Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem posiadaczem VW Touran 1.9 TDI 74 kW. Postanowiłem poszukać pomocy na innych forach VW, bo być może ktoś z was już to przerabiał.
Problem jest następujący, pedał sprzęgła jest bardzo twardy i jak go wciskam to w pierwszym momencie jest luźny (około 3cm) a potem jak czuć opór to czuję jakby coś obijało o ten pedał z tą samą częstotliwością . I najgorsze w tym wszystkim jest to, że pojawiły się stałe drobne drgania kierownicy, pedału sprzęgła,hamulca,drążka zmiany biegów i całej konstrukcji (odczuwalne wewnątrz i na zewnątrz samochodu) na biegu jałowym i podczas jazdy,ciągłe stałe drżenia, podczas jazdy występuje mi dodatkowy efekt w postaci buczenia, dudnienia . I tak po około 30min. jazdy, wychodzę i ręce mi się trzęsą jak ten mój rupieć. Dodam że założone jest koło i sprzęgło firmy LUK a w oryginale było z firmy Sacha i przed wymianą takich drgań nie było.
O co może chodzić,co mógł mechanik zrobić nie tak jak należy ???Dodam że poduszki podobno są w stanie dobrym, na szarpakach nic nie wykazało.
Proszę o poradę co to za problemem bo mechanik twierdzi że diesle tak mają a ja mu na to że przed wymianą w/w elementów tego nie było, samochód ładnie płynął bez jakichkolwiek wibracji, zwariuje z tym samochodem . Dzięki i pozdrawiam.

albo trafiłeś wadliwy zestaw, albo mechanik coś sknocił, innej opcji nie widzę. pewnie trza będzie skrzynie zrzucić i obadać co jest przyczyną bo teoretyzowanie nic tu nie da. pozdro.

mozliwe ze pióra w docisku masz wyrobione lub wysprzeglik a jesli chodzi o drgania to moze byc wywalone koło dwumasowe. Jak sie na nie patrzy moze byc dobre ale jak zacznie sie krecic to moze miec luzy albo jest zle wywazone i juz bedzie ci telepac autem.Miałem podobnie po wymianie wiec obstawiam dwumas a co do ciezko wciskającego sie sprzegła sprawdz czy nie ubyło ci płynu hamulcowego a jesli nie to chyba moze byc wysprzeglik wyjechany i nie dociska dobrze docisku.a biegi dobrze sie wrzucają?

Na mój gust wygląda mi to na uszkodzony dwumas, ale ciężko coś stwierdzić jak się nie obmaca.
Części nowe, czy używane?

Witam. Części były nowe ze sklepu a płynu nie ubywa, a co do biegów to odnoszę wrażenie że wchodzą trochę gorzej, na pewno mam luźniejszy lewarek zmiany biegów, wcześniej takiego luzu nie miał o czym mu wspomniałem, a on mi na to że nic z tym nie robił i że to jest dobre,słabi mnie ten pseudo mechanik. Ale byłem u innego mechanika i usłyszałem coś takiego;
Więc sprawa wygląda następująco, wszystkie objawy to 1. źle poskładane sprzęgło, co nie wyklucza koła dwumasowego (nawalił mechanik) 2. części miały wadę ukrytą (reklamacja) A wszystkiego dokładnie dowiem się po świętach jak samochód trafi do nowego warsztatu gdzie bierze się pełną odpowiedzialność za wykonaną usługę i płaci za samochód naprawiony, a nie tak jak teraz "bo ja zrobiłem to dobrze, te typy tak mają" a samochód dalej w rozsypce (w gorszym stanie niż przed wymianą dwumasy).
Odezwę się po oględzinach i naprawie.

moze zle wywazony dwumas. Moze sie zdarzyc skoro mialem kilka przypadkow zle wywazonych wałów napedowych w nowych autach.

Ciekawe jak tam samoregulator w docisku

robertb1974, moze tarcze zle włozył znaczy odwrotnie...

tak czy siak trza skrzynie rozpiąć, innego wyjścia nie widzę, a mechanik niech oddaje hajs za robote. pozdro.

słyszałem że LUK jest gorszy od Sachsa, u mnie w Mk5 siedział Sachs i dlatego Sachsa wkładałem, moim zdaniem u ciebie albo mechanik coś sknocił albo masz wadliwy zestaw LUKa

krzys-jeruzal jak by zle założył tarcze to był by metaliczny dzwiek podczas ruszania bo docisk nie dociskal by tarczy do dwumasy. Jak dla mnie to uszkodzona dwumasa.Zmień mechanika bo ten to szkoda gadac.

jesli czesci nowe to zapytaj go czy ma przyrzad do osiowania tarczy z kolem czy zakladal na oko. wyglada na bicie sprzegla, a wycie to juz efekt - lozyska w skrzyni. powinno sie takze wymienic wysprzeglik. no chyba, ze najzwyczajniej czegos nie dokrecil. te skrzynie sa delikatne, za delikatne.

t0mal pisze:Ciekawe jak tam samoregulator w docisku

Moge sie mylic ale chyba tam nie ma samoregulatora. przynajmniej nie ma tego w moim ASZ i AUY.

DaVincI pisze:krzys-jeruzal jak by zle założył tarcze to był by metaliczny dzwiek podczas ruszania bo docisk nie dociskal by tarczy do dwumasy. Jak dla mnie to uszkodzona dwumasa.Zmień mechanika bo ten to szkoda gadac.

Nie ujechal by nawet kilometra. Sprzegło by nie ciagło. Przy odwrotnym włożeniu tarczy opiera sie czesci wieloklinu o sredek dwumasy. Uslizg gwarantowany plus uszkodzenie tarczy- wypaczenie jej w tzw "parasol"

Ostatnie moje spostrzeżenia to ; na zimnym obroty na postoju koło 1000 po lekkim rozgrzaniu, około 940, a jak się całkiem rozgrzeje do 90 stopni to obroty po zatrzymaniu się, raz wskazują około 920, a po chwili około 870, po kolejnym zatrzymaniu na światłach znowu inaczej i tak co światła czy postój z innego powodu na obrotomierzu inne wskazania.
Czy takie objawy mogą być winą pompy???