Forum.VWGolf.pl

Od kilku dni zauważyłem ze coś jest nie tak z moim motorem hmm ale co, zalałem go na BP ON jakies 30 litrów zaczeło się trochę dziwne brałem się kiedyś za wyprzedzanie ( motor 90*C wiec sobie pozwoliłem ) trójka, bo było koło 60 km/h wiec pedał w podłogę mineło 3,0 obrotów do 4,2 auto w niektórych momentach zawachało się na chwile odczuwalny spadem mocy, czwarty bieg również do 4,0 obrotów ponownie co jakiś czas spadek mocy na ułamki sekund, jak by coś się działo z turbiną, wiec ok przejechałem jakieś 400 km na tym paliwnie i mówie ok zatankuje na innej stacji może wada paliwa, padło na stacje Orlen Verva również ponad 30L aby było inne paliwo , a z BP była gruba rezerwa, wiec ponad 30 L i trochę kilosów powinno to zmienić jeśli to wada paliwa, ale się myliłem dziś zrobiłem ten sam test motor był zagrzany 90*C wiec rura ale na czwórce to samo kilkakrotnie spadek mocy na ułamki sekund:(((( ale 2 dni temu z ciekawości pojechałem na autostradę ( mam 3 km wiec nie daleko ) rozkulałem auto do 190km/h wiec zaworek N75 jest dobry wiec dlaczego taki spadek mocy przy pełnym przyspieszeniu ?? może ktoś się z tym spotkał ?? Pozdrawiam

Kolego a jak filtr paliwa, dla mnie wygląda na troche zapchany filtr paliwa i przy wyzszych obrotach nie daje rady zaciągnać paliwa i pociągnie gdzieś bokiem powietrze i stąd ten spadek mocy na sekundę

skkr_lodz, Co do filtra hmmm kiedyś byl wymieniany wiec uderze w pierwsze filtr, ale dlaczego podczas tego spadku mocy strasznie słychać jak by nieszczelność turbiny ... mocno zassysa powietrze i nagle *#cenzura#* jak by było gdzieś dziura ;D

hehehe fajny avatar cs rulez:P i do tego tygrysek:D ps. jeśli jest nieszcze;lnośc to vag to pokażę, ew. wyskoczy błąd w różnicy ciśnienia i przepływomierza. ja nie masz vaga to popatrz sobie na cąły dolot od turba do kolektora czy nie ma gdzies śladów oleju, to zdradzi gdzie jest nieszczelność, nieszczelnośc czasami trudno znaleźć...
czasami zdjemowałem rure wchodzącą do kolektora dolotowego , zatykałem gumowy koniec aby powietrze z turba nie uciekało w atmosfere( zatykałem ręką aby nie przesilić turbiny) i ktoś z kabiny przygazowywał a ja słuchałem gdzie syczy.

dziś wracając z roboty zaś zabierałem się za wyprzedzanie innego pojazdu coraz bardziej się boje tych spadków mocy... chyba trzeba wymienić szybciej na nowe auto bo to już robi się padlina, ale zobaczę tą szczelność dziś jak wstanę a może podjadę do kolegi z vagiem to moze coś zobaczy

JABcok20 pisze:hehehe fajny avatar cs rulez:P i do tego tygrysek:D

Jak pykasz w cs'a na Steam dawaj na PW namiary to zaprosze to moze kiedyś popykamy razem

Hz pisze: Jak pykasz w cs'a na Steam dawaj na PW namiary to zaprosze to moze kiedyś popykamy razem

ja gram ylko do czau do czasu, nick jabol na pewno już widziałeś;)

sprawdż stan siatki w zbiorniku paliwa prawdopodobnie jest przypchany, odkręć nakrętkę wyjmij do góry pływak i będziesz widział powodzenia...........

Kolego i co wiesz już co było przyczyną tego przymulania? Bo mam dokładnie ten sam problem

U mnie przyczyną takiego przymulania (tak jakby mu lekko gazu odpuszczać i wciskać, odpuszczać i wciskać), a 2tys km później całkowitego zamulenia powyżej 2200obr/min okazał się uwalony N75 Wymieniłem i auto wkręca się na obroty aż miło

atomic pisze:Kolego i co wiesz już co było przyczyną tego przymulania? Bo mam dokładnie ten sam problem

Nie jeszcze nie miałem okazji sprawdzić poprostu praca,dom,narzyczona, staram się jeździć wolno i bez wchodzenia na obroty, znajde chwilę wymienie filtr, bo dalej się angarzować nie będę ponieważ auto i tak do żyda idzie za 2 miechy czas na coś mocniejszego

xxxGlaDxxx pisze:a 2tys km później całkowitego zamulenia powyżej 2200obr/min okazał się uwalony N75

U mnie to nie N75 ponieważ by sie nie rozkulal do 190 na autostradzie...

Hz pisze:

xxxGlaDxxx pisze:a 2tys km później całkowitego zamulenia powyżej 2200obr/min okazał się uwalony N75

U mnie to nie N75 ponieważ by sie nie rozkulal do 190 na autostradzie...

Mówię, 2 miechy przed tym jak kompletnie się rozpierdaczył n75, byłem golfem w warszawie i też z bólem się rozpędzał do tych 170km/h (podejrzewam że i dalej by poszedł). Więc to że się rozpędza to wcale nie znaczy że N75 nie umiera. Opisz lepiej jak to zamulanie wygląda ? I może zrób logi.

moi drodzy jest tak jak kolega pisal na 2, 3, 4, 5 chyba tez muli go z tym ze to dosc mocne szarpniecie jest dzis dopiero sie zaczelo tak ze myslec i ratowac na poczatek n 75 pozn iej filtr bo niedawno wymieniony wiec moze nieudolnie zrobili a i deodam ze wkrecal sie lepiej bo przelot zrobilem niedawno