Forum.VWGolf.pl

Witam, tydzien temu kupilem golfika 4 tdi.
Dziś dopiero ściągnąłem rurkę między intercoolerem a silnikiem.
Jest cała zawalona smołą/ błotkiem. Jest to sadza ze spalin + olej.
Ogólnie wyglada to masakrycznie. Prześwit tej rurki to teraz ok 50% normalnego stanu.
Mechanik mówi, że to chyba zawór EGR jest walniety. Jest cały czas otwarty i stąd ten syf.
Proponuje mi zaślepienie tej rurki, którą wpadają spaliny. Tak jakby w ogóle nie było EGR.
Można tak zrobić?
Ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat?
Kurde u mechaniora mam termin dopiero na poniedzialek.
Nie chciał dziś tego wyczyścić bo powiedział, że lepiej nie ruszać bo jak jak większy kawałek wpadnie do silnika to będzie gorzej.
Co sądzicie?

Mechanik powinien sprawdzić czy EGR pracuje czy faktycznie się zawiesił w pozycji otwartej. Pomysł z zaślepieniem dolotu spalin do zaworu EGR jest wskazany ale nie wyobrażam sobie aby przed tym zabiegiem nie wyczyścił dokładnie wnętrza obudowy zaworu EGR, kolektora ssącego i tę zawaloną rurę. Dobrze byłoby również usunąć ten nagar z kanałów ssących w głowicy silnika bo faktycznie oderwanie takiej pecyny z pewnością może albo zablokować któryś z zaworów a ten spotka się potem z tłokiem albo poleci dalej do kanału wydechowego w głowicy i zrobi spustoszenie na wirniku części gorącej turbosprężarki a potem koszty naprawy będą już spore.

Dzięki!!!!