Forum.VWGolf.pl

Witam,
Pozwoliłem sobie napisać na forum mimo iż jestem posiadaczem Seata Ibizy 1,9 TDi ATD 100 KM.
Sytuacja z wczoraj. Jechałem trasę 150 km. Po przjechaniu kilkudziesięciu km zatrzymałem się na kilka minut. Wsiadam do samochodu. Kręcę kluczykiem. Nie odpala. Silnik kręci i burczy jakbym traktor odpalał. Czuć jak telepie całym przodem. Zaglądam pod maskę, nie ma żadnych wycieków. Wsiadam. Ostatnia próba. Odpalił na strzał. Dalszą trasę przejechałem bez problemu. Kilka razy go gasiłem i odpalałem. Zero problemów. Dzisiaj rano po nocy pod chmurką też zapalił bez problemu.

Jednorazowy kaprys Ibizy czy coś się zaczyna kończyć ?

Witamy na forum posiadacza IBI ... akurat należysz do rodziny VAG więc temat jak najbardziej na miejscu ....

Jak masz VAG-a zrób logi statyczne - i sprawdź bip-y pompek .... .... poza tym zobacz czy niczego innego nie wypluje ...

Napisz jeszcze w jakim stanie masz filtry u siebie ... i ogólnie więcej info podaj o motorku

Do VAG nie mam za bardzo dostępu, no chyba żebym jakiegoś warsztaut poszukam.
Stan silnika oceniam jako bardzo dobry. Ma przejechane 155 tys (przebieg prawie na 100% pewny). Jeździ na Castrol Edge TD 5w40. Od wymiany do wymiany nie wymaga dolewania oleju. Rozrząd wymieniony 7 tys km temu. Olej, filtr oleju i filtr powietrza także wymieniony 7 tys temu. Filtr paliwa wymieniony 22 tys km temu (bosch). Ostatnie tankowanie na shellu, przeważnie shell lub orlen.

Po zimie - mogło się trochę syfu zebrać w filterku .... nie mniej jednak warto zajrzeć do kogoś z vagiem i autko sprawdzić .... pozdro