Forum.VWGolf.pl

Witam!

Koledzy kupiłem niedawno turbodiesla ( 1.9 aaz ). I tu właściwie zaczyna się problem A tak poważnie,bierze mi olej, dużo oleju. W zasadzie gdzieś około 1l na 400 km.
Najpierw zacząłem szukać przecieków, co mogłem to wyeliminowałem, w zasadzie ciekło tylko z uszczelki pod klawiaturą. Zauważyłem też wyciek pod spodem, pod kolektorem ssącym. Odłączyłem wszystkie węże powietrzne od turbo no i zauważyłem że w środku turbo na wylocie jest olej, w wężach również i na wlocie kolektora też. Wytarłem z grubsza ze ścianek ten olej i odpaliłem silnik. Turbo dmucha jak złę ale po chwili pojawia się znów olej na wylocie. Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z dieslem, czy to normalne że turbo puszcza olej? I czy to ono puszcza aż tyle tego oleju? Odrazu zaznaczam że czasami lubie przydepnąć, bo kto nie lubi Z góry dziękuję za odpowiedzi pomocne. Dodam kilka fotek turbo pod spodem.

troszeczkę to może puszczać ale minimalne ilości
skończył sie żywot turbiny musisz szukać drugiej

Skończył się żywot i dmucha 0.6 bara?? Aha, no i jeszcze mogę dodać że spaliny o tej porze roku, przy odpalaniu mam koloru białego a jak przydepne to są fioletowo-niebieskie.

bo jak przy depniesz to turbo wstaje i masz spaliny fioletowo-niebieskie. bo uszczelniacze puszczają na turbinie i pluje olejem do dolotu i jest ten dym.
to że dmucha 0.6bara o niczym nie świadczy, sprawdzałeś luz na ośce?

Nie ma luzów na ośce, no oprócz takiego który powinien być poprzecznie ani osiowo luzu nie ma Ona tym olejem nie pluje tylko pojawia się on naściankach dopiero po przygazowaniu takim porządnym.

a czasami olej z odmy nie idzie do turbiny przez układ ssący??

jeśli tak to zrób oil cat i po kłopocie

Odme odłączałem przy sprawdzaniu Zastanawiam się czy czasami to nie będzie przez uszczelniacze zaworowe...