Mam Golfa IV 1,9 TDI 90 km ALH z 2000 roku. Miałem problem z przeładowaniem, czyli standardowo przy około 3000 obr. turbo się wyłączało silnik przechodził w tryb awaryjny, po zgaszeniu i zapaleniu ponownie wszystko ok, do póki nie doszły obroty do 3tys. Mechanik polecił mi wyczyszczenie turbo bo bo zakres działania cięgna czy jak to się tam nazywa, był za mały. Po wyciągnięciu turbo faktycznie okazało się że turbo ma kupę nagaru który trzeba oczyścić. Po dokładnym oczyszczeniu turbo, wymianie wszystkich uszczelek związanych z tą czynnością, turbo ciągnie jak szalone, dopiero okazało się jaka rakieta z niego. Ale po jakimś miesiącu znów notlauf
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)