Forum.VWGolf.pl

Mam problem dziś po przejechaniu kilku kilometrów zgasiłem Auto i już nie mogłem go odpalić
a dokładnie rozrusznik na początku załapuje i sinik łapie prawie zapala trwa to około 1s i następuje taki dzwięk
jakby będiks przestał łapać ale nie do końca ponieważ jak zaglądnołem na pasek rozrządu to się kreci.
Z góry dzięki

bendiks się kończy trzeba wymienić

ale wydaje mi się że chyba jeśli bendiks by się kończył to by zakręcił przez tą 1 s i rozłączył
i było by słychać tylko sam jęk rozrusznika a tak nie jest

bendyks przerwie to elektro magnez cofa sie
chyba że ciężko ci kręci i tak sie dzieje to wyjmij rozrusznik jak szczotki są ok to wymień Bendyks

właśnie że ciezko nie kręci tylko z początku za kreci normalnie i silnik łapie a za chwile jest taki dziwny dzwięk rozrusznika jakby
bendyks się rozlaczył ale silnikem kręci nadal ale już silnik nie łapie

asdr
bendyks się rozlaczył ale silnikem kręci nadal ale już silnik nie łapie

to co napisałeś to są dwie sprzeczne rzeczy jak będyks rozłączy to juz nie kręci silnikiem.
z tego co piszesz to wynika że będyks ci przerywa i kręci silnik z przerwami tzn bendyks do wymiany.
a po przekręceniu silnik nie zapala?

nie pisałem że bendiks się rozłączył tylko rozrusznik wydaje taki dzwięk jakby się rozłoczył ale kręci i nie chce odpalić

cytat> bendyks się rozlaczył ale silnikem kręci nadal

to jak wydaje taki dźwięk to raczej nic innego w nim nie wydaje takiego wdzięku jak przerywający bendiks,
bendiks zaczyna przerywać i nie może dać pełnych obrotów na silnik i tu jest problem z odpaleniem wg mnie.