Strona 1 z 2

Odpalanie diesla

: sob mar 18, 2006 15:19
autor: KuZi
Witam,

Temat stary i wałkowany jednak nie dający spać po nocach.

Mam mkII 1.6 TD intercooler, gdy postoi przynajmniej z 3h nie odpalany lub po nocy to zawsze jest problem z odpaleniem, trzeba kręcić nawet z 5 minut zanim zaskoczy (zawsze kopty lecą z rury podczas kręcenia).

Zrobiłem:
- kompresja na silniku idealna
- świece wymienione na Beru
- wymienione końcówki wtysków
- wymieniony filtr paliwa po 15tys
- wymieniony zaworek na filtrze paliwa(po tym jakby już lepiej ale nadal trzeba kręcić z 1,5 minuty)
- akumulator bez zastrzeżeń

Rozrusznik po przeglądzie, przesmarowany, szczotki ok, zawieszający się bendix(prawodpodobnie wymienie w ciągu tygodnia).

Gdzie jeszcze szukać przyczyny ](*,) :?:

: sob mar 18, 2006 15:20
autor: Fox_00
a bezpiecznik od świec ?? :chytry:

: sob mar 18, 2006 16:08
autor: miras82
załóż sobie zaworek zwrotny.kosztuje około 18 zł i wstaw go w przewód przed samą pompą.ja też tak miałem.zaworek zwrotny przy filtrze nie utrzyma dobrze paliwa.ja zamontowałem i jak ręką odjął.też robiłem wiele prób.pomagało gdy postawiłem tył samochodu na górce lub jak był pełny bak paliwa.wtedy nie cofało.to napewno pomoże

[ Dodano: 18 Mar 2006 15:17 ]
jak chcesz więcej info to dzwoń 510 520 350

: sob mar 18, 2006 19:47
autor: piotrek1313
Jak swiece ci normalnie grzeja (sprawdz bezp i przekaznik) i jak leca "kopty" podczas krecenia to wg mnie masz zle ustawienie kata wtrysku. Byc moze pasek przeskoczyl ci kiedys o kilka zabkow. A to tak nagle ci zaczal ciezko zapalac czy stopniowo? Jak nagle to ja bym sprawdzil ustawienie rozrzadu. :)

: ndz mar 19, 2006 00:00
autor: misiuna
piotrek1313, jak by ci pasek przeskoczyl o kilka zabkow to raczje by nie zapalil a jak juz to by go telepalo jak sam sku... chlopakowi sie paliwo cofa i musi pokrecic zeby je podpompowac jesli swiece mu grzeja wtryski sa oki i silnik tez to musi mu braknac paliwa. Jak CI SIE paliwo cofa to uklad jest nieszczelny. A jeszcze jak pompa jest wporzadku??

: ndz mar 19, 2006 11:44
autor: KuZi
Problem z cofającym paliwem faktycznie był, pomogła wymiana zaworka na filtrze, teraz pali lepiej ale jednak to jeszcze nie jest to, mam jeszcze problem z rozrusznikiem zawiesza się bendix i nie ma "kopa", jutro wymienie bendix i zobacze czy cos pomoglo. Problem pojawił się w zasadzie z dnia na dzień podczas któryś mrozów w lutym. Pompy na razie nie ruszam bo to juz jednak koszty a tamte rzeczy i tak trzeba bylo wymienic już.
Pytanie: jak wyciągne wajche od przyspieszacza to w zasadzie nie odpale, tylko na calkowicie schowanej, zaraz po odpaleniu juz moge wyciagnac i jest ok, to jest normalne ?

: pn mar 20, 2006 09:24
autor: Kryspin
KuZi, sprawdź jeszcze rozrząd czy ci pasek nie przeskoczył.
Miałem to samo o czym pisałeś. Okazało się że był przestawiony rozrząd i co za tym idzie zmienił się drastycznie kąt wtrysku, dzięki czemu także na wyciągniętej dźwigni nie mchciał odpalić wogóle głuchy. Po ponownym nastawieniu rozrządu jest git pali jak pszczółka.

