Golf MK II 1V - problem z wtryskiem.
: pn kwie 04, 2011 14:28
Witam,
Miałem problem ze spalaniem w swoim golfie - potrafił opędzlować 8-9 litrów przy normalnej jeździe.
Zacząłem od wymiany skrzyni z 4S na 4T ponieważ moja już dawała oznaki początku końca. Potem na tapetę poszły wtryskiwacze, okazało się że trzymają ciśnienia i rozpylają książkowo więc na koniec pozostał kąt wtrysku.
Pojechałem do mechanika zabraliśmy się za sprawdzenie i okazało się że wtrysk jest za późny o 0,05 mm. Zrobiliśmy korektę sprawdziliśmy jeszcze raz i okazało się że jest wszytko ok. Auto faktycznie zaczęło się lepiej zbierać turbina zaczęła inaczej pompować, i co najważniejsze motor zrobił się cichszy. To znaczy wcześniej silnik strasznie "grzechotał" szczególnie pod obciążeniem, np ruszając bez dodawania gazu. Po regulacji motor wyraźnie ucichł ale pojawił się problem z tłustymi plamkami na tyle samochodu- mam upaćkany zderzak i klapę.
Silnik zarówno z rana jak i po nagrzaniu odpala wzorowo, temperatura jest trzymana w normie (nowy termostat i pompa wody). Po przygazowaniu widać z tyłu małą czarną chmurkę ale nie ma dramatu, niebieskich obłoczków też nie widać. Dodam że nic przeze mnie na pompie nie było nigdy ruszane, forum przeglądałem ale nie wiem nawet czego konkretnie się "czepić", ktoś ma jakieś pomysły?
Pozdrawiam,
finch
Miałem problem ze spalaniem w swoim golfie - potrafił opędzlować 8-9 litrów przy normalnej jeździe.
Zacząłem od wymiany skrzyni z 4S na 4T ponieważ moja już dawała oznaki początku końca. Potem na tapetę poszły wtryskiwacze, okazało się że trzymają ciśnienia i rozpylają książkowo więc na koniec pozostał kąt wtrysku.
Pojechałem do mechanika zabraliśmy się za sprawdzenie i okazało się że wtrysk jest za późny o 0,05 mm. Zrobiliśmy korektę sprawdziliśmy jeszcze raz i okazało się że jest wszytko ok. Auto faktycznie zaczęło się lepiej zbierać turbina zaczęła inaczej pompować, i co najważniejsze motor zrobił się cichszy. To znaczy wcześniej silnik strasznie "grzechotał" szczególnie pod obciążeniem, np ruszając bez dodawania gazu. Po regulacji motor wyraźnie ucichł ale pojawił się problem z tłustymi plamkami na tyle samochodu- mam upaćkany zderzak i klapę.
Silnik zarówno z rana jak i po nagrzaniu odpala wzorowo, temperatura jest trzymana w normie (nowy termostat i pompa wody). Po przygazowaniu widać z tyłu małą czarną chmurkę ale nie ma dramatu, niebieskich obłoczków też nie widać. Dodam że nic przeze mnie na pompie nie było nigdy ruszane, forum przeglądałem ale nie wiem nawet czego konkretnie się "czepić", ktoś ma jakieś pomysły?
Pozdrawiam,
finch
