Strona 1 z 1

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: czw sie 23, 2012 22:15
autor: busy
Witam.
Przeszukiwalem temat ze autko nie pali czy zimne czy cieple ale nic tam nie znalazlem.
Podpowiedzcie mi prosze drodzy forumowicze co moglo sie stac z moim autkiem.
VW golf 3 TD.
Pali jak w zimie,swiece grzeja,ale musze dlugo krecic rozrusznikiem zeby zaskoczyl,ale i z tym ma problem bo dymi na siwo i ciagle gasnie.
Szarpie jakby palil na 3 cylindry,obroty faluja,jak go trzymam okolo 2000 to da sie jechac,ale na luzie nie daje rady i gasnie.
Stalo sie to dzis.
Rano o 6 jadac do pracy,juz zauwazylem,ze cos jest nie tak.
Do pracy 1,5km.
Po 8 godzinach juz gorzej z odpaleniem,gasnie,dymi.Droga do domu 2km.
Po kolejnych 5 godzinach juz ledwo daje rade go odpalic i przejechac 3km.
Po godzinie przerwy juz prawie nie da sie jechac,auto gasnie,musze je trzymac na 2000 obrotow,hamujac recznym,bo jakbym zdjal noge z gazu to obroty spadaja i gasnie.
Spotkal sie ktos z Was z czyms takim?
zastanawia mnie to,ze usterka pojawila sie w ciagu kilku godzin.
Prosze o pomoc

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: czw sie 23, 2012 22:37
autor: areczek0000000
Sprawdź rozrząd ??? Ustaw na znakach czy się nie przestawił.

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pt sie 24, 2012 06:23
autor: busy
Masz moze kolego jakies zdjecie jak ten rozrzad u mnie powinien wygladac?
Na googlach jest duzo zdjec i nie wiem ktore jest prawidlowe.
Chcialbym sam to sprawdzic bo jak na razie nie mam mozliwosci go nawet odpalic.
Czy rozrzad moze sie przestawiac w miare jezdzenia,bo tak jak pisalem,co odpalanie bylo coraz ciezej,az dzis rano wogole nie chcial odpalic

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pt sie 24, 2012 09:04
autor: Baryla
W skrócie dół masz znak w okienku w skrzyni, a u góry zwalasz dekiel i masz nacięcie na końcu wałka, wkładasz tam kawałek płaskiej blachy (ja stosuje zawsze jakiś płaski klucz). Jeżeli góra z dołem nie będzie się zgadzać proponuje lekturę http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=44967" onclick="window.open(this.href);return false;

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pt sie 24, 2012 09:21
autor: busy
Na poczatku posta,do ktorego link podales jest napisane
"Mechanik powiedział, że lekko gibające się koło pasowe na wale to nic poważnego.
Teraz wiem, że mechanik też za bardzo poważny nie jest."
O ktore kolo pasowe moze tu chodzic?
Bo wczesniej zanim cokolwiek mi sie stalo,to lekko latalo kolo pasowe napedu alternatora,az starlo mi pasek,po wymianie paska ustalo,moze byl mocno naciagniety i dlatego nie bylo tego widac a w wyniku tego cos sie stalo z rozrzadem.
A takie latwiejsze sprawy jak filtr paliwa tez moga byc? (niby niedawno wymieniany i paliwo lane na porzadnych stacjach przez caly czas)

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pt sie 24, 2012 11:34
autor: Michał_1977
busy pisze: lekko latalo kolo pasowe napedu alternatora
I właśnie o tym mowa.
Trzeba rozebrać rozrząd i odkręcić koła pasowe na wale korbowym.Najprawdopodobniej ścięło klin i fazy rozrządu zaczynają się mieszać.Nawet nie próbuj go odpalać,bo może być po silniku :bajer:

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pt sie 24, 2012 12:17
autor: busy
A mechanik wymieniajacy pasek napedu alternatora,nie powinien tego zauwazyc,ze cos jest nie tak?
Widzialem,ze kolo pasowe lata,ale wine zrzucilem na stary pasek.
Przy nowym jest wszystko OK,jakby cos bylo nie tak,to chyba na nowym pasku bylyby jakiekolwiek slady zuzycia,a pasek ciagle wyglada jak nowy.

Wrocilem do autka.
Rozrzad mam cos w ten desen.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20b ... 4aacb.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Rozrzad jakis czas temu robiony,wiec zostaly biale znaki namalowane przez mechanikow w warsztacie.
Widze,ze jesli znaki na obudowie i na zebie na kole od pompy (4 lub 5) zejda sie ze soba,to na kole nr 2 brakuje jeszcze 3 zebow.(od czego jest kolo nr 2)?
Jak sie dowiedziec,ktore kolo jest przesuniete?
Chcialbym sobie to sam ustawic,aby moc tylko do warsztatu dojechac.
Czy kolo zebate na samym dole tez ma jakies znaki i jest wazne?

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pt sie 24, 2012 16:17
autor: Baryla
busy pisze:Wrocilem do autka.
Rozrzad mam cos w ten desen.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20b" onclick="window.open(this.href);return false; ... 4aacb.html
Rozrzad jakis czas temu robiony,wiec zostaly biale znaki namalowane przez mechanikow w warsztacie.
Widze,ze jesli znaki na obudowie i na zebie na kole od pompy (4 lub 5) zejda sie ze soba,to na kole nr 2 brakuje jeszcze 3 zebow.(od czego jest kolo nr 2)?
Jak sie dowiedziec,ktore kolo jest przesuniete?
Chcialbym sobie to sam ustawic,aby moc tylko do warsztatu dojechac.
Czy kolo zebate na samym dole tez ma jakies znaki i jest wazne?
Zaholuj samochód od razu do warsztatu.

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pt sie 24, 2012 16:44
autor: busy
To az tak z nim zle?
Ile moze kosztowac naprawa?
Tzn. samo ustawianie rozrzadu,oraz ile by kosztowalo w razie jakby cos trzeba bylo robic z tym kolem pasowym co latalo.
Samochod juz dawno ma swoje lata swietnosci za soba i tak sie zastanawiam czy naprawa mi sie jeszcze oplaca skoro okazalo sie to dosc powazna usterka.

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: sob sie 25, 2012 07:38
autor: Michał_1977
busy, sorki,ale Ty nic nie rozumiesz... :?
busy pisze: zostaly biale znaki namalowane przez mechanikow
Rzec chciałeś- partaczy,a nie mechaników! Rozrząd ma być zrobiony na blokadach,a nie na mazaki.
busy pisze:To az tak z nim zle?
Jeszcze nie,ale jak będziesz go dalej męczył,to będzie b.źle. Dojdzie do kolizji tłoków z zaworami i amen.

Auto na sznur i do mechanika,tylko nie tego od mazaka :helm:
busy pisze:Ile moze kosztowac naprawa?
Tyle co wymiana rozrządu + koło + zafrezowanie czoła wału.

Przestal odpalac,szarpie dymi gaśnie

: pn sie 27, 2012 17:54
autor: berthold61
no nie strasz go tak mocno :kac: może myśli o tym kole pasowym od paska klinowego a ono jest mocowane dopiero do koła zębatego rozrządu ,może te 4 śrubki tylko zluzowane a koło zębate trzyma ,to jest chyba tak samo jak w 1,6 d,td ale tak czy siak dobrze ci radzą jak nie ogarniasz tego mimo że to prosta sprawa to lepiej jedż do kogoś co kapuje o co kaman to jest godzinka roboty