Forum.VWGolf.pl

Silnik 1x, 1,9 d, pompa mechaniczna jakas kłopotliwa, czasem wchodzi na obroty z dużym opóźnieniem. Dziś po dłuższej jeździe i wysokiej temperaturze silnika zaczęły sie poważniejsze kłopoty. Po zejściu do obrotów jałowych pompa zupełnie przestaje reagować na pedał gazu, nie dusi nie kopci nic się nie dzieje, po przestygnięciu raz na jakiś czas uda się go rozkręcić. Co to może być? Sprawa jest nader pilna bo musze wrócić do domu

Może jakiś syf w paliwie ? W ogóle kiedy zmieniałeś ostatnio filtr paliwa? Jak nie dawno wlej coś do czyszczenia wtrysków. Ale strzelam że filtr zawalony na amen, do sprawdzenia też węże paliwowe.

samochód ostygł i działa ok, tylko w temperaturze przy której włączaja się waitraki na chłodnicy problem zaczyna nagle występować. Filtra co prawda nie wymieniałem, ale jakoś nie wydaje mi się że to jego wina. Podczas jazdy czy na obrotach wszystko jest ok. Kłopot zaczyna się gdy obroty spadną do jałowych, gdy utrzymuję auto n agazie idzie jak rakieta. reasumując odpalam jadę, jest ok, cieplejszy dzień auto sie zagrzewa, dopóki nie stanę jest ok, gdy się zatrzymam i oborty zjadą do jałowych już nie mozna go wkręcić. Kilkadziesiąt sekund duszenia i mixowania wajchą ssania i czasem się uda i tak w koło.

Pisałeś że wchodzi na obroty z opóźnieniem, więc filtr jak najbardziej do wymiany/sprawdzenia. Może pompa nie może zassać paliwa.

Pompa poszła do rozbiórki. Zobaczymy.