Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem w moim MK4 99r. silnik AJM 115KM, przebieg 240tyś. Otóż z dnia na dzień straciło moc, nie kopci wchodzi na czerwone na jałowym, lecz nie przyspiesza. Tak jakby turbina nie działała poprawnie. Miałem 2 lata temu podobny problem, ale wtedy stopniowo tracił moc, najpierw przy wciśnięciu przy 120km/h na 6 biegu, później już na 5 i 4. Wtedy był to zasyfiony filtr paliwa. Teraz jestem zaledwie 4tyś po wymianie filtra (Man), więc wątpię, że to filtr. Dodam jeszcze, że przy wył. nagle silnik staje, oraz wcześniej jak wjechałem do garażu to po zgaszeniu silnika słyszałem przez chwilę jakiś odgłos pracy jakby jakiegoś silniczka czy coś, a teraz nic. Proszę o poradę, będę baaardzo wdzięczny.

Nie wiem jaki jest system sterowania klapy gaszącej w AJM, ale ściągnij wąż dolotowy który idzie do EGR i sprawdź czy klapa gasząca jest w pozycji otwartej, to klapa która przypomina/wygląda jak przepustnica, powinna się zamykać podczas gaszenia silnika, ale po zgaszeniu powinna powracać do pozycji otwartej.
Jak masz dostęp do vaga to podepnij auto i sprawdź błędy zapisane w sterowniku a ich numery wrzuć do tematu.

Albo n75 albo turbina ale baredziej prarwdopodobne że psj się wkradł do twojego mk4

jesli nie masz mocy to zrob logi dynamiczne MS grup 003 011 i 010 oraz statyczne BS 011.Byc moze to turbina ale opcji do niej jest kilka wiec zrob te logi.Bedzie juz cos widac.

Jak masz mozliwosc podłącz pod kompa, dolegliwośći może być duzo, przepływka,zatarte turbo.zatkany wydech.

w 90% przypadkach brak mocy równa się turbo

Dzieki za pomoc. Od razu po nowym roku zabiorę się za sprawdzanie podanych prawd. usterek. Wyczyściłem jeszcze przepływomierz, ale to nie to. Na V-ga muszę jechać do elektryka. A czy ta wspomniana przepustnica otwiera się po zgaszeniu silnika? Bo całkiem możliwe, że to jest to. Jak wspomniałem nie słyszę teraz odgłosu po zgaszeniu silnika, a wcześniej tak. Zauwazyłem również, że jak przekręcam kluczyk, to od razu gaśnie (silnik w momencie przestaje się obracać), a ponadto na koniec słychać odgłos jakby niedokręcony tłumik. Od czasu jak go kupiłem bywało, że przy przekręceniu stacyjki i starcie silnik dziwnie zapalił, jakby na 2 lub 3 gary. Ale zdarzało się to 1 na może 50 odpaleń i wtedy też słyszałem odgłos jakby wspomnianego tłumika.

Dzisiaj zauważyłem, że wężyk gumowy który leci z tyłu w dół do gruchy jest przerwany. Połaczyłem wężyk i teraz jak zapalę to zaczyna szarpać na jałowym i podczas ruszania. Wspomniana przepustnica na dolocie woogóle się nie rusza, a z rury wydobywa się siwy dym. Ponadto z turbiny wydobywają się jakby spaliny tak lekko. Nie wiem czy wężyk pekł na wskutek starości czy jakiegoś nadciśnienia. Nie wiem czy mogę tak jechać do mechanika, czy na lawetę. Proszę o porady.

przepustnice masz w zaworze EGR pewnie jest zasyfiona.Warto było by wyjąć EGR i wyczyscic z sadzy.Jesli kopci na siwo biało to nie dobrze mozeliwe ze turbo konczy swoj żywot jeszcze jesli z turbiny wydobywają sie spaliny to moze mieć nieszczelność.A tą przepustnice sprawdzałeś ruszając palcem? Przy kolektorze masz EGR i na nim jest silownik do klapy gaszącej sproboj nim poruszac jak sie nei da to pewnie zapchany EGR.Sprawdz jeszcze stan oleju w silniku.

Przepustnicą można swobodnie poruszać lecz jak wspomniałem wogóle nie steruje. Stan oleju bez zmian. Dzisiaj jadę po elektryka.

Hmm mozliwe ze zaworek N239 poszedł lub na wezykach podcisnienia masz ktorys przerwany lub zatarty.Sprawdz wezyk podcisnienia od zaworka N239 do mechanizmu przepustnicy.
tu masz schemat wezyków
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... a4c8491a2b" onclick="window.open(this.href);return false;

benm pisze:Przepustnicą można swobodnie poruszać lecz jak wspomniałem wogóle nie steruje. Stan oleju bez zmian. Dzisiaj jadę po elektryka.

Bo ona nie ma niczym sterować, ma się tylko zamykać podczas gaszenia silnika.

benm tu masz jak powinna działać klapa gasząca tu jest akurat z 110 asv ale u Ciebie powinno działać na tej samej zasadzie " onclick="window.open(this.href);return false;

Dzięki W&M-PITER za filmik. Wczoraj elektryk stwierdził, po podp. VAG-a, że to przepływomierz. Mam nadzieję, że po wymianie będzię ok. Nowy Boscha to 350 zeta. Dam znać po wymianie. Dziś ma zamówić. PZDR