Forum.VWGolf.pl

j.w dzis zaobserwowałem dziwne zjawisko, jako ze zawsze wskazówka temp cieczy była ponad środkiem tzn lekko wychylona w prawo jak sie na max rozgrzeje to nie zwracałem na to uwagi bo wiem ze tak powinno być ale jak jak pośmigałem trochę w koło komina to wskazówka przechyliła sie bardziej w prawo nie jest na maxa ale w miejscu gdzie na pewno nie powinna być w jak włączyłem na maxa dmuchawę i ogrzewanie temp spadała, wracałem do domu i zaczęła mi mrugać kontrolka od cieczy i to samo jak włączyłem ogrzewanie to po dosłownie 2 sekundach przestaje mrugać jak wyłączę ogrzewanie zaczyna. co to moze byc wina jakiegoś czujnika? dodam ze wentylatory raczej sie nie włączają:)



edit: dziwna rzecz zszedłem zeby odpalić samochód odpalam chodzi dosłownie 2 minuty i kontrolka zaczęła mrygac od temp cieczy, a silnik zimny najdziwniejsze jest to ze jak odpale dmuchawe na maxa i dam ogrzewanie to gaśnie po 2 sekundach kontrolka a jak wyłacze znów zaczyna mrugac:)

Kontrolka mruga przy zbyt wysokiej temp. cieczy, oraz przy zbyt niskim poziomie płynu. Sprawdź stan na początek, a później zamień wtyczkami czujniki przy kroćcu wody

tzn stan mam ok a o jakich dokładnie wtyczkach mówisz?

Z głowicy wychodzi króciec, a z niego gruby wąż do chłodnicy. W nim siedzą czujniki od temperatury. Z wiekiem lubią padać, albo przełamują się przewody przy wtyczkach. Jak dojdzie do zwarcia to kontrolka cieczy miga.

ok podmienie,, ale kontrolka kontrolką a grzanie sie silnika i wędrówka wskazówki od temp ostro w prawo? tez to moze za to odpowiadać?

Jak będzie nie stykało mogą się dziać cuda. Zwróciłem uwagę na to bo pisałes, że są jaja nawet na zimnym. Temperaturę musiałbys zmierzyć kiedy się tak przechyla (termometr do zbiorniczka wyrównawczego).

nom dokłądnie na zimnym tak sie zdarzyło, ale martwi mnie ten wzrost temperatury zawsze było troche ponad połowe ale teraz ju raczej tak ma nie byc jest wskazówka jest na kresce przedostatniej

a więc tak wtyczki podmienione i to samo, generalnie grzanie sie silnika i kontrolka to 2 osobne sprawy bo kontrolka zauważyłem ze sie pali od razu po nocy jak zapale i nic nie włączam elektrycznego, przykładowo odpalam silnik i po 20 sekundach zaczyna mrygac kontrolka temp. cieczy włączam światła i przestaje, wyłączam światła i mryga włączę dmuchawę przestaje i tak w kółko to wina instalacji? a to ze sie grzeje to co termostat pompa? bo jak sie zagrzeje do poziomu mysle za wysokiego to jak włacze nadmuch na maxa i odciągne temp. z kabiny to maleje mi temperatura na wskaxniku.

mialem tak samo. ucieka Ci plyn gdzies. dlatego mruga kontrolka. obstawiam peknietą głowice, jak u mnie. sory.

panowie problem rozwiązany problem jest w samym liczniku, otóz zostawiłem auto na postoju temp na liczniku na maxa wskazówka na maxa w prawo od temp zmierzyłem temp płynu a tam 91 stopni wiec wszystko spoko cos mam z licznikiem elektryka bo, kontrolka mryga w każdych warunkach dopóki nie włacze świateł dmuchamy ogrzewania szyby i inne takie

Masz obrotomierz?

mam a czemu pytasz?

Nie dzieje się nic z obrotami? bo może to jeszcze być alternator

tzn mam cos tak dziwnego ze po odpaleniu wskazówka obrotów leży i nie podnosi się i musze dopiero lekko przy gazować i i wtedy jest wszystko ok.