[MK4 AJM] falujące obroty tuż po odpaleniu na zimno
: sob mar 31, 2012 11:05
Silnik bez problemu odpala na zimno (temperatura na zewnątrz dodatnia), ale po jakiś 3-4 sekundach pracy obroty zaczynają falować w przedziale 800-1000. Z rzadka silnik zaczyna się lekko ksztusić - wydaje taki odgłos jakby za chwilę miał zgasnąć. Samochodem mogę normalnie ruszyć - przy wyższych obrotach pracuje normalnie, na biegu jałowym faluje. Efekt znika zwykle po jakiś 40-60 sekundach jazdy.
Mechanik zdiagnozował nie do końca poprawne działanie pompowtryskiwaczy i przepływomierza. W obu wypadkach jest odchylenie normy - auto ma przejechane 350 tys. km, więc można się tego spodziewać - ale podobno nie na tyle duże, żeby powodować taki efekt. W gorszym stanie są pompowtryski, więc to one są głównym podejrzanym.
W toku poszukiwań innych możliwych przyczyn została wymieniona przepalona świeca podgrzewająca - niestety nie pomogło. Dodam jeszcze tylko, że zawór EGR był wymieniany jakieś 2 miesiące temu z powodów niezwiązanych z falowaniem po starcie na zimno.
Chciałbym za wszelką cenę uniknąć wymiany pompowtryskiwaczy - stąd pytanie o to co może być przyczyną falowania / co jeszcze sprawdzić?
Z góry dzięki!
Mechanik zdiagnozował nie do końca poprawne działanie pompowtryskiwaczy i przepływomierza. W obu wypadkach jest odchylenie normy - auto ma przejechane 350 tys. km, więc można się tego spodziewać - ale podobno nie na tyle duże, żeby powodować taki efekt. W gorszym stanie są pompowtryski, więc to one są głównym podejrzanym.
W toku poszukiwań innych możliwych przyczyn została wymieniona przepalona świeca podgrzewająca - niestety nie pomogło. Dodam jeszcze tylko, że zawór EGR był wymieniany jakieś 2 miesiące temu z powodów niezwiązanych z falowaniem po starcie na zimno.
Chciałbym za wszelką cenę uniknąć wymiany pompowtryskiwaczy - stąd pytanie o to co może być przyczyną falowania / co jeszcze sprawdzić?
Z góry dzięki!