: pn mar 20, 2006 11:41
autor: piotrek1313
misiuna pisze:jak by ci pasek przeskoczyl o kilka zabkow to raczje by nie zapalil a jak juz to by go telepalo jak sam sku...
No wlasnie nie do konca, poczytaj na forum, juz chyba o tym kiedys bylo ze zapalal jak mul i problemem byl kat wtrysku...
misiuna pisze:chlopakowi sie paliwo cofa i musi pokrecic zeby je podpompowac jesli swiece mu grzeja wtryski sa oki i silnik tez to musi mu braknac paliwa. Jak CI SIE paliwo cofa to uklad jest nieszczelny
Jakby tak na 100% mu sie paliwo cofalo to logicznym jest, ze poczas odpalania NIE lecialyby "kopty", no bo czym mialby kopcic :grin:

: wt mar 21, 2006 08:32
autor: KuZi
wczoraj uporałem się z bendixem, przynajmniej teraz kręci jak należy. Gdy poruszałem przewód przy pompie auto wskakiwało na obroty, przyciąłem go od razu o jakieś 0,5 centymetra, jednak dziś rano wyczułem tylko minimalną poprawę przy odpalaniu. Dziś w takim razie do wymiany idą przewody, jak to nic nie da to pozostaje już tylko sprawdzenie rozrządu no i ewentualnie rozbiórka pompy. Rozrząd w sumie już chyba do wymiany będzie(co ile wymieniacie ?), nie wymieniałem ponieważ znajomy od którego kupowałem auto wymieniał pół roku przed sprzedażą(czyli ok 10mies temu).

[ Dodano: Pon Kwi 03, 2006 10:36 ]
sumienie mnie gryzło że nie napiszę jak to się zakończyło :))

Wymieniłem przewody paliwowe, odpowietrzyłem cały układ i zaczął jakoś palić, ale że nie wszystko jest zawsze piękne to padły świece (Beru wytrzymały 3 miesiące hmmm...)
teraz kupiłem na lato najtańsze zobaczymy jaki efekt, auto teraz pali "na dotyk".

Pozdrawiam,

: pn paź 29, 2007 23:56
autor: specWROC
jak odpowietrza się układ paliwowy?

: śr lis 21, 2007 10:12
autor: Jerry-GOLF-TDI
Witam!
Kilka dni temu kupiłem golfa MK2 wersje GTD + intercooler. Teraz pojawił sie taki problem że jak zimny z rana to trza go kręcić z pół minuty zanim załapie albo minute. Tak jakby chce załapać na jeden potem stopniowo tak jakby na dwa i dopiero potem odpala. Przy kręceniu troche kopci. Spalanie ma bardzo małe bo około 5 litrów teraz w zimie. Swiece sprawdzone grzeją. Na ostro też sprawdzałem kablem do akumulatora i probowałem odpalić i ten sam efekt. Filtr powietrza zmieniłem. Najlepsze jest to że jak sie jedzie i mu sie da gaz do spodu to prawie dymka nie pusci i ogolnie mało kopci. Ale oprócz tego odpalania jest też inny problem że wogóle to TDI ma mało mocy. Seryjnie powinien mieć chyba 80-83 KM a ma tak jakby zwykły 1.6 D może troszku wiecej. Turbina chyba słabo pompuje bo węże nie robią sie tak twarde przy dodaniu gazu. Prosze o porady. Pozdrawiam

: śr lis 21, 2007 18:07
autor: flinstone
Co do odpalania na zimnie to możesz spróbować zagrzać świece 2-3 razy-tzn po zgaśnięciu kontrolki nie kręcisz od razu, tylko wracasz kluczykiem do początku i znowu załączasz tyle,zeby świece zaczeły grzać.A i warto nie przekręcać kluczyka od razu po zgaśnięciu kontrolki tylko tak sekunde po

: śr lis 21, 2007 18:32
autor: Jerry-GOLF-TDI
kolego mam dwa golfy jednego MK1 1.6 D a mam problem z 1.6 GTD MK2 wiem że należy w mrozy grzać kilka razy. Ale dzisiaj musiałem go kręcić z minute. W poniedziałek jestem umówiony z mechanikiem który ma sprawdzić kąt wtrysku, ciśnienie na wtryskiwaczach, i sprawdzic czy turbina nie ma luzów.