Strona 1 z 1

zagotowała mi się woda mk3 aaz

: sob kwie 01, 2006 21:56
autor: moskitq
jak w temacie tylko nie wiem co może być przyczyną, jechałem sobie troche ostrzej a tu mi światełko od wody się pali zatrzymałem sie poczekałem i ruszyłem a ona znowu się gotuje,
dolałem wody i poczekałem troche. i nadal to samo.

pompa wodna wymieniona 7000 km temu na nową w servisie


po krótkich oględzinach i obmacaniu rurek :) jedna od pompy wodnej letnia,

słabe ogrzewanie w samochdzie

dolna rura od chłdnicy letnia, górna po kilku przyciśnięciach robi się gorąca,

i moje pytanko czy pompa padła
czy termostat
lub inne propozycje.

: ndz kwie 02, 2006 10:13
autor: Sztaba23
Czesc jezeli mowisz ze jeden z wezy jest zimny to pewnie dolny waz wychodzacy z chlodnicy,termostat mozliwe ze padl, a sprawdzales czy zalacza sie wentylator bo moze dochodzic do zapowietrzania ukladu, a ten silnik jest na to wrazliwy.i czy wyrzuca ci wode ze zbiorniczka wyrownawczego.

: ndz kwie 02, 2006 10:38
autor: moskitq
dzisiaj rano odpaliłem i zajrzałem do zbiorniczka woda sie nie ruszała (dopiero jak sie zagotowało) - czyżby zapowietrzenie jeżeli tak tojak sie tego pozbyć

wentylator sie nie załacza nawet przy 120*C - dolny wąż zimny

chciałem rozebrać i dostać sie do termostatu ale zasłania mi wspomaganie

: ndz kwie 02, 2006 13:11
autor: souler
AAZ powinien sie sam odpowietrzyc. jesli dolny waz zimny to termostat padl i sie nie otwiera . tylko ze piszesz ze woda wogole sie nie porusza w zbiorniczku to moze wskazywac na padnieta pompe. jeszcze odepnij cienki waz od odpowietrzenia i sprawdz czy nie jest zatkany. niestety zeby dostac sie do termostatu trzeba odkrecic i odchylic na bok wspomaganie. godzinka roboty jak masz zdolnosci manualne i wprawe w poslugiwaniu sie narzedziami oraz zmysl do mechaniki. 120 stopni na silniku to morderstwo dal niego. pekaja im glowice pomiedzy zaworami od przegrzania tak wiec ostroznie z ta temperatura. pozdrawiam.

: ndz kwie 02, 2006 18:34
autor: moskitq
sprawdzone termostat wymontowałem i okazuje się że dział wmontowałem ponownie i się gotuje.

obserwacje:

woda sie nie porusza wogóle.

węże przy pompie zimne

czyżby padło się jej przecie ma tylko 7000km

i pytanko

pompa była wymieniana w servisie vw czy jeżeli to pompa to czy ponosze jakieś koszty

: ndz kwie 02, 2006 23:06
autor: souler
mechanikiem nie jestem ale wyglada to na pompe. ja dzisiaj sie wkufilem strasznie bo odkrylem ze znowu mi sie wentylatory nie zalaczaja :panna: kufa tydzien temu wymienialem zalacznik i dzialaly. juz podejrzewam ze moze maja zbyt duze tarcie na lozyskach i przepala sie ten zalacznik. normalnie dostaje szalu!!

: wt kwie 11, 2006 22:10
autor: moskitq
sory że tak późno odpowiadam ale faktycznie pompa umarła a taka nowa była,

nie kosztowało mnie to nic dostałem nową

:grin: :grin: