Forum.VWGolf.pl

Witam. Na dniach jadę na szrot po silnik, na co powinienem zwrócić uwagę, wybierając silnik, który nie jest zamontowany w aucie i nie ma możliwości odpalenia?
Proszę o wszelkie podpowiedzi.
Silnik, który chce kupić to 1.6TD z mk2

barto125 pisze:nie jest zamontowany w aucie i nie ma możliwości odpalenia?

Trochę ciężka sprawa...
Możesz sprawdzić luzy wałka turbiny.Lekki poprzeczny jest dopuszczalny,ale osiowego ma nie być.Zapytaj jak długo stoi nie odpalany,żeby nie było niemiłej przygody z zastaną pompą.
Zwróć uwagę,czy są wycieki i z czego.

Wstępnie już go oglądałem (mam na oku 1.6SB), za 550 zł i do tego mogę sobie dobrać IC+orurowanie. Wycieków nie ma, a myty raczej nie był, bo dużo silników leży i niektóre upaprane od oleju częściowo są.
Sprawdzenie, czy wał się kręci używając klucza może mi coś powiedzieć oprócz tego, czy się kręci? Przy pierwszym odpaleniu postępować jakoś szczególnie, typu wlać oleju do cylindrów i pokręcić kilka razy "na sucho"?
Znajomy mechanik tam sprzedaje, więc raczej byle czego nie wciśnie, no ale wolę się dopytać.
Olej wymieniać przed uruchomieniem, czy najpierw uruchomić, rozgrzać/zrobić płukankę i dopiero?
Jakieś dodatki do paliwa stosować? Na pierwsze uruchomienie zalać jakiejś verwy, czy może zwykłego opału?

Puki nie odpalisz to nie będziesz wiedział

To wiem, że bez odpalenia wszystkiego się nie dowiem.

barto125 pisze:typu wlać oleju do cylindrów i pokręcić kilka razy "na sucho"?

Po naparstku do każdego.Nie więcej,bo nie obrócisz wałem.

barto125 pisze:Olej wymieniać przed uruchomieniem, czy najpierw uruchomić, rozgrzać/zrobić płukankę i dopiero?

Po uruchomieniu.

barto125 pisze:Jakieś dodatki do paliwa stosować?

Kup Valvoline Max Life dla diesla w brązowej buteleczce.Wyczyści pompę i wtryski,bo mogą być osady jeśli długo stał.

barto125 pisze: zalać jakiejś verwy, czy może zwykłego opału?

Żadnego opału.Lej normalny napęd.

Dobrze byłoby wziąć silnik z gwarancją rozruchową, żeby w razie "W" oddać. Podpiąć rozrusznik i zmierzyć kompresję. Myślę, że w warsztacie samochodowym nie wzięliby za to jakiejś kosmicznej sumy.