Golf IV TDI strzał pod maską diagnoza
: wt lis 15, 2011 03:35
Witam... Panowie stała się rzecz straszna chyba mój niezawodny 1,9 (ALH 66kw) podziękował za współpracę...
a mianowicie stał sobie 3 dni w podziemnym a że słaba bateria to dostał prądu odpaliłem bez problemu pochodził sobie z 15 minut zagrzał się elegancko chciałem się przejechać ale zanim ruszyłem dałem gazu tak do 2,5 tys. co pier...ło pod maską silnik zaczął się trząść jak człowiek po 2 dniowym piciu z wydechu chmura białego dymu ale takiego jak powstaje przy paleniu ogniska...zgasiłem autko a z wydechu dalej dawał biały dym tak, że w podziemnym zrobiło się siwo(włączyły się czujniki dymu), po chwili odpaliłem i to samo z pracą silnika ale wydech już dał spokój. wkurzony poklepałem go czule i poszedłem do domu...dziś rano poszedłem na spokojnie wszystko posprawdzać... na 1 rzut oka przewody, łączenia itp są ok...golfik niestety nawet nie dał znaku życia;/;/
chciałem go zakręcić (po ponownym podaniu prądu z Golfa 5 plus 2 VW w rodzinie) ale zachował się jakby bateria była padnięta komputer się zresetował( przebieg,zegarek itp) ... pierwsza diagnoza mechanika cylinder...ale aktualnie niema kasy i nawet go nie zaprowadzam na kanał...
możecie pomóc w jakimkolwiek rozszyfrowaniu tej usterki????
a mianowicie stał sobie 3 dni w podziemnym a że słaba bateria to dostał prądu odpaliłem bez problemu pochodził sobie z 15 minut zagrzał się elegancko chciałem się przejechać ale zanim ruszyłem dałem gazu tak do 2,5 tys. co pier...ło pod maską silnik zaczął się trząść jak człowiek po 2 dniowym piciu z wydechu chmura białego dymu ale takiego jak powstaje przy paleniu ogniska...zgasiłem autko a z wydechu dalej dawał biały dym tak, że w podziemnym zrobiło się siwo(włączyły się czujniki dymu), po chwili odpaliłem i to samo z pracą silnika ale wydech już dał spokój. wkurzony poklepałem go czule i poszedłem do domu...dziś rano poszedłem na spokojnie wszystko posprawdzać... na 1 rzut oka przewody, łączenia itp są ok...golfik niestety nawet nie dał znaku życia;/;/
chciałem go zakręcić (po ponownym podaniu prądu z Golfa 5 plus 2 VW w rodzinie) ale zachował się jakby bateria była padnięta komputer się zresetował( przebieg,zegarek itp) ... pierwsza diagnoza mechanika cylinder...ale aktualnie niema kasy i nawet go nie zaprowadzam na kanał...
możecie pomóc w jakimkolwiek rozszyfrowaniu tej usterki????