Forum.VWGolf.pl

Witam golf 2 1.6td problemem są tak'
gdy zapalam auto to chodzi normalnie jak lekko dodam gazu to wskakuje na wysokie obroty i tak trzyma nie spada zauważyłem że pompa wtryskowa ssie razem z powietrzem paliwo i nie wiem czy da sie to naprawić samemu czy pompiarz potrzebny
a drugi problem najważniejszy to to że jak dojeżdżam np do domu jadę ok 70km/h nawet i mniej to wrzucam na luz to auto gaśnie już raz mi zgasło na skrzyżowaniu u mnie i ledwo co się toczyło wrzuciłem bieg i jechało ale jak znowu zwolniłem chciałem zmienić bieg na mniejszy to auto zgasło...
czego mogą być skutki?
wtryski nowe założone odpowietrzone
pompa w sumie nie narzekam na nią bo dobrze odpala ale zauważyłem ze jak złapie wysokie obroty to drży strasznie aż na pedale gazu czuć drganie.
(mam drugą pompę ale na niej z kolei cieżko odpala ale jeździ ok i nie dymi)tą albo to nie wiadomo którą lepiej opłaca się robić.
myślałem że to coś nie tak z paliwem/zbiornikiem ale gdy wstawiłem pod maske bańkę 5l z paliwem dalej to samo było ssało z powietrzem no i problemy takie jak wyżej..

jeśli to nie jest w tym dziale lub za dużo napisane to przepraszam ale jestem tutaj nowy i potrzebuje fachowych rad

a miałem tak samo.. w zimie.. okazało się że miałem do wymiany zaworek ciśnienia wewnętrznego w pompie...
Spróbuj podmienić zaworek z tej drugiej pompy którą masz luzem.... Jak nie wiesz który to zaworek to naprowadzę Cię i jest to ten od Modu Łukiego.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=203976" onclick="window.open(this.href);return false;

Sprawdź sobie czy masz dokręconą tą śrubę która mocuje pompę od strony głowiczki (wyjścia na wtryski)

VireWolf88 pisze:Sprawdź sobie czy masz dokręconą tą śrubę która mocuje pompę od strony głowiczki (wyjścia na wtryski)

dokręcona i zaworek jest ok...dalej wchodzi na wysokich obroty i zostaje tak oraz przy wrzucaniu na luz gaśnie

skąd wnioskujesz że zaworek jest ok?? Na oko?? Na oko to wiesz co się stało w szpitalu.. Masz inny to podmieć... 5 minut roboty... A po nim nic nie będzie widać że jest zużyty czy coś...

a jak nie zaworek to co innego?

Marcin997 pisze:skąd wnioskujesz że zaworek jest ok?? Na oko?? Na oko to wiesz co się stało w szpitalu.. Masz inny to podmieć... 5 minut roboty... A po nim nic nie będzie widać że jest zużyty czy coś...

założę drugi tak jak mówisz i zobacze co sie dzieje myślę że w środku w pompie nic nie powinno dolegać.

Jak nie to to może łapatki na pompie wstępnej zapieczone i nie moze sobie zassać... wyszukuje się juz takich drastycznych przypadków...

pytałem jednego mechanika to mówił ze jak wyciągnie się pompe wtryskową z samochodu i ona leży po 1miesiącu traci swoją wartość

Patryczek001 pisze:pytałem jednego mechanika to mówił ze jak wyciągnie się pompe wtryskową z samochodu i ona leży po 1miesiącu traci swoją wartość

Zmień mechanika i powiedz mu,że jego mózg już dawno stracił wartość.Pompa to nie mleko,czy serek.Owszem,postoi rok,czy 2 lata,to się zastoi (po wyczyszczeniu,dalej będzie śmigać),ale nie po miesiącu

Patryczek001 pisze:gdy zapalam auto to chodzi normalnie jak lekko dodam gazu to wskakuje na wysokie obroty i tak trzyma

Pytanie jak wysokie?
Być może wystarczy wydatek resztkowy ustawić i będzie schodził z obrotów.Dawką paliwa kręciłeś?

Patryczek001 pisze:gdy wstawiłem pod maskę bańkę 5l z paliwem dalej to samo było ssało z powietrzem no i problemy takie jak wyżej..

Jeżeli podpiąłeś to przed filtrem,to po prostu zmień filtr i wszystko będzie git...+ wydatek,oczywiście

albo panowie wtryskiwacze się podwieszają.
silnik jak złapie cugu i wyje na obrotach to nie ma twardej metalicznej pracy?

Zmień mechanika i powiedz mu,że jego mózg już dawno stracił wartość

Michał_1977, mistrz ciętych ripost

Jestem już...
Pompa kosztowała mnie 170zł zregenerowanie...została założona ale coś mi tu nie pasuje
troszkę ciężej odpala i nie tak jak powinien diesel
jak jest zimny to zaciągam ssanie,biorę gaz do końca i wtedy załapuje...
kolega mi mówił żeby dać pompiarzowi auto i on ustawi pompe oraz kąt pylenia bo to może być nie tak a jak nie to żeby sprawdzić kompresję u mechanika
w jakich cenach to oscyluje??

stawiam na kąt wtrysku.. około 40-50zł w warsztacie....
A jak nie to może podczas składania góry pompiarz walnął się na dźwigni od gazu... ale wątpię skoro potem chodzi normalnie...
Najpierw sprawdź kąt wtrysku..