Forum.VWGolf.pl

Witam Panowie! Zwracam się z prośbą o pomoc! Posiadam golfa mk3 tdi afn i mam problem z mocą! Autko się nie zbiera, totalny muł, posprawdzałem wszystko co w mojej mocy, doloty, szczelność wężyków, zaworki podciśnienia podmieniłem i dalej to samo! Filter powietrza czysty 10 tys nie ma, turbinka śwista lekko, mam zmienną geometrię i mieszek chodzi lekko, gdy sprawdzałem podciśnienie to ciągło dobrze a jak odpiołem wężyk to spadał mieszek. nie wiem co jest grane. Jak mu trochę przygazuję to puszcza biały dymek. Mam vaga polskiego i podczas jazdy gdy mam zadane ciśnienie doładowania ok 1 900 to aktualne mi nie osiąga nawet tysiąca! Może ktoś miał podobny problem? jeszcze muszę podmienić przepływkę! pozdrawiam Marcin

Skoro vag nie pokazuje żadnych błędów elektrycznych powodujących tryb awaryjny na dzień dobry a szczelność dolotu i wężyków podciśnienia została sprawdzona i nie ma się do czego przyczepić to chyba kolego masz uszkodzony wirnik w turbo albo po stronie gorącej albo zimnej. Zdejmij całkowicie wężyk podciśnienia z gruchy (mieszka) przy turbo i sprawdź jak wtedy będzie się auto zbierać - jeśli dynamika się poprawi to masz rozwalony wirnik części gorącej i turbo nadaje się do wymiany lub regeneracji a jeśli nic się nie zmieni to sprawdzić trzeba wirnik po stronie zimnej. Niestety nie napisałeś czy kupiłeś auto z takim problemem czy problem pojawił się po jakiejś wizycie w warsztacie czy też jakiejś własnej naprawie. Przepływki nie podmieniaj bo to nie jest jej wina.

wytnij katalizator

witam. problem pojawił się po ostrzejszej jeździe! nie sprawdziłem od razu, w następny dzień wsiadłem i kicha! Auto się nie chciało zbierać, musze jeszcze sprawdzić sposób Sztomela ze zdjętym wężykiem! pozdrawiam

zajrzyj na podszybie czy węzyk gumowy do ECU przypadkiem nie spadł

niestety nie spadł ten wężyk. Dzisiaj troche przejechałem i raz od czasu turbina ma lekkie rwanie koło 2tys obrotów i troche pociągnie i koniec.
Więc moje pytanie, czy jest możliwe żeby mi padł wirnik skoro się wkręca raz od czasu!? jak jest zimny to trochę zakopci na biało a potem już nie! jeszcze mam chyba dziurawy tłumik bo strasznie głośno chodzi, prawdopodobnie ta rura w oplocie już poszła, jest możliwe żeby to powodowało taki zamęt!?
autko ma przejechane 300 000 tys i turbina była raz regenerowana przy okazji czyszczenia. Nic mi nie zgrzypi ani nie piszczy! bardzo proszę o sugestie.
pozdrawiam

wklej log 011BS i dynamiczny to zobaczymy, ewentualnie przejedź się ze zdjętym wężykiem podciśnienia. Wystarczy tylko, że coś wpadnie z silnika w kolektor wydechowy, dostanie się na wirnik i kicha gotowa. Jeśli byłby uszkodzony wirnik części gorącej to będzie to widać w 011BS.

008+011

PANOWIE! SPRAWA ROZWIĄZANA! POLUZOWAŁA SIĘ WIDOCZNIE NAKRĘTKA OD MIESZKA TURBINY I TRZYMAŁO NA KOŃCU GWINTU.
ZAKUPIŁEM NOWĄ GRUSZKĘ Z MYŚLĄ ŻE MOŻE ONA NIE TRZYMA BO NA TO WYGLĄDAŁO ALE JAK ODKRĘCIŁEM TO MI GRUCHA WYSZŁA BEZ PROBLEMU.
WIĘC TERAZ PYTANIE! JAK MAM SOBIE USTAWIĆ TO CIĘGŁO? ILE GWINTÓW LUB JAKA ODLEGŁOŚĆ OD MIESZKA DO GRUSZKI MA BYĆ!?
SKRĘCIŁEM METODĄ PRÓB I BŁĘDÓW I DOŁADOWANIE MINIMALNIE MNIEJSZE ALE ZA TO KOPCI STRASZNIE, CZEGO WCZEŚNIEJ NIE BYŁO. CO MOGĘ PORADZIĆ?
ABY WIĘCEJ ŁADOWAŁO TO MAM POPUŚCIĆ, ZGADZA SIĘ? BARDZO PROSZĘ O POMOC BO STRACH DO NASZYCH LOKALNYCH MECHANIKÓW ODWIEŹĆ.
POZDRAWIAM I CZEKAM NA SUGESTIE.

musisz patrzeć na 011 dynamiczne ... jak wolno wstaje to skracasz sztangę, jak przeładowuje to wydłużasz ... najlepiej jak będzie wstawać przy niższych obrotach jak 1800, a max wysterowanie n75 nie będzie przekraczać 65-70%