Forum.VWGolf.pl

Witam ,
Ostatniej zimy robiłem szwecki remont w golfie cisnienie wynosilo 22bary .
Zmienilem uszczelke , pierścienie , tuleje były bez progów . Po remoncie nie sprawdzałem bo raczej wszytko musi sie dotrzeć , no i w lipcu sprawdzilem
manometr pokazał 25 barów. Hm 3 bary więcej jak przed remontem a więc koszta raczej sie nie opłacaly. Zalalem do oleju strzykawę ceramizera polskiego i po tym przejechałem już 1200km , mierze cisnienie a tutaj szok na każdym cylindrze 30 barów (+ - 1) Myśle ja pierniczę to jednak działa , ale w miedzy czasie zmieniłem aku bo stary ledwo zipal i tutaj moje pytanie.

Czy będzie różnica w czasie pomiaru ciśnienia w cylindrach jesli aku jest stary a nowy??? Co o tym myslicie , nie mogę sprawdzić na starym bo go już nie mam.
pozdr.
Mariusz

Podobno jednym z elementów koniecznych do prawidłowego pomiaru kompresji jest sprawny, naładowany akumulator.

czyli wzrost ciśnienia to raczej sprawa nowego aku , hmm to zalanie ceramizera nic nie dalo.
Czy mógłby ktoś dokładnie wytłumaczyć jak dokładnie ma wplyw na wzrost cisnienia szybkość kręcenia się silnika.

Troche pogadalem w pracy i musze powiedzieć że zdania sa podzielone.

Na temat czego ceramizera?
Proszę Cię
Aku jaki ma wpływ ,po prostu szybciej kręci silnikiem co przekłada sie na lepsze nabijanie ciśnienia.

adamwwy pisze:Podobno jednym z elementów koniecznych do prawidłowego pomiaru kompresji jest sprawny, naładowany akumulator.

hmm, a to pionierska teza, znaczy się słabszy akumulator = słabsza kompresja, nowy akumulator = bardzo dobra kompresja

tu raczej chodzi o prędkość RPM podczas rozruchu a nie o same parametry akumulatora, normalne jest że im niższa prędkość RPM to kompresja zdąży "uciec" bo przecież pierścienie nie są w 100% szczelne

a teraz na poważnie /to wyżej traktuję jako żart/ - po zalaniu ceramizera jest możliwy efekt lepszej kompresji, w końcu przecież "odkłada" się na elementach silnika typu gładzie cylindrów itd...

No jeszcze pytanie jak słaby bo jak ledwo krecił to jak ma nabić .Ale w ceramizer nie uwierzę, najbardziej prawdopodobny jest błąd pomiaru

J.B.S. pisze: Ale w ceramizer nie uwierzę, najbardziej prawdopodobny jest błąd pomiaru

a widzisz - ja wierzę, wypróbowane na poczciwym Polonezie, a poza tym są userzy którzy również potwierdzają działanie ceramizera choćby junioradmin damcio151

Jak ciśnienie może uciec jak mam zawor zwrotny przed manometrem.
Moj słaby aku kręcił ale mierzylem kilkakrotnie ciśnienie (sprawdzalem czy nie ma przecieku) i tak samo napompowalo za pierwszym jak i za 4 razem.
Ostatni raz podpieliśmy drugi aku na kable bo slychac bylo że mój aku zaraz padnie . Za każdym razem było 25barów.

Nie chcę robić reklamy ceramizerom ale wychodzi na to że ciśnienie podskoczyło 5 barów.
Czytałem dużo w necie i przeciwnicy lania ceramizerów to tacy goście co nawet nie wiedza o czym piszą i mylą ceramizer z doktorami zageszczaczami.
Proszę poczytać o tribologii i ceramizacji http://technologia-ceramizacji.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; a najlepiej sprawdzić samemu.
J.B.S., błędu pomiarow raczej nie bylo (tylko kwestia dwóch różnych aku) z pneumatyka mam doczynienia na codzień , manometr ten sam sprawny.
Najlepiej gdybym teraz spradził ciśnienie na gorszym aku ----jeśli zapnę z benzyny byloby to miarodajne np, 50Ah

Celowo nie piszzę o tym że na moje ucho auto ciszej chodzi ale to może być kwestja że sam sie oszukuję jak po wlaniu preparatu do czyszczenia wtryskow auto ma wieksza moc.

doggie, Powiem szczerze że ja nie testowałem ,ale jakoś mi ciężko uwierzyć w działanie ceramizerów.
Ale jak polecacie zaraz zapoznam się z artykułem może skusi mnie żeby spróbować.
twardy, Co do słabego aku miałem raczej na myśli taki co ledwo kręci,wtedy nie da sie sprawdzić ciśnienia sprężania jak należy.Co do zwiększenia ciśnienia moze po prostu dotarły się wreszcie pierścienie.

Pierścienie docieraja się przez jakies 2tyś km , remont robilem w styczniu a miesiecznie robię z 1,5tyś km tak że docieranie odpada.
Gdyby ktoś jeszcze chciał spradzic i zalac ceramizer prosze żeby sprawdził sobie ciśnienie przed i po no i oczywiście podzielil się wiedzą.
pozdr

Był gdzieś temat kolegi oldstaszka o preparacie XADO ale nie mogę znaleść.

twardy pisze: Był gdzieś temat kolegi oldstaszka o preparacie XADO ale nie mogę znaleść.

Czytałem w swoim czasie ,ale mnie jakoś nie przekonał.

Jak na mój rozum nieprawdą jest że wyższe obroty rozruchowe=większa kompresja

Jeżeli chodzi o ceramizer to mogę potwierdzić skuteczne jego działanie. Silnik wprawdzie benzynowy w Puncie miał już całkiem spory apetyt na olej a kompresja a raczej jej brak dosyć mocno utrudniała rozruch. Po wlaniu ceramizera silnik w miarę swojego stanu odżył, apetyt na olej spadł, a rozruch nie sprawiał problemu, na słuch było słychać większe obciążenie rozrusznika, autko jeździ już od roku i wyrok ostateczny na silnik odwleka się w czasie. Tak że ceramizer działa w 100% co nie zmienia faktu że ze starego nowego nie zrobimy.

Ja jeszcze slowo o sprawdzeniu kompresji , byłem w warsztacie i pytałem jak spradzaja kompresjię w silniku. Dokladnie chodzilo mi o to czy akumulator musi być w 100%sprawny. mechanik powiedzial że nie musi aby tylko miał siłę zakręcić !!!! To moj w lipcu kręcil !!

Ciekawe ile silników wyremontowano a winny był słaby aku ???