Dzisiaj smutnym akcentem zakończyła mi się zmiana wtrysków w moim golfie,otóż gdy dociskałem już wtrysk popełniłem straszny błąd bo dociskałem go na gorącej głowicy od razu po jeździe zamiast poczekać
no i łup patrze a głowica wokół wtrysku pęknięta 
Teraz mam dylemat bo mam swój stary silnik o oznaczeniu JP i z niego chciałbym wziąć głowicę do swego(oczywiście od razu całkowita jej obróbka musi być bo co to za robota)i w związku z tym mam pytanie czy głowica ze zwykłego JP wytrzyma na moim silniku JR dodam że miałem już podkręconą dawkę, zwiększone ciśnienie doładowania(garrett T3) do 1.1 bar i planowałem właśnie moda z tymi wtryskami ale nie wyszło... 
mam takie obawy żeby nie trzeba było niepotrzebnie ładować w nią kasy bo niedawno silnik wyremontowałem od podstaw (panewki,pierścienie itp.)a i jakbym chciał uszczelkę pod głowicę to mogę chyba założyć z 1.9 TD tak??Bo nie wiem jaki dokładnie podać kod silnika żeby takową uzyskać,nie wiem też czy muszę kupować nowe szpilki skoro były dokręcone tylko raz a silnik zrobił dopiero ponad 5000 km i czy przekładać wałek rozrządu z TD czy zostawić taki jak tam jest stary(dodam że w tej pękniętej głowicy wymieniałem szklanki i czy mogę je teraz przełożyć do tej drugiej głowicy??)Proszę was o pomoc bo już sam nie wiem co z tym fantem zrobić mam nadzieję że mi pomożecie...
Głowica z JP-ka już na stole dziś rozebrałem zaworki wyjąłem,całą głowicę wymyłem a jutro trza składać 
a mam jeszcze do was pytanie takie małe bo jak zdjąłem głowicę i patrzę sobie na tłoki a tam jest delikatny luz dodam że silnik nawet nie jest jeszcze dobrze dotarty bo ma nalatane dopiero 6000 km więc czy taki minimalny luz może być na nowych pierścieniach???bo pierścionki brałem nominalne na tłok 76,50 silnik odpalał normalnie w zimę bez zarzutu od strzała tak samo było i teraz
Sam sobie odpowiedziałeś 