pewnie że nie kolego masz rację
ogólnie trudno jest znaleźć dobre mk4 większość to ulepy z toną szpachli albo składane z pięciu innych
ja szukałem ponad pół roku padło ma sdi białe w wersji basic czyli golas totalnie mi się nie podobał ale kupiłem i ... rozebrałem go do gołej blachy bo taka była potrzeba w którymś momencie myślałem że jest po powodzi taki był syf ale na szczęście okazało się że nie, malowany był tylko przedni zderzak reszta oryginał
potwierdzone w kilku źródłach:) wnętrze zaniedbane, brudne, syf na maksa, smród aż się zygać chciało a dopiero niecały rok w kraju po prostu to auto od przedstawiciela handlowego który w nim jadł, pił, spał i sr...ł jednocześnie ... siedzenie przetarte że poduszka była luźna , dywanik wytarty do gołej blachy czyli przebieg ze 400 tyś km na liczniku 270 ponad miesiąc walczyłem żeby doprowadzić go do stanu używalności ale nie żałuje w końcu dałem niecałe 6000zł za dobre mk3 w tdi trzeba tyle zapłacić
poprzednio miałem kilaka mk4 w tdi w tym tdi pd z każdym były jakieś problemy
a to nie chciał palić na ciepłym a to dawki startowe trzeba było na maksa zwiększać to znowu telepało przy dojeżdżaniu do skrzyżowania itp... wiec postanowiłem to olać i za na namową żony zamienić swoje mk4 tdi na octavię SDI akurat powiększała się nam rodzinka i tak zaczęła się moja przygoda z sdi
z tą octavią wszystko niby Ok paliła od kopa w -28st ale muł totalny dosłownie spać się chciało podczas jazdy w trasie mimo iż dawkę zwiększyłem do ok 2mg
no i spalanie ok 7l ale od zawsze jeżdżę VW i nie dawało mi to spokoju..
w końcu ponownie kupiłem golfa IV z silnikiem sdi i totalna odmiana moim zdaniem małe auto typu golf czy fabia z tym silnikiem zdecydowanie daje sobie radę podczas codziennej jazdy
mój ma nawalone kilosów tak jak piszę wyżej ale nic sie z nim nie dzieje pali jak tylko kluczyk zobaczy, trochę klekoczą chyba wtryski ale olewam to wymieniłem rozrząd, wyregulowałem kont wtrysku wymieniłem olej i filtry i tyle mojej pracy przy silniku ..jak na razie przejechałem ok 3 tyś km
zero przedmuchów, oleju też nie pali a ropy sorry OO co by kot napłakał
z całą odpowiedzialnością zarykuję stwierdzenie że pali poniżej 5l w mieście
i tu też wszystko sprawdziłem czyli dokładność wskaźnika paliwa, dokładność działania licznika zarówno prędkości jak i przejechanych kilometrów
no nie ma bata pali tyle co kot napłakał i nie mówię tu o jeździe typowo emeryckiej
aby zakończyć wypowiedź .... może trochę nie na temat mam nadzieję że moderator się nie obrazi chyba na dużo dziś
ale dla mnie sdi do miasta i jazdy wokół przysłowiowego komina w zupełności wystarcza, zdrowe TDI jak piszą koledzy są dobre dla ludzi lubiących wciskanie w fotel oczywiście 90 konne wystarcza średnio ale już 110km daje radę
lepiej sprawdza się na trasie pali pewnie podobnie ale koszt ewentualnych napraw jest nie porównywalny
koszt wymiany kompletnego sprzęga w w/w octavii to 390 zł a w tdi z dwumasem.... chyba pisać nie muszę