Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich. no więc mam taki mały problem... w ciągu ostatniego czasu zauważyłem, że moje autko dymi na czarno podczas gdy się troche depnie. po oględzinach zauważyłem że turbo jest troche zawalone olejem... zdejmowałem rury i jest tak że przez odme leci olej który trafia do dolotu a następnie do turbiny. nie ma tragedii w sensie że olej "płynie" rurami ale widać że jest go troszkę na ściankach osadzonego zarówno na dolocie jak i na wydechu. co do filtra to jest czyściutki. samochód nie stracił mocy bo jedzie jak powinien, tzn on nigdy nie jechał hehe więc jest ok z tym. sprawdzałem turbine i nie ma luzów. jest to co powinno być, jak ruszasz na chama to wiadomo że czuć ruch wałka ale ledwo wyczuwalny. wzdłuż osi też nie ma żadnego luzu. sprawdzałem olej i powiem szczerze że nie widać ubytków bo ciągle jest na równym poziomie. wczoraj jak założyłem boost pina do pompy z 1.6 to była różnica mocy, ale kopcił jak cholera na wyższych obrotach wiec powróciłem do starego. myślicie że bedzie turbo do wymiany? czy przez odme powinien wogóle przedostawać sie olej w jakiejkolwiek dawce? jest to stary silnik jednak jak pisałem nie stracił mocy wogóle. prosze o pomoc. pozdrawiam

WlosekMichal Kopci na czarno bo kombinujesz z dawką ON. Boost pin znacznie zwiększa dawkę przy wyższych obrotach. Olej w przewodach to normalne zjawisko oczywiście w małej ilości. Jak tobie nie ubywa dużo oleju to nie ma się czym przejmować tylko latać. Odma ma za zadanie odprężenie silnika, wiec olej tam się może pojawić jak najbardziej. Pozdro

jak ci kopci to proponuje sprawdzić doładowanie

Krystian GTD, co do tego boost pina to się zgodzę bo poza włożeniem go do samochodu nic nie było regulowane dlatego tak sie działo. bardziej chodzi mi o to że kopci bez tego boost pina. wydaje mi się że może to być to o czym mówi bikerxc, bo turbo jest troche zalane i może nie ma takiego doładowania jak trzeba

WlosekMichal wcale nie twierdze, że tobie turbo nie rzyga oliwą. Ale jakby mocno rzygało to byś miał ubytek oleju a piszesz, "sprawdzałem olej i powiem szczerze że nie widać ubytków bo ciągle jest na równym poziomie" czyli wniosek nasuwa się sam, że to nie turbo. Może wtryski leją?