Strona 1 z 1

Lekkie wibracje na biegu jałowym/luzie?

: pt maja 20, 2011 15:33
autor: tadziak
Witam serdecznie,
Chciałem upewnić się, czy jest normalne, że podczas stania na biegu jałowym lub z wciśniętym sprzęgłem, czuję na aucie lekkie wibracje od silnika (na kierownicy, na drążku skrzyni biegów czy też na drzwiach)? Chodzi mi o takie dosłowne lekkie drgania - nie wiem czy to naturalne przy silniku Diesla?

Lekkie wibracje na biegu jałowym/luzie?

: pt maja 20, 2011 15:58
autor: italiano_83
tadziak pisze:Chciałem upewnić się, czy jest normalne, że podczas stania na biegu jałowym lub z wciśniętym sprzęgłem, czuję na aucie lekkie wibracje od silnika (na kierownicy, na drążku skrzyni biegów czy też na drzwiach)?
O ile drążek zmiany biegów w niektórych przypadka lekko "drży" o tyle drżenie kierownicy czy rezonans na drzwiach to nic normalnego, sprawdź poduszki silnika czy któraś czasem nie jest "wywalona" u uzupełnij opis o rodzaj silnika, moc , oznaczenie, bo TDI jest wiele.

Lekkie wibracje na biegu jałowym/luzie?

: pt maja 20, 2011 16:43
autor: tadziak
Silnik 2.0 TDI, Common Rail, samochód nowy - MK6..

Ale z drugiej strony to wydawało mi się normalne, że w samochodzie 'czuć chodzący silnik'. Czyli w praktyce powinno być w kabinie tak samo, jak gdyby silnik był zgaszony (za wyjątkiem delikatnego ew. dźwięku silnika)?

Lekkie wibracje na biegu jałowym/luzie?

: pt maja 20, 2011 19:38
autor: italiano_83
tadziak pisze:Ale z drugiej strony to wydawało mi się normalne, że w samochodzie 'czuć chodzący silnik'
Jak najbardziej :bigok: Pytanie tylko czy tak samo rozumiemy wyrażenie "drgania" :hmm: Diesel kulturą pracy odbiega od benzyny (mowa o przeciętny "klekocie" a nie silnikach w autach z wyższej półki, bo tam to jest "cisza"). Ja swojego klekota słyszę wyraźnie :hmm: ale nic poza tym, bo pewnie jego dźwięk zagłusza resztę :rotfl: , ale poważnie to kierownica nie powinna drżeć czy też jakieś skrzypienia/trzaski z drzwi, szczególnie w "nowym" MK6 to co najmniej dziwne.

Lekkie wibracje na biegu jałowym/luzie?

: pt maja 20, 2011 21:18
autor: tadziak
No właśnie się obawiam, że to trochę kwestia subiektywna. Porównywałem do Toyoty Corolli (także Diesel) i jest prawie tak samo - tzn. w środku w kabinie czuć delikatne drgania kierownicy, podłokietnika na drzwiach - po prostu silnik 'czuć że chodzi'. Zajrzałem także pod maskę, mój TDI trzęsie się dosyć mocno, ale też podobnie do tego Toyoty (a wydaje mi się że generalnie silniki Toyoty są nieco bardziej 'kulturalne' niż VW).

Zauważyłem też, że w obu samochodach nieznacznie na pracę silnika oraz na te drgania wpływa wciśnięcie sprzęgła - to jest normalne? W moim TDI zauważyłem nawet, że silnik delikatnie rusza się gdy wciskane jest sprzęgło...