Forum.VWGolf.pl

witam jestem posiadaczem vw golfa III 1.9 tdi 90km ... nie narzekalem na przyspieszenie i jazde... turbina ssala od ok 2000 ... jesli chcialem przyspieszyc przewaznie jezde tylko do 2000


po dzisiejszej 100km-troewj jezdzie w ulewe... po kaluzach... rozchlapujac kaluze na silnik maske calego golfa... jadac.. poczulem dziwne szarpniecia...

... stojac na stopie... i ruszajac 1... nagle... kola zaczely boksowac.. turbina ... ssie od 1800... a przy 2000 prubuje wyrwac silnik z samochodu.. jadac na dwojce wrzucajac 3 i lekko gaz... kola zaboksuja....

czym to moze byc spowodowane? czy cos sie przestawilo czy cos moze dostalo w tylek??

Stan oleju w silniku sprawdzałeś

.... wszystko ok..;] wymienione wszystkie plyny filtry.. wczoraj sprawdzane... i szukanie przyczyny..

dodam ze mam go od pol roku, gdzie przede mna stal on takze pol roku nie jezdzonyzapalil od strzala... ale w ogole nie wkrecal sie na obroty... wina przeplywki <wymieniona> wszystko ok... 2500 tys km temu wymieniony rozrzad... 1000 km temu... wyczyszczone, powymieniane wszystkie uszczelki, rury wezyki przewody,... zrobione zawieszenie plus nowa pompa wtryskowa,... kilka dni temu przegonilem go do ok 3500 obr. i wczoraj zaczelo sie to dziac.

po kilku dniach... nadal ten sam problem.


golf wrocil do poprzedniego stanu.. turbo dziala ale wiecej niz 120 130 nie poleci..
to moze byc wina zaworku n75? czy tego 2 znajdujacego sie pod dolotem..
jak moge to sprawdzic? dodam e wymienilem wszystkie wezyki na czarne.. a slyszlaem ze mozna polaczyc te dwa idace do turbo
tylko jakie beda tego efekty???