Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich
Mam taki problem.
Pojawił mi się w trakcie jazdy błąd komputera (migająca kontrolka świec żarowych). Następnego dnia odpalił z wielkim trudem i za chwilę podskoczyły obroty na ponad 2000 i zgasł, spróbowałem jeszcze raz, tym razem pochodził nieco dłużej bardzo przym kulawo chodził tak jakby nie na wszystkich garach,obroty też podskoczyły i zgasł, puszczał dużo białego dymu, za trzecim razem już nie odpalił. Podłączyłem vag i pokazał się błąd 17970 n146 nastawnik dawki paliwa brak osprzętu. Proszę o pomoc co mam dalej robić, czy to poważna usterka i czy samemu z tym się poradzi. POMOCY

Winne moze być połączenie elektryczne pompy wtryskowej i ECU, jeśli tam jest ok to nastawnik do czyszczenia (lub wymiany)

Od razu zaznaczam, że się nie znam i nie wiem czy to jest powiązane z moim przypadkiem, ale go przedstawię.

pawela12 pisze:migająca kontrolka świec żarowych

Ja miałem problem, że w ogóle nie odpalał, kręcił kręcił i tak do usr.....a. Później zauważyłem, że nie zapala się kontrolka od świec i zacząłem od tego szukać przyczyny, po długich poszukiwaniach, burzach mózgów znalazłem w forum wzmiankę o przekaźniku nr 109 i u mnie on świrował. Wymieniłem i jak ręką odjął.

daniel19843 pisze:pompy wtryskowej

Jeden ze znajomych powiedział aby sprawdzić czy odpali po podaniu 12V na n109 (przy pompie) i tak normalnie odpalał za każdym razem.

zaznaczam że odpalić też nie mogę, cały czas miga ta kontrolka świeć żarowych a na na dodatek wyskakuje cały ten sam kod błędu 17970 n146 nastawnik dawki paliwa brak osprzętu.
Co robić?

Sprawdź czy po włączeniu zapłonu słychać w pompie lub obok cyknięcie, jeśli nie to podobny problem jak u mnie (nie cykało). Po wyjęciu sprawnego przekaźnika nie było tego cyknięcia.

wydaje mi się że cyka ale jutro dla pewności sprawdzę

To nie jest ten problem. Sprawdzić trzeba to co podał daniel19843.