Forum.VWGolf.pl

Witam postanawiam założyć temat tutaj , gdyż jestem już bezradny. Natraciłem pieniędzy , sprawdzałem vagiem auto i problem nadal nie jest usunięty. Chodzi o to , że auto na zimnym silniku ma lepszą moc niż jak się nagrzeję. Dodatkowo auto łapie muła podczas przyspieszania ( czasem ale już dość często ) . Zauważyłem , że dzieję się tak podczas wysiłku najczęściej pod górę ale i na prostej też łapie w tedy już kompletnie mocy nie ma i powyżej 110km nie pojedzie - czasem też potrafiło tak lekko poszarpać i słychać było taki pstryk jakby coś się odłączyło albo chciało załączyć a nie mogło. Wiem , wiem napiszecie notlauif - idź poczytaj i nie zakładaj następnych tematów. Otóż sprawe notlaufa czytałem , miałem regenerowaną turbinę rok temu , 3 miesiące temu miałem ją czyszczoną na mych oczach - nawet nie była w syfie. Zawór n75 miałem wymieniony. Jak sprawdzali mi vagiem to facet stwierdził , że na starcie przeładowuje - ojciec był i nie wziął kodów błedów więc lipa. Ogólnie mechanik dziwi się , że to nie może być turbina która była dobrze wyczyszczona i regenerowana w pewnym miejscu ( wirnik , wszystko ). Po prostu powiem tak " auto czasem idzie lepiej a czasem nie - szczególnie na ciepłym silniku słabnie - 90C ". Zaraz mi powiecie - jedź na vaga ale ja już tyle pieniędzy natraciłem , że głowa boli i albo nie było błędów albo niby przeładowuję. Czy jest ktoś z Gdańska kto by mi porządnie auto sprawdził ? Jestem w stanie zapłacić , dać na jakamś flaszkę. Silnik pracuję równo odpala na strzała. Nie kopci. Co może być tego przyczyną ? Nieszczelności raczej nie ma. Co mogę samemu sprawdzić ?



Ps : jak to jest z Waszymi autami jak jedziecie pod górę ? Sporo mniej mocy macie niż na prostej ?

Odpowie ktoś ?

nie łatwiej było kupić kabel ?
może się po dłuższej jeździe "pocić", przydały by się logi, nie błędy...
dostań się do IC i wyczyść go z zewnątrz
reszty po opisie się nie wywnioskuje, potrzebne logi niestety ... poczytaj w dziale diagnostyka o interfejsach, o wykonywaniu logów etc.

Nie mam laptopa bo ja w ogóle na kompie praktycznie nie siedzę a ojcu to w ogóle nie jest potrzebne więc po co mi sam kabel ? Ale to nie jest po dłuższej jeździe tylko od razu po nagrzaniu silnika. W lato hmm 15 minut jazdy. A te logi to też vagiem ? już tyle razy na to jeździłem ehhh i nikt nic nie umie poradzić.

Tomek1990 pisze: Gdańsk

Przeca masz tam w Gdańsku Tune- UP Tu masz Roba 555 wystarczy zapytać i umówić się na diagnozę, bo jak nie masz vaga- to do "wczoraj" będziesz szukał rozwiązania.
http://forum.vwgolf.pl/memberlist.php?m ... le&u=26573" onclick="window.open(this.href);return false;

Weź mi na temat tune upa nie mów. Jakoś byłem tam 2 razy za pierwszym mi tak turbo wyczyścili , że miesiąc pojeździłem a za drugim diagnoza 2 minuty i niby przeładowanie i problem nadal jest ? Nikt kur.wa nie umie pomóc ? Czemu ten facet nie dał kodów błedów itp nawet skoro osoba się nie zna ? Sam powinien wyskoczyć z tą inicjatywą.

Tomek1990 pisze: A te logi to też vagiem ?

Tak.Zapytaj w grupie regionalnej o wykonanie logów dynamicznych grup 003,008,011 oraz statyczny 007 w czasie wyczuwalnego spadku mocy

Tomek1990 pisze:Nikt kur.wa nie umie pomóc ?

Tomek1990, bez nerwów,na łączu internetowym bez logów w twoim przypadku trochę ciężko coś wywnioskować.Błędy jeżeli będą to również spisz

Łuki_79 pisze:

Tomek1990 pisze: A te logi to też vagiem ?

