[SB] Coś klekocze
: wt kwie 05, 2011 19:10
Witam,
diesel dieslem wiadomo że klekocze ale od jakiegoś czasu klekocze inaczej, głośniej...
Wybrałem się w dłuższą trasę i na końcówce paliwa dojechałem na shell-a zatankowałem ON do pełna i pojechałem dalej...
Wyjechałem na pseudo autostradę ale fakt faktem że jak na polskie warunki jest tam spoko no i wiadomo że nie ma gdzie mojego mk2 rozpędzić bo na dziury trzeba uważać to tam mi się zachciało 160km/h na mojej skrzyni to było już coś po kilku minutach takiego butowania nagle silnik zgasł
zjechałem na pobocze, nie mogłem zapalić aż mnie aku padło... wiem że się diesla nie ciągnie ale cóż zatrzymałem kogoś, ledwo mnie szarpnął i odpalił tylko że zaczął głośno klekotać dojechałem do celu i na drugi dzień wróciłem w sumie to zrobiłem na tym klekotaniu 200 km aha i na ciepło były problemy z odpaleniem, tzn. ciężko kręcił
Jako że jestem po Lo to znam się ogólnie na wszystkim a konkretnie na niczym poprosiłem koleżkę o sprawdzenie rozrządu który był wymieniany z miesiąc temu przez mechanika. Kuchosz ustawił rozrząd a silnik jak klekotał tak klekocze
Poza klekotaniem innych objaw brak, nie ma spadku mocy a jak włączę volume na 24 to zapominam o tym że coś klekocze...
Może ktoś z was spotkał się z czymś takim... Co to może być?
diesel dieslem wiadomo że klekocze ale od jakiegoś czasu klekocze inaczej, głośniej...
Wybrałem się w dłuższą trasę i na końcówce paliwa dojechałem na shell-a zatankowałem ON do pełna i pojechałem dalej...
Wyjechałem na pseudo autostradę ale fakt faktem że jak na polskie warunki jest tam spoko no i wiadomo że nie ma gdzie mojego mk2 rozpędzić bo na dziury trzeba uważać to tam mi się zachciało 160km/h na mojej skrzyni to było już coś po kilku minutach takiego butowania nagle silnik zgasł
zjechałem na pobocze, nie mogłem zapalić aż mnie aku padło... wiem że się diesla nie ciągnie ale cóż zatrzymałem kogoś, ledwo mnie szarpnął i odpalił tylko że zaczął głośno klekotać dojechałem do celu i na drugi dzień wróciłem w sumie to zrobiłem na tym klekotaniu 200 km aha i na ciepło były problemy z odpaleniem, tzn. ciężko kręcił
Jako że jestem po Lo to znam się ogólnie na wszystkim a konkretnie na niczym poprosiłem koleżkę o sprawdzenie rozrządu który był wymieniany z miesiąc temu przez mechanika. Kuchosz ustawił rozrząd a silnik jak klekotał tak klekocze
Poza klekotaniem innych objaw brak, nie ma spadku mocy a jak włączę volume na 24 to zapominam o tym że coś klekocze...
Może ktoś z was spotkał się z czymś takim... Co to może być?