Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam Golfa IV 1,9 TDI 90 km ALH z 2000 roku. Miałem problem z przeładowaniem, czyli standardowo przy około 3000 obr. turbo się wyłączało silnik przechodził w tryb awaryjny, po zgaszeniu i zapaleniu ponownie wszystko ok, do póki nie doszły obroty do 3tys. Mechanik polecił mi wyczyszczenie turbo bo bo zakres działania cięgna czy jak to się tam nazywa, był za mały. Po wyciągnięciu turbo faktycznie okazało się że turbo ma kupę nagaru który trzeba oczyścić. Po dokładnym oczyszczeniu turbo, wymianie wszystkich uszczelek związanych z tą czynnością, turbo ciągnie jak szalone, dopiero okazało się jaka rakieta z niego. Ale po jakimś miesiącu znów notlauf z małym wyjątkiem, po zagaszeniu i zapaleniu ponownie wystarczy przygazować ostro na jałowym i przeładowanie się nie pojawia, jakby coś się zatykało, ale to moje gdybanie bo się na tym nie znam. I w sumie teraz przed każdą trasą przygazowuję i przeładowania nie ma, ale nie na tym polega naprawa, chciałbym się tego problemu pozbyć. Proszę poradźcie coś.

te turbiny nie mają zmiennej geometrii łopatek więc sie nie zacinają(mechanik naciągnął cie na nie potrzebne koszty).n75 zawór sterujący pracą turbiny sie zacina lub gruszka przy turbinie.ale skoro była wyciągana to pewnie sprawdzili.wiec albo zawór n75 albo któryś wężyk idący od niego do turbiny jest nie szczelny

Powodem trybu awaryjnego w Twoim silniku jest albo nieszczelność na jednym z 2 wężyków, które od N75 idą do turbosprężarki albo wadliwie działający sam N75. Na próbę możesz połączyć ze sobą przewód czerwony i niebieski i zobaczysz czy będzie poprawa

seba198666 pisze:te turbiny nie mają zmiennej geometrii łopatek więc sie nie zacinają(mechanik naciągnął cie na nie potrzebne koszty).n75 zawór sterujący pracą turbiny sie zacina lub gruszka przy turbinie.ale skoro była wyciągana to pewnie sprawdzili.wiec albo zawór n75 albo któryś wężyk idący od niego do turbiny jest nie szczelny

A to Cię kolego zaskoczę bo mam zmienna geometrie

daniel19843 pisze:Powodem trybu awaryjnego w Twoim silniku jest albo nieszczelność na jednym z 2 wężyków, które od N75 idą do turbosprężarki albo wadliwie działający sam N75. Na próbę możesz połączyć ze sobą przewód czerwony i niebieski i zobaczysz czy będzie poprawa

Co do wężyków to mam wszystkie czarne wiec nie wiem co do czego

maska11 pisze:A to Cię kolego zaskoczę bo mam zmienna geometrie

w takim razie nie masz AGR

maska11 pisze:A to Cię kolego zaskoczę bo mam zmienna geometrie

Jeśli masz AGR-a to nie masz zmiennej geometrii i tyle. I nie wiem co tam ten mechanik czyścił. Chyba że masz ALH to wtedy turbo będzie ze zmienną geometrią.

daniel19843 pisze:

maska11 pisze:A to Cię kolego zaskoczę bo mam zmienna geometrie

Jeśli masz AGR-a to nie masz zmiennej geometrii i tyle. I nie wiem co tam ten mechanik czyścił. Chyba że masz ALH to wtedy turbo będzie ze zmienną geometrią.

Zmienną geometrie mam na 100% bo widziałem turbinę na stole, a obok leżała turbina od passata 150 KM wiec miałem porównanie.Wiec niech będzie że mam ALH.

i znow sie ktos zabiera od dupy strony.Po co czysciles turbine skoro nie zrobiles logów, nie sprawdziles zaworu n75, nie sprawdziłes gruszki sterującej geometrią łopatek, rur dolotowych oraz czujnika cisnienia?

sprawdz najpierw te elementy ktore wymienilem a dopiero pozniej czepiaj sie turbiny bo zle zaczynasz to wszystko i przedewszystkim zrob logi.Jak dla mnie to zle ustawiona gruszka turbiny.Byla wymianiana czy jak? jesli nie to moze byc uszkodzona.przy jakiej predkosci ci odcina?

kolego jaki ty masz silnik jesli AGR to zmiennej geometrii nie ma(wiem co mówie mam takiego w domu...seat ibiza). jak nie jesteś pewny to w bagażniku pod dywanikiem w okolicy koła zapasowego powinna być biała naklejka na niej będziesz miał kod silnika.

A jest tak jak koledzy piszą wyżej mechanik zaczyna od złej strony bo łapię tryb awaryjny to musi być turbina.... .powinno się zaczynać od podpiecia kompa i logów dynamicznych ale prawda jest taka że wiekszość mechaników nawet nie wie co to takiego,potrafią tylko skasować błędy
Najlepiej podjedz do kogoś kto ma vag com i sie z tobą przejedzie robiąc logi wtedy bedzie można coś konkretnie powiedzieć. W innym przypadku bedziesz wymieniał wszystko po kolei a przecież nie o to chodzi

maska11 pisze:I w sumie teraz przed każdą trasą przygazowuję i przeładowania nie ma, ale nie na tym polega naprawa, chciałbym się tego problemu pozbyć. Proszę poradźcie coś.

Musisz logi dynamiczne wykonać by było widać jak to turbo dmucha.

maska11 pisze:Po dokładnym oczyszczeniu turbo, wymianie wszystkich uszczelek związanych z tą czynnością, turbo ciągnie jak szalone, dopiero okazało się jaka rakieta z niego

No bez przesady

Jutro jak się uda to pod kompa podłącze i zobaczymy co tam wyjdzie.

Zauważyłem przetarty wężyk wychodzący z N75, ale jeszcze szczelny, jutro wymienię wszystkie wężyki, tylko nie wiem jaka średnica ich musi być.

maska11 pisze:tylko nie wiem jaka średnica ich musi być.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=414480" onclick="window.open(this.href);return false;

DaVincI pisze:i znow sie ktos zabiera od dupy strony.Po co czysciles turbine skoro nie zrobiles logów, nie sprawdziles zaworu n75, nie sprawdziłes gruszki sterującej geometrią łopatek, rur dolotowych oraz czujnika cisnienia?

sprawdz najpierw te elementy ktore wymienilem a dopiero pozniej czepiaj sie turbiny bo zle zaczynasz to wszystko i przedewszystkim zrob logi.Jak dla mnie to zle ustawiona gruszka turbiny.Byla wymianiana czy jak? jesli nie to moze byc uszkodzona.przy jakiej predkosci ci odcina?

Nim turbo wyczyściłem pod kompa samochód był podłączony, ale nie wnikałem w to bo się na tym nie znam. Co do czyszczenia turbo to uważam że było to nieuniknione, jak zobaczyłem co się dzieje w środku to się przeraziłem taka zawalona była, wiec czyszczenie tak czy inaczej było konieczne. Wiem że turbo i gruszka są w porządku. Odcina przy prędkości około 120km/h i piątym biegu.