Strona 1 z 1

Zawieszający się popychacz

: sob sie 06, 2011 12:11
autor: daniel23584
Witam
Problem wygląda następująco: Wcześniej popychacze mi cykały przez kilka sekund tylko w zimę, a teraz cykają przy każdym porannym odpalaniu (jest lato więc nie wiem czy tak powinno być). Dodam jeszcze że podczas cykania popychacza z rury wydechowej wydobywa się szary dym który ustaje jak przestaje cykac popychacz. Ten dym pojawia się przeważnie jak temp spada poniżej 10-12 st i śmierdzi ropą. Autko było na diagnostyce VAG statycznej i dynamicznej i wszystko jest ok. Jak odpalam autko po nocy to czasami odpala od "strzała" a czasami musi dłużej zakręcić. Mechanik powiedział że to może być przyczyna zawieszającego się popychacza. Czy zawieszający się popychacz może mieć wpływ na odpalanie zimnego silnika?

Zawieszający się popychacz

: sob sie 06, 2011 16:06
autor: italiano_83
daniel23584 pisze:Problem wygląda następująco: Wcześniej popychacze mi cykały przez kilka sekund tylko w zimę, a teraz cykają przy każdym porannym odpalaniu (jest lato więc nie wiem czy tak powinno być)
Popychacze nie powinny cykać bez względu na to czy to zima czy to lato, chwilowe "stukanie" po rozruchu jest dopuszczalne, ale nie ciągłe czy też długo trwające.
Lepiej zainwestuj w nowy zestaw popychaczy i uszczelniaczy zaworowych bo jak popychacz się rozleci/popęka szklanka to wałek rozrządu też dostanie po :ass: i wtedy może być niezła lipa.

Zawieszający się popychacz

: sob sie 06, 2011 19:19
autor: daniel23584
Teraz jak jest ciepło to po rozruchu cicho cyka jakieś 2 sek, w zimę trwało to trochę dłużej. A czy zawieszający popychacz może powodować takie objawy jak wyżej napisałem?
I mam jeszcze pytanie z innej beczki... dziś wymieniłem sworznie wahaczy... i czy po takiej wymianie trzeba jechać na ustawienie zbieżności? Bo ściągać niby nie ściąga, ale po zmianie coś kierownica jest hmm... krzywo... nie wiem jak to inaczej określić... ale na pewno będziecie wiedzieli o co chodzi

Zawieszający się popychacz

: sob sie 06, 2011 19:48
autor: italiano_83
daniel23584 pisze:I mam jeszcze pytanie z innej beczki... dziś wymieniłem sworznie wahaczy... i czy po takiej wymianie trzeba jechać na ustawienie zbieżności? Bo ściągać niby nie ściąga, ale po zmianie coś kierownica jest hmm... krzywo... nie wiem jak to inaczej określić... ale na pewno będziecie wiedzieli o co chodzi
Trzeba, nigdy nie ustawisz idealnie sworznia tak samo jak był wcześniej zamontowany.

Zawieszający się popychacz

: sob sie 20, 2011 21:11
autor: daniel23584
Zbieżność ustawiona, teraz trzeba się zając popychaczami.. I pojawia się kolejne pytanie... byłem w sklepie dowiedzieć się o cenę popychaczy i sprzedawca powiedział mi, że jak się wymienia popychacze to trzeba też wymienić wałek rozrządu :shock: Czy to prawda?

Zawieszający się popychacz

: sob sie 20, 2011 22:27
autor: apln
Nie, jeżeli wałek nie jest zużyty to nie ma potrzeby go wymieniać.

Zawieszający się popychacz

: sob sie 20, 2011 23:03
autor: italiano_83
daniel23584 pisze:sprzedawca powiedział mi, że jak się wymienia popychacze to trzeba też wymienić wałek rozrządu :shock: Czy to prawda?
:panna:
Szkoda, że o :jaja: zaworach nie wspomniał :los2:

Zawieszający się popychacz

: ndz sie 21, 2011 00:18
autor: daniel.wwe
Nie no sprzedawca niezły :rotfl: dobrze kolego daniel23584 że zapytałeś na forum, bo tak koleś by Cię jeszcze na wałek naciągnął

Zawieszający się popychacz

: wt sie 30, 2011 21:39
autor: daniel23584
kupiłem wreszcie nowe popychacze, w sobotę będę wymieniał... Powiedzcie mi ile czasu po zmianie popychaczy mam nie odpalać autka? Bo w necie znalazłem różne informacje... czy 30 min wystarczy? i czy przed montażem trzeba je zamoczyć w oleju?

Zawieszający się popychacz

: czw wrz 01, 2011 22:39
autor: Skulek
Ja słyszałem o 2h .... A Koszt wałka to około 250-300zł ... Warto sprawdzić krzywki na wałku ...W jakim są stanie ...

Zawieszający się popychacz

: ndz wrz 11, 2011 19:02
autor: daniel23584
Popychacze wymienione :-) Po ponad tygodniu jazdy stwierdzam że warto było w nie zainwestować, autko na biegu jałowym ładniej "klekocze" i nie wiem czy popychacze mają coś wspólnego z mocą, ale po ich wymianie autko jakoś żwawsze się zrobiło. Dziękuję koledzy za porady :pub: