszłość będę wiedział.

Przemo31 pisze:Dziękuję za złośliwe komentarze, ale nie sądziłem że dla takich specjalistów jak wy ma to jakieś znaczenie. Na przyszłość będę wiedział.

Po prostu mało widać i trzeba się domyślać,c o to jest Ten silnik siedzi poprzecznie w tym aucie zdaje się więc inaczej jak w Golfie, poza tym były dwa różne systemy sterowania klapą gaszącą, podciśnieniowy i elektryczny ( silniczek). Też przyszło mi do głowy, że to może być mieszek siłownika podciśnienia sterujący klapą gaszącą. Tylko, że takiej pewności nie mam nie widząc całości, więc po co mam Cię wprowadzać w błąd (jeśli się mylę) odnośnie przeznaczenia elementu który widać na zdjęciu. Być może zaolejenie jest efektem małej nieszczelności EGR-a lub układu doładowania, ale jak widać 3% całości to trudno coś "jednoznacznie" powiedzieć, jedyne co pozostaje to domysły, no chyba,że jak pisałem wcześniej ...ktoś zna ten silnik.

italiano_83 pisze:nie sądziłem że dla takich specjalistów jak wy ma to jakieś znaczenie.

Widzisz ja na co dzień śmigam TD.W TDI trochę grzebałem,ale nie mam fotograficznej pamięci.To co zaznaczyłeś nr.1,to nic innego,niż grucha klapy gaszącej,ale

italiano_83 pisze: były dwa różne systemy sterowania klapą gaszącą, podciśnieniowy i elektryczny ( silniczek)

Co do nr.2 to sorry,ale nie mam rentgena w oczach i nie wiem,co może się kryć pod tym plastikiem...wężyk,rurka,a może kabel.

Przemo31 pisze:Dziękuję za złośliwe komentarze,

Proszę bardzo,ale powiem Ci tylko tyle-gdyby było więcej wkładu z Twojej strony,to uwierz mi,nie byłoby żadnych uszczypliwych komentarzy i zapewne szybciej uzyskałbyś konkretną odpowiedź.Natomiast Ty poszedłeś na łatwiznę-maska w górę,bach zdjęcie i niech inni główkują,a co......

Przemo31, w okolicach EGR-u zazwyczaj pojawia się lekki osad z oleju, u siebie mam to samo. Jeśli Ci to przeszkadza to co jakiś czas wystarczy przeczyścić to miejsce, żeby za dużo syfu się tam nie zbierało.. ewentualnie można założyć tzw. oil catch tank, który wyłapuje olej z dolotu i częściowo zmniejszy jego wydostawanie się na zewnątrz EGR-u.. ale z tym już jest więcej zabawy

Plastikową osłonę silnika zdejmuje się podważając widoczne na niej okrągłe zaślepki a podważa się je w miejscach widocznych małych wycięć prostokątnych. Pod zaślepkami są nakrętki na klucz 10 (mogą się odkręcić albo same nakrętki albo też całe szpilki wraz z nakrętką ale to nie żaden problem), które odkręcasz i zdejmujesz osłonę a wtedy będziesz miał wszystko na widoku.

Nikt tu nie napisał, że właściwie należy to właściwie wytrzeć i jedynie patrzeć jak szybko znowu pojawia się. Ja osobiście pousuwałem te osłony we wszystkich samochodach jakie u mnie w rodzinie są i nikt mi nie wmówi, że one coś wycisza lub izolują, a przynajmniej wszystko widać.

SMUTNYINDYK pisze:Nikt tu nie napisał, że właściwie należy to właściwie wytrzeć i jedynie patrzeć jak szybko znowu pojawia się. Ja osobiście pousuwałem te osłony we wszystkich samochodach jakie u mnie w rodzinie są i nikt mi nie wmówi, że one coś wycisza lub izolują, a przynajmniej wszystko widać.

ja w tej osłonie mam filtr powietrza

No tak w ABARCIE też w osłonie jest filtr powietrza, ale jest on dość mała i nie wiele zasłania, ale już w NEW BEETLE jest absolutnie nie potrzebna.