Forum.VWGolf.pl

Witam ... mam maly dos denerwojacy mnie problem z moim gofrem ... jadac do holandi zrobilem sobie przerwe w polowie niemiec zchlodzilem turbo i zgasilem auto po okolo 10 min. odpalilem i tu jest problem dlugo mi krecil i gdy odpalil wskoczyl na obroty poczym spadl na normalne a przyokazji poscil sobie chmurke czrnego dymu od tamtej pory mam calkowiy brak mocy obadalem wszystkie przewody i dolotowe i podcisnienoa i niemam juz wiecej pomyslow turbo slychac jak pracuje jak sie zalancza niby daje cisnienie ... syczy mi gdzies przy ic ale zdjolem wszystko posprawdzalem niema dziur itp . zaslepilem egr nic niedalo zaczelo tylko turbo gwizdac bardziej ... prosze posdsuncie jakis pomysl bo niemam juz sily na to auto thx .

Jak przygazujesz jest Batory z tyłu?

obejrzyj dokładnie przewód przed kolektorem ssącym często pękają wzdłuż tak
jakbyś go żyletką przecioł

jak dolot szczelny to wyjmij i wyczyść n109

nie kopci przy odpaleni ma mala chmurke a i mam dziurawy wydech moze on jest przyczyna ?

Jak zrobisz logi to będzie można coś powiedzieć.

Zapinasz Vag-a- i w droge, logi dynamiczne grupy 03, 08 011 wtedy mozna bedzie powiedzioec coś więcej, byc może zmienna geometria sie zapiekła w Turbawce, byc może kucneła przepywka, poi logach bedzie mozna coś powiedziec wiecej, jezeli wezyki szczelne dolot szczelny to poki co mozemy tylko gdybac.