Forum.VWGolf.pl

kurczę, koledzy...może ktoś mi pomoże. przeszukałem fora o VW i dot. samochodów z silnikami diesla i nie znam odpowiedzi na mój problem.
Dla osoby która pomoże mi to rozwiązać i spotkamy się na spocie 6ciopak bursztynowego trunku!

A więc, mam Golfa Mk1 z silnikiem od 2ki, 1.6TD.
Jadę, jadę i wszystko ok. Następnego dnia samochód zaczął gorzej odpalać i lekko stracił moc. W pewnym momencie zgasł podczas jazdy.
...
Tak wyglądały próby odpalenia:
1. grzanie świec, obrót kluczyka i tylko CYK i zgaśnięcie całej elektroniki
2. grzanie świec, przyspieszacz i dalej j.w.
3. zapalanie na linkę (wiem, golfa nie wolno ale stałem na środku ruchliwej drogi) i samochód zakręcił i pojechał! Potem zgasł.
4. kolejne zapalenie na lince podczas odholowania do domu, zapalił, puścił kłąb niebieskiego dymu, pierdnął i zgasł

Wedle zasad przekazanych telefonicznie od znajomego:
świece żarowe - nowe
pompa paliwowa - działa, szczelna
filtr paliwa - nówka
przekaźnik świec - nowy


Pomóżcie, bardzo pilne

sprawdfz czy alternator się nie zatarł...
ew. pompa wody, jak nie to to hmm. może coś innego szukaj, spróbuj obrócioć silnikiem za pomocą klucza na wale

JABcok20 pisze:sprawdfz czy alternator się nie zatarł...
ew. pompa wody, jak nie to to hmm. może coś innego szukaj, spróbuj obrócioć silnikiem za pomocą klucza na wale

alternator ok, pompa wody też. Silnik sie obraca. Ale jakby nagle gubił prąd jak ma odpalić i nie ma mocy z aku. Ale to nie wyjaśnia zgaśnięcia po odpaleniu na linkę.

Akumulator mam 75 i 95Ah i na obu jest to samo

Diesla nie odpala się na linkę, bo może pasek przeskoczyć.
Sprawdź paliwo - czyli filtr i elektrozawór odcinający. Możesz na próbę wyciągnąć tłoczek z elektrozaworu (o ile w środku nie ma opiłków), ale wtedy nie będziesz mógł normalnie zatrzymać slinika - dlatego najpierw zdejmij kolanko od turbosprężarki bo jak sprzęgło słabe i nie zdusisz na biegu to trzeba będzie zatkać kolektor ssący czymś czego silnik nie wciągnie np jakąś twardą płaską płytą, (wytworzy się spore podciśnienie).

t0mal pisze:Diesla nie odpala się na linkę, bo może pasek przeskoczyć.
Sprawdź paliwo - czyli filtr i elektrozawór odcinający. Możesz na próbę wyciągnąć tłoczek z elektrozaworu (o ile w środku nie ma opiłków), ale wtedy nie będziesz mógł normalnie zatrzymać slinika - dlatego najpierw zdejmij kolanko od turbosprężarki bo jak sprzęgło słabe i nie zdusisz na biegu to trzeba będzie zatkać kolektor ssący czymś czego silnik nie wciągnie np jakąś twardą płaską płytą, (wytworzy się spore podciśnienie).

No ok, ale powiedz mi jak mam spróbowac go odpalić skoro po probie odpalenia wszystko robi "CYK" i prądu brak?

Kiedy próbójesz odpalać przygasają kontrolki? Silnik daje się obrócić kluczem, albo na biegu, nie blokuje się? Jeśli tak to sprawdź przewód masowy silnika i plus przy rozruszniku.

Silnik się obraca skoro bez kłopotu można go było szarpnąć na linkę. Co do odpalania to to jest tak: wkładam aku, nawet świeżo naładowany a mam chyba 12 akumulatorów więc mam w czym wybierać. Wkładam go, podłączam, wsiadam. Przekręcam kluczyk na grzanie świec, gdy zgaśnie kontrolka przekręcam kluczyk dalej i... i cyk. koniec. 0 prądu. Kontrolki zupełnie gasną.
Powiem wam lepiej. Kumpel się ustawił wczoraj i z kabli próbowałem, świece, przekręcam dalej i co? nie dość że mi cyk zrobiło i zgasło wszystko to jemu też zdusiło silnik i to na tyle że zgasł... Przecież kurde ten silnik nie ma tyle elektroniki żeby coś takiego się działo... A silnik zajechany nie jest bo sam go z kumplem do golfa ładowaliśmy w zeszłym roku z Golfa II którego ściągnałem z niemiec z przebiegiem 138tys km....

Sprawdź masę - trzeba podłączyć minus z akumulatora kablem rozruchowym do silnika. Albo rozrusznik padł - wytarły się tulejki i wirnik opiera się o magnesy.

t0mal pisze:Sprawdź masę - trzeba podłączyć minus z akumulatora kablem rozruchowym do silnika. Albo rozrusznik padł - wytarły się tulejki i wirnik opiera się o magnesy.

To dzisiaj sprawdzę. Powiedz mi jeszcze, może wiesz... W mojej Jetcie miałem 1.5 benzynkę ale rozrusznik wygląda identycznie jak w moim 1.6 TD. Czy są one zamienne?
Czy może mam rozrusznik od benzyny w dieslu lub od diesla w benzynie? Oba są wielkie, o wiele większe niż np w Golfie Mk3 1.6 czy 1.8...

Rozrusznik w benzynie jest o połowę krótszy niż ten do diesla, zobacz link u mnie w podpisie, masz tam zdjęcie rozrusznika z 1.6 TD to sobie porównasz.

Może szczotki się skończyły w rozruszniku dlatego robi zwarcie. moim zdaniem coś nie teges rozrusznik skoro drugi silnik zgasł podłączony klamami to pewnie zawrcie zrobiło,zrób może tak że odłącz kabel plusowy od rozrusznika i zostaw tylko ten co załącza elektromagnes, włącz stacyjke w smaochodzie i niech ktoś trzyma w pozycji kręcenia silnikiem i wtedy dotknij kabel plusowy do rozrusznika gdzie powinien być przykręcony, jeśli konkretnie zaiskrzy to cos zwiera w rozruszniku( zwarcie ).

zmieniłem jeden post bo mi się zdublował:S

Ja kiedyś miałem w trójce 1,6 przypadek, że z rozrusznika wyskoczył bendiks i już się nie schował, przez co rozrusznik był cały czas w czasie napędzany z silnika, po przejechaniu prawie km pod sklep, normalnym zgaszeniu nie było już mowy o zapaleniu nawet na pych, z rozrusznika można było wysypać wnętrzności

Rozruszniki w jedynkach są takie wielkie bo bez przekładni, weź spróbuj załóż inny jak masz.

Ja przypuszczam,że szczotki w rozruszniku zawiesiły się i przez to nie kręci tylko spada napięcie.
Spróbuj delikatnie popukać w rozrusznik niewielkim młotkiem i próbuj odpalić.Jeżeli nie zapali i znów będzie tylko "cyk",to rozrusznik na stół i do roboty