Gazy w zbiorniczku wyrównawczym
: śr lis 16, 2011 00:22
Witam,
Znalazłem na powyższy temat już sporo wypowiedzi. Jednak w żadnym temacie nie było sytuacji takiej jak u mnie. W związku z tym zakładam nowy temat. Posiadam Golfa z 2000r. silnik AJM (115KM) na pompowtryskach. W tym momencie mam problem z gazami w układzie chłodzenia oraz z pośrednio z tym związanymi rzeczami. Objawy są następujące:
- samochód z rana w czasie odpalania mocno kopci na biało
- silnik pracuje nie równo
- ubytek płynu jest niezauważalnie mały
- po minucie pracy na postoju na obrotach ok 1400 obr/min kopcenie na biało znacznie się zmniejsza.
Objawy typowe. Diagnoza uszczelka pod głowicą....
Żeby historia była ciekawsza dodam trochę otoczki. Dwa tygodnie temu była wymieniana uszczelka pod głowicą, bo były identyczne objawy jak opisane wyżej. Na starej uszczelce nie było jakiegoś bardzo wyraźnego śladu po przedmuchu. Głowica została splanowana, gniazda dotarte. Głowica była sprawdzona w firmie regenerującej głowice pod kątem pęknięć i nieszczelności. Okazało się, że są mikro pęknięcia od otworu którym wystaje końcówka wtryskiwacza do gniazd zaworowych. Te mikro pęknięcia były nad każdym cylindrem. Spec od głowicy stwierdził, że tymi pęknięciami gazy dostają się do kolektorów, natomiast przejścia gazów do kanału wodnego nie ma. Uszczelki wszystkie powymieniane. Złożone czyściutko.
W czasie demontażu zauważyłem, że na trzecim tłoku było trochę płynu. Na gładzi trzeciego cylindra mam również szare przebarwienie w kształcie pionowego pasa o szerokości ok 15mm (ponoć efekt przegrzania).
W tym momencie rozważam kolejne zrzucanie głowicy. Ale nie wiem czego szukać? Czy miał ktoś przypadek, żeby płyn przedostawał się przez tuleję? Jakiego typu są w moim aucie tuleje (mokre/ czy suche), czy są wymienne? Proszę o fachową opinię, gdybkom już na starcie dziękuję za ich gdybanie. Pozdrawiam
Konrad
Znalazłem na powyższy temat już sporo wypowiedzi. Jednak w żadnym temacie nie było sytuacji takiej jak u mnie. W związku z tym zakładam nowy temat. Posiadam Golfa z 2000r. silnik AJM (115KM) na pompowtryskach. W tym momencie mam problem z gazami w układzie chłodzenia oraz z pośrednio z tym związanymi rzeczami. Objawy są następujące:
- samochód z rana w czasie odpalania mocno kopci na biało
- silnik pracuje nie równo
- ubytek płynu jest niezauważalnie mały
- po minucie pracy na postoju na obrotach ok 1400 obr/min kopcenie na biało znacznie się zmniejsza.
Objawy typowe. Diagnoza uszczelka pod głowicą....
Żeby historia była ciekawsza dodam trochę otoczki. Dwa tygodnie temu była wymieniana uszczelka pod głowicą, bo były identyczne objawy jak opisane wyżej. Na starej uszczelce nie było jakiegoś bardzo wyraźnego śladu po przedmuchu. Głowica została splanowana, gniazda dotarte. Głowica była sprawdzona w firmie regenerującej głowice pod kątem pęknięć i nieszczelności. Okazało się, że są mikro pęknięcia od otworu którym wystaje końcówka wtryskiwacza do gniazd zaworowych. Te mikro pęknięcia były nad każdym cylindrem. Spec od głowicy stwierdził, że tymi pęknięciami gazy dostają się do kolektorów, natomiast przejścia gazów do kanału wodnego nie ma. Uszczelki wszystkie powymieniane. Złożone czyściutko.
W czasie demontażu zauważyłem, że na trzecim tłoku było trochę płynu. Na gładzi trzeciego cylindra mam również szare przebarwienie w kształcie pionowego pasa o szerokości ok 15mm (ponoć efekt przegrzania).
W tym momencie rozważam kolejne zrzucanie głowicy. Ale nie wiem czego szukać? Czy miał ktoś przypadek, żeby płyn przedostawał się przez tuleję? Jakiego typu są w moim aucie tuleje (mokre/ czy suche), czy są wymienne? Proszę o fachową opinię, gdybkom już na starcie dziękuję za ich gdybanie. Pozdrawiam
Konrad