Niedogrzany silnik 1,6 1V
: sob sty 21, 2012 00:18
Od dłuższego czasu nie mogę "rozszyfrować" układu chłodzenia w moim MK2 z silnikiem 1,6 TD 1V. Opiszę po kolei:
- silnik nie nagrzewa się nawet po przejechaniu 30km (górny wąż gorący, dolny zimny, chłodnica na dole zimna)
- gdy zostawię auto odpalone na ok.20 min dolny wąż i chłodnica robią się ciepłe (więc chyba termostat ok)
- gdy auto zostawię odpalone do momentu włączenia się wentylatora (nawet 30-40 min) wskazówka cały czas na niewiele ponad połowę (ok.95st) - wentylator nie włącza się
- wąż górny po nagrzaniu jest sztywny (wysokie ciśnienie w układzie), ale obieg jest w zbiorniczku wyrównawczym
- pompa wody ma 3 tyś.km (Ruville)
Po tych objawach sam nie wiem na co postawić (termostat raczej nie), ale dziwne, że się tak długo silnik nagrzewa - w ciągu dnia użytkowania prawie cały czas mam dolną część chłodnicy i wąż zimne, a wskazówka na lewo od środka). Planuje dla świętego spokoju wymienić jutro termostat i sprawdzić wentylator, ale dziś po 20km trasie zostawiłem silnik włączony (przy stanie górny wąż gorący, sztywny, dolny zimny, chłodnica podobnie), po.30min. jak zajrzałem do auta to już się płyn gotował (zostawiłem otwarty korek wlewu) - wskazówka mooooocno na prawo, górny waż gorący sztywny, dolny ciepły i miękki. Temp. otoczenia 0st.C
Czy to wina termostatu, zawalonej chłodnicy, czy wentylator (jak auto kupowałem 3 tyś.km temu to działal)? Z jednej strony auto sie nie dogrzewa a z drugiej sie gotuje.
- silnik nie nagrzewa się nawet po przejechaniu 30km (górny wąż gorący, dolny zimny, chłodnica na dole zimna)
- gdy zostawię auto odpalone na ok.20 min dolny wąż i chłodnica robią się ciepłe (więc chyba termostat ok)
- gdy auto zostawię odpalone do momentu włączenia się wentylatora (nawet 30-40 min) wskazówka cały czas na niewiele ponad połowę (ok.95st) - wentylator nie włącza się
- wąż górny po nagrzaniu jest sztywny (wysokie ciśnienie w układzie), ale obieg jest w zbiorniczku wyrównawczym
- pompa wody ma 3 tyś.km (Ruville)
Po tych objawach sam nie wiem na co postawić (termostat raczej nie), ale dziwne, że się tak długo silnik nagrzewa - w ciągu dnia użytkowania prawie cały czas mam dolną część chłodnicy i wąż zimne, a wskazówka na lewo od środka). Planuje dla świętego spokoju wymienić jutro termostat i sprawdzić wentylator, ale dziś po 20km trasie zostawiłem silnik włączony (przy stanie górny wąż gorący, sztywny, dolny zimny, chłodnica podobnie), po.30min. jak zajrzałem do auta to już się płyn gotował (zostawiłem otwarty korek wlewu) - wskazówka mooooocno na prawo, górny waż gorący sztywny, dolny ciepły i miękki. Temp. otoczenia 0st.C
Czy to wina termostatu, zawalonej chłodnicy, czy wentylator (jak auto kupowałem 3 tyś.km temu to działal)? Z jednej strony auto sie nie dogrzewa a z drugiej sie gotuje.