Tak.Zapytaj w grupie regionalnej o wykonanie logów dynamicznych grup 003,008,011 oraz statyczny 007 w czasie wyczuwalnego spadku mocy

Tomek1990 pisze:Nikt kur.wa nie umie pomóc ?

Tomek1990, bez nerwów,na łączu internetowym bez logów w twoim przypadku trochę ciężko coś wywnioskować.Błędy jeżeli będą to również spisz

Chodzi o to , że co nie jeździłem na vag i mówiłem o logach dynamicznych to patrzeli na mnie jak na idiotę nie wiem czy to wynikało z braku ich wiedzy czy co ale odpowiedź zawsze była jedna " Panie tu trzeba podłączyć sprawdzić i zobaczyć - jakie logi ? " w tune up byłem 2 razy i też problemu nie rozwiązałem czyli nie jest to aż tak dobry warsztat jak się chwali ; ) nie wiem co mam dalej robić. Naprawdę tym mechanikom co znam jak powiem by zrobili takie i takie logi to tylko mnie wyśmieją i zapytają co to jest...

Tomek1990 pisze:Naprawdę tym mechanikom co znam jak powiem by zrobili takie i takie logi to tylko mnie wyśmieją i zapytają co to jest...

Nie jedź do mechaników, tylko na forum regionalnym zapytaj czy jest ktoś kto ma vaga i zrobi Ci logi i tyle. Większość mechaników z ledwie potrafi błędy sprawdzić w sterowniku. Bez logów to nawet nie mamy punktu zaczepienia nic, a spadek mocy może wywoływać wiele rzeczy.

a ja tylko czekam co powie na to rob555 bo z tego co wiem to by Cię nie puścił z takim badziewiem. Wolę wysłuchać obydwu stron zanim zacznę kogoś oczerniać i Tobie tez to proponuję.

Sztomel pisze:Sztomel

A kto jest adresatem Twojego postu ?

Odświeże temat bo miałem taki sam problem, który udało mi się rozwiązać. Może komuś pomoże.

1.9 TDi AJV, wszystko było super dopóki temperatura nie doszła do 90 stopni. Od kiedy silnik osiągnął tą temperaturę przy 2000 obrotów zaczał dziwnie szarpać, nie było w ogóle przyśpieszenia. Na komputerze brak błędów. Odwiedzałem różnych "wymieniaczy", wymieni pan to, wymieni pan tamto i będzie działać. Ale niestety nie działało, a oni rozkładali ręce i mówili że nic nie poradzą. W końcu w jednym z warsztatów doszli gdzie tkwi problem. Poprzedni właściciel zamontował czujnik temperatury cieczy nie taki jaki powinien być. Miał on inną charakterystykę, i dlatego zamiast 90 stopni pokazywał 135. Zamontowali mi odpowienio dobrany rezystor, od tamtej pory wszystko jest ok.

trolololo pisze:1.9 TDi AJV, wszystko było super dopóki temperatura nie doszła do 90 stopni. Od kiedy silnik osiągnął tą temperaturę przy 2000 obrotów zaczał dziwnie szarpać, nie było w ogóle przyśpieszenia. Na komputerze brak błędów. Odwiedzałem różnych "wymieniaczy", wymieni pan to, wymieni pan tamto i będzie działać. Ale niestety nie działało, a oni rozkładali ręce i mówili że nic nie poradzą.

Usterka prosta do namierzenia ,wystarczyło podpiąć vaga i zerknąć na temperatury ...ale jak widać to już przekraczało "umiejętności " tych ''wymieniaczy " niestety ,poziom wiedzy większości mechaników ,jeśli chodzi o tzw.zagadki ,czy nawet podstawowe prawidłowe parametry silnika ,widziane na vagu jest poniżej zera ...Pierwszą rzeczą ,którą się robi ,to podpina auto pod kompa ,sprawdza błędy i podstawowe parametry ,jak temperatury z czujników ,dawka ,statyczny kąt wtrysku ...Omijać szerokim łukiem "speców " którzy nie zaczynają od tego ,jak również takich ,którzy np.nie potrafią sprawdzić przepływomierza ,czy wtrysku sterującego ,bez ich wyciągania i wymieniania ,tylko twierdzą że trzeba kupić drugi ...bo to tzw.wymieniacze -zgadywacze ...zwykle dość droga zabawa a sponsorem tej zgaduj -zgaduli jest własciciel auta