Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich znajacych sie na rzeczy. W ostatnich dniach spotkał mnie nieoczekiwany prezent. Z pompy wody zaczeło sie saczyć więc aby nie czekac za długo postanowiłem wymienic pompe i rozrząd. Oddałem auto do znajomego i ZONK. Auto to MK2 TD 70KM z 1988 roku. Pompa była oryginalna i niestety nie obeszło sie bez wymiany podstawy pompy bo sruby sie pourywały a podstawa aluminiowa sie rozleciała. Pasek rozrzadu Continental wraz z nowym napinaczem ale moje pytanie teraz jest nastepujace. Teraz słysze stukot w silniku i kolega powiedział ze to tak bedzie bo pasek rozrzadu jest nowy bez zadnych luzów i "szklanki" ( jak to okreslił) stukaja bo krzywki lepiej uderzają czy jakos tak. czy tak ma byc i czy ten stukot ustapi czy czeka mnie kolejna robota?
Z góry dziekuje za zainteresowanie tematem. Chciałem go troche odnowić przed VAG'iem w Nysie i jakos moje plany powoli sie sypia wydatki dodatkowe a i tak mam ograniczony budżet

PhoeniX_DDZ, a ja zapytam czy kolega ma czujnik zegarowy i ustawil poczatek tloczenia (kat wtrysku)

Adamm zebym ja to wiedział. Pracował u nas w stacji kontroli pojazdów i naprawiali tam auta a teraz robi konkurencje dla swojego starego szefa. Nie potrafie Ci odpowiedziec na to pytanie. ale dorobił sobie cos zeby mu sie nie przestawiały wtryski jakis klin chyba

PhoeniX_DDZ, haha nawet jak rozrzad na blokady poskladasz to kat wtrysku TRZEBA!! ustawic

a z tym stukaniem krzywek o niech sie czolo stuknie

Czyli znowu mu go oddac do poprawki czy jednak sobie go odpuścic i poszukac kogos lepszego i majacego większe pojęcie i dobry warsztat? Kurde musze dzisiaj zrobic jakies 60 km sluzbowo i sie zaczełem teraz dygać

PhoeniX_DDZ, mozesz jechac ale trzeba wyregulowac

Dobra to wielkie dzieki za interwencje. Troche mnie za duzo to autko pociągneło po kieszonce w tym miesiącu a mam plany, chyba których nie dam rady do zlotu w Nysie wykonać

PhoeniX_DDZ, nie tylko kąt wtrysku trzeba ustawić, bo jeszcze trzeba zablokować wałek rozrządu, poluzować koło pasowe i ustawić względem wału korbowego (górnego martwego punktu, pierwszego cylindra).

Odpuść sobie tego mechanika. Jak nie ma pojęcia o dieslach, to niech sobie łapy w portki wsadzi, a nie próbuje metodami prób i błędów na cudzych silnika. Taka partanina przy rozrządzie, może się skończyć destrukcją silnika

Kurde juz sam nie wiem co o tym wszystkim myslec. Dzisiaj jeszcze zobacze co i jak. masakrycznie to wszystko sie prezentuje ciul wie o co chodzi ale zobacze jak się nic nie zmieni to i tak mu go oddam bo zapłaciłejm więc wymagam dobrego stanu. W sumie jakos teraz nie widzi mi się wywalac drugi raz pieniedzy na to samo. A robił różne rzeczy w zakładzie to myslałem że się zna

Ja ustawiałem ww wszystkich swoich dieslach bez czujnika zegarowego, wszystko na znaki + wyprzedzenie wtrysku na pompie ok. 1mm i w każdym grało jak należy więc chyba mechanik się nie postarał... Ważne jest ustawienie wałka bo jeśli to jest źle ustawione to kombinowanie z wtryskiem nie nie da.

Adamm pisze:czy kolega ma czujnik zegarowy i ustawil poczatek tloczenia (kat wtrysku)

Heh,lub czy w ogóle wie co to jest i z czym to się je
PhoeniX_DDZ,rozrząd do poprawy i początek tłoczenia do skorygowania.

A moze, to juz zawory w tloki uderzaja

Szymon całkiem mozliwe ale te stuki sa po wymianie pompy i rozrzadu. Dzisiaj zadzwonie i sie zapytam czy mi poustawia wszystko bo mnie jednak troche to wkurza zobacze co tam bedzie a jak nie to jade gdzies do jakiegoś warsztatu zeby mi poustawiali i zobaczyli co i jak

pewnie na mazak ustawial i kola z walka nie zrzucil. przestawiony o 1 zabek i stuka.