Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam pewien problem i może koledzy będziecie wiedzieli jak go rozwiązać. Wymieniam silnik w VW T3. Wcześniej był zamontowany 1.7D a teraz już siedzi 1.9D z Seata Ibizy 96r. tylko że w tym silniku jest inna pompa wtryskowa tzn ma więcej kabelków i nie wiem co z nimi zrobić na fotce zaznaczone są te miejsca (przy pompie z silnika 1.7 ich w ogóle nie ma). Jakiś mechanik powiedział ojcu że niby będzie chodził bez podłączania tych kabelków, ale wolałem was zapytać co wy o tym sądzicie

daniel23584 pisze:Jakiś mechanik powiedział ojcu że niby będzie chodził bez podłączania tych kabelków

Zgadza się.
Mam taki silnik w MK3 i jedynie brak podpięcia tych dwóch kabli przy czujniku dawki paliwa (środkowa strzałka) powodowało,że mrugała mi kontrolka świec żarowych.U Ciebie nie będzie tak się dziać.Możesz go po prostu zastąpić śrubą ze starej pompy.
Do styku (górna strzałka) możesz zdaje się podciągnąć zasilanie z elektrozaworu odcinającego paliwo.
Ten dolny kabel jest całkowicie zbędny w Twoim przypadku.

Dzięki kolego

Michał_1977 pisze:Do styku (górna strzałka) możesz zdaje się podciągnąć zasilanie z elektrozaworu odcinającego paliwo.

a jeśli nie będę nic podłączał to będzie ok czy trzeba podciągnąć zasilanie?

daniel23584 pisze: jeśli nie będę nic podłączał to będzie ok czy trzeba podciągnąć zasilanie?

Spróbuj bez.
Zawsze można kawałek kabla dodatkowo podciągnąć.
U mnie chyba hulało bez.Można też wywalić ten zawór i zaślepić otwór śrubą,lecz nie dłuższą niż gwint na zaworze.
Generalnie chodzi o to,że to jest pompa półelektroniczna,która ma jakieś pseudo sterowanie.Ciebie to nie dotyczy,bo silnik jest swapowany do innego auta

Michał_1977 silniczek "gada" bez podłączania tych kabelków
Jeszcze mam jedno pytanie bo muszę wymienić tą rurkę co wkłada się bagnet od oleju i nie wiem jak ją wyjąć

Rurka jest wciskana. Weź jakieś szczypce, spróbuj ją okręcać i wyciągać.

Dzięki za szybką odpowiedź a na pewno jest wciskana, bo wczoraj próbowałem nią ruszać to zbytnio się nie rusza

daniel23584 pisze:a na pewno jest wciskana

Tak

Rurka zmieniona trzeba było użyć trochę siły żeby ją ruszyć
Dziękować za wszystkie porady

Witam. Okazało się ze jednak nie wszystko jest ok. Chodzi o to ze jak silnik zimny to odpala od "strzała" a jak jest ciepły to dłużej kręci i trzeba wcisnąć gaz żeby odpalil. Czego to może być wina? może trzeba podłączyć gdzieś któryś kabelek żeby na ciepłym lepiej "gadal"?

daniel23584 pisze:Czego to może być wina? może trzeba podłączyć gdzieś któryś kabelek żeby na ciepłym lepiej "gadal"?

Nie,nic nie trzeba podłączać.
Trzeba jedynie ustawić kąt wtrysku.Podjedź do jakiegoś mechaniora,który dysponuje czujnikiem zegarowym lub lampą stroboskopową i niech ci ustawi.Wtedy wszystko wróci do normy.
Jeśli nadal na ciepłym będzie problem z odpałem,to kup sobie dodatek do paliwa firmy VALVOLINE i zaaplikuj zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu.Wyczyści pompę i będzie O.K.Pompa nie wiadomo ile stała i ile ma w sobie osadu.

Ok to podjade do jakiegoś mechanika niech sprawdzi kat wtrysku.
A czy to nie jest tak ze kat wtrysku odpowiada za odpalanie na zimnym silniku? Gdzieś czytałem ze za odpalanie na ciepłym odpowiada dawka startowa czy jakoś tak a na zimnym kat wtrysku (chyba ze to dotyczyło nowszych silników)

daniel23584 pisze:A czy to nie jest tak ze kat wtrysku odpowiada za odpalanie na zimnym silniku?

W pewnym stopniu tak,ale rozruch zimnego silnika jest wspomagany świecami żarowymi i odpali nawet gdy kąt wtrysku jest lekko rozjechany.

daniel23584 pisze:Gdzieś czytałem ze za odpalanie na ciepłym odpowiada dawka startowa czy jakoś tak a na zimnym kat wtrysku (chyba ze to dotyczyło nowszych silników)

Otóż to.Do tyczy TDI,SDI...
W starych klekotach nie ma czegoś takiego jak dawka startowa

Witam ponownie
Koledzy do tego silnika 1.9 tak dla sprawdzenia założyliśmy pompe od 1.7 i wszystko byłoby ok gdyby na wolnych obrotach tak budą nie trzęsło i silnik miał jakiś dziwny głos, z okolic pompy jakby coś stukało. Więc założyliśmy z powrotem pompę od 1.9, przestawiliśmy kąt wtrysku w tej pompie i teraz ładnie pali na ciepłym i na zimnym silniku, teraz silnik ma głos taki jak powinien, tylko jest pewien problem, bo jak mocniej się przyciska gaz, nieważne czy podczas jazdy czy na postoju to na ostatnim wtrysku, przelewie co jest gumką zaślepiony jest takie ciśnienie że aż tą gumkę zrywa wczoraj zerwało i zalało cały silnik.. założyliśmy drugą i tak samo jak mocniej gazu się wciśnie to zaczyna się pod nią sączyć paliwo... silnik jest zdecydowanie słabszy na tej pompie niż na tej od 1.7. Dodam, że nawet przy mocnym bucie nie dymi. Co o tym sądzicie? Pompa do czy wymaga jakiejś regulacji?