Strona 1 z 2

[mk4 ALH] TURBO u schyłku??

: pt mar 10, 2006 14:31
autor: tommyK
Witam wszystkich,

W moim goferze (ALH - 1.9TDI) pojawiły się chyba (piszę chyba bo nie jestem do końca przekonany) objawy "kończącego" się TURBO.
Najpier przy gwałtowniejszym przyspieszaniu, następnie zdjęciu nogi z "gazu" zaczął się pojawiać dość specyficzny metaliczny dźwięk, kilka warsztatów w których się radziłem mówiło żeby się tym nie przejmować i...
...i ostatnio zaczęło mi odcinać turbinę, bardzo wybiórczo, czasami mimo mocniejszego przyspieszania go nie odcina, a czasami w okolicach 110-130 km/h odcina i autko traci moc...

VAG pokazuje następujący błąd.

00575 - Intake Manifold Pressure
17-10 - Control Difference - Intermittent
00519 - Intake Manifold Pressure Sensor (G71)
31-10 - Open or Short to Ground - Intermittent

Może ktoś spotkał się z czymś podobnym, może to sam elektrozawór od turbiny?

Ostatnio wymieniałem rozrząd, serwis sprawdził cały dolot, przepustnicę i żadnego syfu tam nie było, czyściuteńko.

Jeśli to TURBINA to zastanawiam się nad zakupem mocniejszej od silnika 130KM.
Wiem, że ta od 130KM nie będzie pasować "od ręki" ze względu na inne mocowania, ale zastanawiam się czy nie mogę wymienić całej turbiny z kolektorem i nie wiem czy da się to jakoś spasować...

czy ktoś coś takiego robił? dużo z tym problemów? co jeszcze trzeba wymienić?

pozdrawiam
tomek

: pt mar 10, 2006 16:19
autor: greg
wg mnie to nie turbina pada - no chyba ze ci łopatki by oberwało. Przeciez padanie turbo objawia sie albo laniem oleju albo brakiem doładowania ze względu na uszkodzenia mechaniczne. Opisywane przez Ciebie błędy i zachowanie się auta wskazuje na elektronikę

: pt mar 10, 2006 16:31
autor: tommyK
Założyłem na testy nowy elektrozawór do turbiny i odcina dalej...

any clues? :panna:

: pt mar 10, 2006 16:49
autor: Corvax
Skoro VAG wskazał na G71 to podmiana N75 nie musiała rozwiazać problemu - moim zdaniem albo uwalił się g71 (mało prawdopodobne) albo zapieczone kierownice.

: pt mar 10, 2006 17:17
autor: tommyK
może, że to kierownice...

co można z tym zrobić? turbo do wymiany czy można "coś" przeczyścić?

: pt mar 10, 2006 18:12
autor: Corvax
mozna jes spróbowac rozruszać

: sob mar 11, 2006 14:08
autor: tommyK
Czy ktos dysponuje schematem podlaczeniowym wezykow w ukladzie podcisnienia w ALH lub temu podobnym? Wlasnie znalazlem jakis niepodlaczony wezyk ktory odchodzi od trojnika przed n75, rogladalem sie "po okolicy" i nie znalazlem miejsca pochodzenia...

jak wlacze silnik to ten wezyk zasysa powietrze... any clues? :panna:
moze ktos moze sprawdzic u siebie jak to wyglada?

: sob mar 11, 2006 18:13
autor: Corvax
Obrazek

: sob mar 11, 2006 21:03
autor: tommyK
Dzieki serdeczne, moze to mi pomoze, sprawdze jutro, pozdrawiam

: pn mar 13, 2006 12:43
autor: tommyK
Wszystko wskazuje na to, że to przepływka odmówiła posłuszeństwa... VAG-COM nie pokazuje żadnego błędu jednak po wymianie przepływki na inną auto zachowuje się normalnie...

Obecnie mam BOSCHa, słyszałem, że PIERBURGi się tak nie psują, orientujecie się jaki jest numer zamiennika z PIERBURGa?
Ile to może kosztować?
Słyszałem też, że ludzie wkładają przepływki z jakiegoś MERCEDESA i że auto jeździ normalnie + że one tak nie padają...

pozdrawiam,
tomek

: pn mar 13, 2006 12:49
autor: uysy
Wygląda?? masz VAG'a to zobacz ile Ci ta przepływka pokazuje... A błędy kontroli ciśnienia pojawią się pewnie znów po dłuższym przypiłowaniu na wysokim biegu ;)

Zamiennik dla boscha to 7.22684.08.0 Jego budowa sugeruje, że rzeczywiście będzie działał dłużej niż oryginał. Cena u mnie 300,-

: pn mar 13, 2006 12:56
autor: tommyK
Dlaczego Ci się wydaje, że błędy znów się pojawią?

Przepiłowałem go konkretnie do 4.500 obr/min na 3 i 4 biegu i nic nie odcina... nie mam kogo posadzić za pasażera z komputerem, żeby odczytał bloki, a samemu ciężko przy takiej jeździe zerkać na ekran monitora...

: pn mar 13, 2006 21:23
autor: uysy
bo skasowanie błędów to nie naprawa. błędy z jakiegoś powodu powstały więc ten powód pewnie się jeszcze odezwie jeśli nic nie zrobiłeś.

: pn mar 13, 2006 22:35
autor: tommyK
miałeś "niestety" rację... dalej się przełącza w tryb awaryjny...

przeleciałem się z VAGiem i nie trzyma ciśnienia doładowania, kiedy VAG pokazuje, że powinno być 2 bar, u mnie jest 1-1,2

muszę jeszcze sprawdzić węże podciśnieniowe, rurki przy IC, jakoś nie chcę uwierzyć, że turbo się wy.srało...

przerabiał ktoś temat turbiny od 130KM w ALH ?