Forum.VWGolf.pl

Witam dzisiaj podczas powrotu z pracy mój golf IV zgasł przy samym domu . jechałem z górki bez gazu po chwili zobaczyłem ze świeci się kontrolka akumulatora kiedy wcisnąłem sprzęgło zobaczyłem ze silnik zgasł. próbowałem odpalać ale bez rezultatów dopchałem samochód do domu podłączyłem pod vaga ale żadnych błędów nie pokazał bezpieczniki wszystkie ok. Gdzieś przy 20 próbie odpalenia udało się od tej pory po zgaszeniu auto odpala normalnie. Czy ktoś może spotkał się już z czymś takim lub może ktoś wie co temu może być Proszę was o pomoc oraz sugestie. Dodam jeszcze ze silnik to 1.9 TDI AJM

jak sie jeździ bez paliwa to takie cyrki się dzieją.

Paliwa pół baku mam. po drógie gdyby brakło paliwa to napewno podczas jazdy czuł bym ze auto szarpie albo coś w tym stylu

Tak to jest z mechaniką mogło coś się przyblokować. Przeciesz z tego powodu nie będziesz rozbierał auta i szukał dziury w całym.Zobaczysz dalej czy to będzie się powtarzało.

No pewnie ze nie będę tylko martwię się tym ze pewnego razu auto może się zatrzymać gdzieś zdala od domu i wtedy będzie problem.

Witam
Mialem dwa dni temu podobny przypadek. Podczas jazdy samochod normalnie w swiecie zgasl. Zjechalem na pobocze maska w gore i oko look co sie stalo.
Sprawdzilem wtyczki czujnikow, zawor na pompie i dalej nic. Mialem kawalek kabelka wiec podlaczylem zawor na pomie na krotko z akumulatorem(+), proba odpalenia i nic. Silnik normalnie kreci zadnych stukow tak jakby paliwa nie dostawal. Samochod na lawete i do warsztatu. Chlopaki najpierw podpieli kompa zero bledow. Po krotkiej rozmowie i opowiedzeniu tego co sprawdzalem podjelismy decyzje o zajrzeniu do rozrzadu. Po dostaniu sie do paska okazalo sie ze rozlecial sie napinacz paska i pasek przeskoczyl o jeden zabek na wale rozrzadu i kilka zabkow na pompie. Dlatego silnik zgasl bo przestawil sie zaplon. po wymianie paska, napinacza ,rolek i regulacji nkata wtrysku silnik odpalil bez problemow. Na szczescie zawory nie spotkaly sie z tlokami. Dodam tylko ze caly kompletny rozrzad z pompa wody zostal wymieniony 27tys. km temu. Wszystko bylo robione na markowych czesciach
pasek bosch, rolki skf, napinacz rounville, pompa wody nie pamietam.
Pozdrawiam

to widze ze miałeś trudniejszy przypadek ja w swoim nie mam pompy więc nie moge kablem do plusa na aku ale wczoraj samochód odpalił i działa bez zarzutów dzis jedna rano bez problemu odpalił po południu tez odpalił a za 3 razem nie chciał zapalić rozrusznik kręcił kręcił gdzieś po 10 sekundach kręcenia odpalił i pracuje normalnie 2 dni temu do połowy zbiornika dolałem niecałe pół litra denaturatu doradzili mi tak bo podobno przeczyszcza zbiornik i cały układ z wody teraz tak się zastanawiam czy to nie jest problemem prosze jeszcze o jakieś porady.

Denaturat to się do żuków dolewało .... a Ty sprawdź pompę w zbiorniku ,,,, bo może być zasyfiona to raz ,,,, dwa - zobacz czy powietrza w układzie nie ma ( bąble w paliwie etc ) - filtry ...

Okazało się że powodem zgasnięcia była woda w paliwie oraz syf w filtrze. Wymieniłem dzisiaj filtr na nowy dolałem paliwa do pełna w baku i jest kuku po tej wymianie cięzko mi odpala dość długo kręce zanim zaskoczy jak joż zapali to jest wszystko ok. Co może być przyczyną zapowietrzony układ może? jesli tak to jak go odpowietrzyć. A w tym silniku to jest wogole pompa w zbiorniku paliwa? bo mi się wydaje ze przy silniku jest vacum i to ona ciągnie z baku paliwo

A w silniku PD jest pompka w zbiorniku,oczywiście.

sprawdz 109 , przelutuj go...

JABcok20 pisze:sprawdz 109 , przelutuj go...

nie bardzo wiem o co Ci chodzi??

przekaźniknr 109 . jest tam gdzie bezpieczniki. on moze bc powodem wariacji...

tylko ze zanim wymieniłem filtr w którym była woda samochód odpalał normalnie teraz jak go zapale po długim kręceniu to jest ok zgasze i od razu zapalam to bez problemu ale po zgaszeniu i odczekaniu z 20 minut następne odpalenie jest po około 10 sekundach kręcenia więc wydaje mi się ze z przekaznikiem jest wszystko ok