Strona 1 z 1

MK3 AAZ: problem z kontrolką oleju po wymianie oleju

: pn maja 30, 2011 11:21
autor: _model_
Witam. Było kilka tematów podobnych, ale nie taki sam rpzypadek jak mój. W sobotę wymianiłem olej i filtr oleju. Filtr oleju niestety jakiś topran czy inny wynalazek. Zawsze zalewałem filtr olejem do pełna, a ostatnio zalałem tak 3/4 żeby mi się porozlewało podczas wkręcania. No i wczoraj wyjazd sobie do Gdańska i podczas jazdy dojeźdzając do świateł wrzucam na luz a kontrolka sobie mrugnie. I tak od czasu do czasu na luzie sobie mrugnie. Nie regularnie i przeważnie podczas szybszego zejścia z obrotów. Obstawiam, że filtr się nie napełnił do pełna i dlatego czasem czujnik zaświruje. Czy dobrze myślę??
Drugie pytanie czy bez spuszczenia oleju jak odkręcę filtr oleju to wypłynie olej, czy mogę sobie spokojnie wykręcić filtr oleju i wymienić go na lepszej firmy, bez obaw, że cały olej pójdzie w pi*** i trza będzie cały olej wymieniać?? Oczywiście teraz zaleje filtr do pełna.

MK3 AAZ: problem z kontrolką oleju po wymianie oleju

: pn maja 30, 2011 16:52
autor: norman
napelnienie filtra to nie ma nic do rzeczy tam olej powinien byc caly czas moze czyjnik ollelju szwankuje ale proponuje zmiezyc cisnienie oleju manometrem i bedzie wszystko jasne a co do drugiego pytania to tylko troszke sie uleje tyle co przy wykrecaniu filtra

MK3 AAZ: problem z kontrolką oleju po wymianie oleju

: pn maja 30, 2011 18:31
autor: Krystian GTD
Wymień filtr na inny np. knecht. Czasem tak się dzieje na badziewiastych niemarkowych filtrach. Podobnie jest z filtrem Filtron też lubi na nim kontrolka zamrugać ale przy rozruchu sinika. Jak będziesz odkręcał filtr to uleje się tyle co przy wymianie filtra czyli prawie nic. Pozdro

MK3 AAZ: problem z kontrolką oleju po wymianie oleju

: pn maja 30, 2011 20:14
autor: _model_
Czujnik obstawiam że raczej jest OK, skoro przed wymianą było OK. Tak jak myślę że ten badziewiarski filtr jest do dupy. No nic trza udać się do sklepu i kupić coś porządnego (na filtronie nic takiego nie miałem, ale kupię manna lub knecha ew. boscha). Choć dzisiaj po pracy przegoniłem autko mocniej i kontrolka nawet nie spróbowała mrygnąć :) Czyli tak naprawdę nic mocno groźnego a jedynie wkurzającego i trza to zrobić, aby moje oko nie było rażone najgorszą z najgorszych kontrolek na zegarach...